Od Wielkiego Piątku do niedzieli wielkanocnej na polskich drogach doszło do 224 wypadków, w których zginęło 26 osób, a 249 zostało rannych. Funkcjonariusze zatrzymali ponad 860 nietrzeźwych kierowców w ramach policyjnej akcji "Wielkanoc".
Komisarz Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji przekazał w poniedziałek rano w TVN24, że w ciągu trzech dni - od Wielkiego Piątku do niedzieli włącznie - doszło w całym kraju do 224 wypadków drogowych.
Dodał, że zginęło w nich 26 osób, a 249 zostało rannych.
Jak mówił komisarz, policja sprawdza trzeźwość kierowców. - Niestety, wciąż się okazuje, że sporo Polaków decyduje się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Przez te trzy minione dni ujawniliśmy ponad 860 takich osób - poinformował.
- Przypomnę, w jednostkach policji oficerowie dyżurni posiadają urządzenia do badania trzeźwości. Przespacerujcie się państwo po świątecznym obiedzie i poproście o takie badanie, byście mieli pewność, że możecie spokojnie wsiąść za kierownicę - apelował policjant.
Akcja "Wielkanoc"
W tym roku policyjna akcja "Wielkanoc" trwa od 19 kwietnia - od godziny 6 do 22 kwietnia - do godziny 22. W zapewnieniu bezpieczeństwa podczas świątecznych wyjazdów bierze udział 5,5 tysiąca policjantów. W czasie akcji są wykorzystywane oznakowane i nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami oraz radarowe i laserowe mierniki prędkości. Jeśli pozwoli na to pogoda, na drogach mają pojawiać się także policyjne motocykle.
Najwięcej uwagi policjanci mają zwracać na przekraczanie prędkości, trzeźwość kierowców i stan techniczny pojazdów.
Autor: js//lw / Źródło: TVN24, PAP