Sejm przyjął we wtorek uchwałę w sprawie powołania komisji śledczej do spraw tak zwanej afery wizowej.
We wtorek Sejm powołał komisję śledczą do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 1 stycznia 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku.
Za głosowało 259 posłów, przeciw 79, a wstrzymał się jeden poseł. W głosowaniu nie wzięło udziału aż 114 posłów Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ WIĘCEJ: W Sejmie ważne głosowania, ponad stu posłów PiS nieobecnych. Pojechali "bronić niezależności polskiej telewizji"
Jabłoński (PiS): My nie będziemy przeciwko. Ta sprawa musi być zbadana i rzetelnie wyjaśniona
W czasie drugiego czytania Paweł Jabłoński (PiS) zadeklarował, że jego klub nie będzie przeciwko tej uchwale, bo "rzeczywiście ta sprawa musi być wyjaśniona rzetelnie i całościowo, czyli nie tak, jak byście chcieli". - Jak komisja zostaje powołana, to jej celem jest wyjaśnianie faktów. Wy też niby mówicie: "chcemy wyjaśniać fakty", ale jak się pojawiają potencjalnie niekorzystne dla was, dla ministra Sikorskiego fakty, od razu chcecie od nich uciec. Ale bez obaw, my nie pozwolimy Platformie Obywatelskiej uciec od tych faktów - powiedział.
- W sprawie wiz to będzie dla was trudna komisja, dlatego że w ramach jej prac zostanie przede wszystkim wyjaśniony systemowy mechanizm kłamstw, tego wielkiego oszustwa, które Polakom zaserwowaliście - zwrócił się do posłów PO. - Wmawialiście, że Polska ma wielki problem z migracją po to, żeby przejąć władzę i tą zasłoną dymną przykryć wasze zamiary zgodzenia się na unijny pakt migracyjny i oddania w ramach zmiany traktatów do kompetencji unijnych decyzji w sprawie bezpieczeństwa granic. My się temu sprzeciwiamy i nie pozwolimy na to. Będziemy wam patrzeć na ręce - zapewnił poseł.
Jego zdaniem PO będzie miała trudne zadanie podczas komisji, ponieważ posłowie "będą musieli wytłumaczyć się ze swoich kłamstw". - Okłamywaliście Polaków, że kilkaset tysięcy wiz wydano za łapówki i doskonale wiecie, że to była nieprawda. My nie mamy tu nic do ukrycia - podkreślił Jabłoński.
Sowa (KO): uruchomiliście na niespotykaną skalę kanał przerzutowy
Marek Sowa (Koalicja Obywatelska) powiedział, że "komisja śledcza do spraw afery wizowej ma za zadanie wykrycie nieprawidłowości, ale również odbudowanie zaufania obywateli do państwa i odbudowę zaufania do Polski jako wiarygodnego partnera dbającego o europejskie bezpieczeństwo". Jako przykład zrujnowanej reputacji wskazał kolejki tirów stojących na granicy z Niemcami. - To ogromne koszty, które muszą ponieść nasi przedsiębiorcy. To wasza wina - przekonywał Sowa.
Stwierdził, że "trwająca od pięciu lat afera wizowa rozwijała się w cieniu obrazków z granicy polsko-białoruskiej". - Pokazywaliście, jak funkcjonariusze Straży Granicznej chronią polską granicę i w tym samym czasie na masową skalę rozwinęliście proceder handlu wizami. W pierwszym pilotażowym okresie 30 miesięcy przyjechało do Polski około 250 tysięcy osób z Afryki i Azji - powiedział Sowa, zwracając się do byłego wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego (PiS). Dodał, że o takich liczbach mówią dane MSZ.
Jak zaznaczył, "mógł wjechać każdy". - Uruchomiliście na niespotykaną skalę kanał przerzutowy do Polski, Unii Europejskiej a nawet do Meksyku - kontynuował poseł KO.
Polska 2050-TD i PSL-TD za powstaniem komisji śledczej do zbadania afery wizowej
Ewa Schaedler (Polska 2050 - TD) powiedziała, że na terenie Polski może znajdować się wiele osób, o których nie wiemy, skąd pochodzą i kim są, a obywatele życzą sobie i mają prawo wiedzieć, kto kiedy przyjechał i gdzie się znajduje. Mówiła, że na problem ten uwagę zwracały Niemcy, Kanada, Stany Zjednoczone.
Schaedler powiedziała, że Klub Polska 2050 - TD jest za przyjęciem uchwały.
Aleksandra Leo (Polska2050-TD) mówiła, "że tak licznie i chętnie stosowane przez Służbę Graniczną pushbacki, czyli przepychanie ludzi z powrotem za granicę bez dania im możliwości ubiegania się o status uchodźcy i bez możliwości uzyskania azylu, bez uwzględnienia ich sytuacji indywidualnej, nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, nie działy się bez powodu".
Dodała, że "według narracji PiS, stosowane właśnie ze względu na bezpieczeństwo, a tak naprawdę przeprowadzane były w celach zarobkowych". - Bo te same osoby z pushbacków mogły potem ubiegać się na przykład w Mińsku o wizę za pieniądze. To nie sprawdzanie, prześwietlanie człowieka decydowały o wjeżdżaniu na teren naszego kraju, a łapówka - oceniła.
Urszula Nowogórska z PSL-TD zwróciła uwagę, iż "są podejrzenia, że osoby biorące udział w procederze wizowym, miały podjąć również szereg działań, między innymi w ingerencję w proces legislacyjny, poprzez przygotowanie podstaw prawnych, które miały ułatwić im prowadzenie zabronionych działań". - Chodzi tu szczególnie o autopoprawkę do ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Ustawa covidowa zmieniała zapis w ustawie o cudzoziemcach. Na mocy wprowadzonych zmian minister spraw zagranicznych może wydawać lub odmówić wydania wizy, przy czym konsulowie zostali pozbawieni instrumentu weryfikacji osób - mówiła.
Nowogórska poinformowała, że klub PSL-TD popiera powstanie komisji.
Konieczny (Lewica): jesteśmy przekonani, że o polityce migracyjnej można rozmawiać w sposób odpowiedziany
Poseł Maciej Konieczny poinformował, że Lewica popiera powstanie komisji śledczej i będzie "aktywnie dążyć do wyjaśnienia sprawy".
- Jesteśmy przekonani, że o polityce migracyjnej można rozmawiać w sposób odpowiedzialny. Bez rozpętywania rasistowskich antymigracyjnych histerii, z poszanowaniem godności ludzkiej, w trosce o właściwe, dobre działanie państwa – powiedział Konieczny.
- Mam nadzieję, że ta komisja śledcza, poza tym że rzetelnie wyjaśni aferę wizową (...), będzie okazją do tego, żeby przyjrzeć się systemowi legalizacji pobytu migrantów zarobkowych w Polsce, ale także wyciągnąć wnioski co do polityki migracyjnej w Polsce jako całości – mówił Konieczny.
Stanowiska Konfederacji i Kukiz'15
Poseł Krzysztof Mulawa zadeklarował, że Konfederacja nie będzie przeciwko tej uchwale - Będziemy głosowali za powołaniem komisji śledczej - poinformował poseł. - Ale nie możemy skupić się na wyrywku czterech ostatnich lat - dodał.
Jarosław Sachajko zadeklarował, że Kukiz' 15 nie popiera uchwały. - Propozycja powołania tej komisji uderza w dobre imię Polski. Jest szkodliwa, a omawiany problem powinien być szczegółowo wyjaśniony przez niezależną prokuraturę i osoby, które uczestniczyły w tym procesie, powinny być ukarane przez sądy. Jako Kukiz' 15 nie popieramy tego - powiedział poseł.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN