Jedna afera wizowa rządu PiS? Jakub Osajda zeznaje: jest ich wiele

Źródło:
TVN24, PAP
Jakub Osajda zeznawał przed komisją śledczą ds. afery wizowej
Jakub Osajda zeznawał przed komisją śledczą ds. afery wizowej
TVN24
Jakub Osajda zeznawał przed komisją śledczą ds. afery wizowejTVN24

- Nie ma jednej afery wizowej. Jest ich wiele, nakładają się na siebie, krzyżują - mówił przed komisją do spraw afery wizowej Jakub Osajda, były dyrektor Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ. Jak stwierdził, polityczne kierownictwo PiS próbowało "robić z niego kozła ofiarnego" i "przypisać jego nazwisko" do afery, bo jej kierownictwo bało się politycznych konsekwencji procederu, który wyszedł na jaw. Osajda dodał, że "matką albo macochą wszystkich afer związanych z MSZ, była ustawa o służbie zagranicznej". Jeżeli "teraz wejdzie w życie, ministerstwo, którym kieruje Radosław Sikorski, zbankrutuje" - dodał.

W poniedziałek przed komisją do spraw afery wizowej zeznawał Jakub Osajda, który do 15 września 2023 roku był dyrektorem Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Skorzystał z możliwości swobodnej wypowiedzi.

Powiedział, że "nie ma jednej afery wizowej". - Jest wiele afer wizowych, które nakładają się na siebie, w pewnym zakresie krzyżują się w węzłowych punktach wspólnych, a w innych zakresach zajmują autonomiczne pola, składające się jednak na pewien całościowy obraz - powiedział.

Dodał, że "obok samej afery wizowej mamy do czynienia także ze zwykłym partactwem legislacyjnym i niedopełnieniem obowiązków przez wysokich politycznych funkcjonariuszy".

Osajda: próbowano ze mnie zrobić kozła ofiarnego

- Ja nigdy nie pracowałem, ani nigdy nie miałem w zakresie żadnych kwestii wizowych, zaś o szczegółach afery wizowej dowiedziałem się z mediów wraz z opinią publiczną oraz od osób związanych z panem Piotrem Wawrzykiem. Jakiekolwiek łączenie mojej osoby z działaniami w tym przedmiocie pana Piotra Wawrzyka jest nieuzasadnione i krzywdzące - mówił.

Stwierdził, że "próba medialnego przypisania jego nazwiska do tej sprawy, jako przyczyna kłopotów Piotra Wawrzyka, była elementem swoistej zasłony dymnej i dezinformacji opinii publicznej".

Jak dodał, "próbowano zrobić z niego kozła ofiarnego". - Bez jakiejkolwiek swojej woli zostałem wmieszany w rozgrywki polityczne na najwyższym szczeblu. Od czasu odwołania pana Piotra Wawrzyka informowano mnie, że celem nadrzędnym sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości było, aby temat afery wizowej nie zdominował kampanii wyborczej PiS - powiedział Osajda.

Jakub OsajdaPAP/Tomasz Gzell

Osajda: pilnowali, żebym nie kontaktował się z mediami

- Z informacji uzyskanych od szefa gabinetu politycznego Zbigniewa Raua oraz jego małżonki wynikało, że decyzja o zwolnieniu mnie z pracy oraz zamieszczeniu mojego nazwiska w komunikacie została podjęta na Nowogrodzkiej (w siedzibie PiS - red.) w nocy - dodał.

- Decyzja dotycząca mojej osoby miała charakter znalezienia kozła ofiarnego. Ja nie byłem w żadnym momencie w kontakcie z tym. Moje nazwisko błędnie pojawiło się w mediach, dlatego wydawałem się dla kierownictwa PiS najprostszym wyborem - mówił.

Jak mówił, po odwołaniu go ze stanowiska szef gabinetu politycznego ministra Raua, Mateusz Pali, wielokrotnie kontaktował się z nim i jego ciężarną żoną "w celu pilnowania, by nie kontaktował się z mediami". - Podawał mi przykłady polityków PiS, którzy zostali zniszczeni po tym, jak skontaktowali się z mediami i dobrze radził, że zarówno mnie, jak i moją rodzinę również mogą zniszczyć - powiedział Osajda.

Poinformował, że "skierował sprawę przeciwko MSZ na drogę właściwych postępowań sądowych". - W odpowiedzi minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau zaproponował mi ugodowe rozwiązanie sporu na piśmie. Przekazał sprawę do realizacji, po czym nigdy nie zostało ona zrealizowana. Jak widać po czasie, próba propozycji ówczesnego kierownictwa MSZ miała jedynie na celu grę na czas - dodał.

Osajda: Przyczyną kłopotów Wawrzyka było jego własne działanie. Nie działał sam

- Prawdziwą przyczyną kłopotów Piotra Wawrzyka było jego własne działanie. Przy czym oczywistym jest, że nie działał on sam - podkreślił Osajda.

Jak mówił, "Zbigniew Rau powinien wiedzieć o wszystkim, pomimo iż wielokrotnie w mediach mówił, że był na urlopie albo na zwolnieniu lekarskim, albo że dopuszczono się samowoli urzędniczej". - Mamy zatem szereg notatek urzędniczych przygotowanych przez Departament Konsularny, a podpisanych odręcznie przez konstytucyjnego ministra. Według mojej wiedzy o trwającym w MSZ postępowaniu CBA ścisłe kierownictwo Zjednoczonej Prawicy wraz z prezydentem wiedziało przynajmniej od marca 2023 roku, zaś kierownictwo MSZ przynajmniej od maja 2023 roku - powiedział.

- Dnia 17 maja 2023 również ja uzyskałem bezpośrednio od Zbigniewa Raua i szefa jego gabinetu politycznego Mateusza Paliego informacje na temat prowadzonego śledztwa CBA w MSZ - mówił Osajda.

Zeznał też, że Edgar Kobos, współpracownik Wawrzyka, był związany z innymi politykami PiS, między innymi z Piotrem Mazurkiem, Jackiem Kurzępą, Piotrem Glińskim, Anną Krupką, Jadwigą Emilewicz. - Powoływał się, że jest rodziną z ministrem Michałem Cieślakiem i Łukaszem Korusem, bliskim współpracownikiem Krupki - dodał.

- Dlatego, gdy w sierpniu 2023 pojawiły się plotki, że asystent Piotra Wawrzyka siedzi w więzieniu, próbowano przypisać tej osobie moje nazwisko - powiedział Osajda.

Zadeklarował, że podzieli się wszelkimi dowodami w postaci dokumentów, maili i SMS-ów, by "przemówiły same za siebie". Zaznaczył, że jego rola w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę ogranicza się do roli świadka.

Jego pełnomocnik, radca prawny Piotr Rogula, wniósł o przesłuchanie świadka na posiedzeniu niejawnym, jednak szef komisji Michał Szczerba ocenił, że dokumenty, jakimi dysponuje komisja, nie zostały zakwalifikowane jako niejawne.

Osajda: matką wszystkich nieprawidłowości w MSZ była ustawa o służbie zagranicznej

Dyrektor Biura Prawnego i Zarządzania Zgodnością MSZ pytany był między innymi o stwierdzenie, że jest wiele afer, które krzyżują się lub nakładają się na siebie. - Powiem to wprost, matką wszystkich nieprawidłowości, a być może matką albo macochą wszystkich afer związanych z MSZ, była ustawa o służbie zagranicznej – ocenił.

- Ustawa o służbie zagranicznej miała być wielką reformą, i była tak reklamowana, która do tej pory nie weszła do końca w życie. Ustawa, która jest ze stycznia 2021 roku, była - do czasu kiedy byłem dyrektorem – nowelizowana sześć razy. Zapisy kosztowe powodują, że jeżeli ona teraz wejdzie w życie, ministerstwo, którym kieruje Radosław Sikorski, zbankrutuje – powiedział świadek.

Osajda dodał, że ustawa, która funkcjonowała w poprzednim stanie prawnym, "gwarantowała ministerstwu możliwość przeprowadzania inspekcji na placówkach zagranicznych". - To był pewien wyłom od ustawy o kontroli w administracji. Nowa ustawa, która została wprowadzona, zlikwidowała możliwość inspekcji i zaczęto szukać w ministerstwie różnego rodzaju wybiegów, jak można prawnie konwalidować takie – można powiedzieć, jak to się mówiło w MSZ – wyjazdy robocze nie na placówki - mówił.

- Biuro prawne, od czasu wejścia w życie ustawy, nie uczestniczyło w żadnym takim wyjeździe, natomiast takie wyjazdy się odbywały. Nie mam wiedzy na ten temat, aby one się odbywały w kwestiach wizowych. Zwykle takie wyjazdy były organizowane przez biuro obsługowe, kiedy wynikało, że na placówkach są pewne nieprawidłowości; nie mam wiedzy, żeby to były wyjazdy w kwestiach wizowych - powiedział.

Osajda: do Wawrzyka dzwonili politycy różnych opcji i prosili go o interwencję

Świadek był też pytany o listę osób wskazywanych do uzyskania wiz w sposób przyspieszony i bez dokładnego sprawdzania. Odpowiedział, że listy takich osób od Edgara Kobosa do wiceministra Piotra Wawrzyka były przekazywane za pośrednictwem asystentki wiceministra Marii Raczyńskiej.

Osajda przyznał, że miał wiedzę o pewnych interwencjach Wawrzyka w kwestiach konsularnych. - Byłem świadkiem kilka razy, że do ministra Wawrzyka dzwonili politycy różnych opcji i prosili go o interwencję. Były to różnego rodzaju sprawy, czasem były to sprawy związane z repatriacją. Tutaj pamiętam, że kontaktował się marszałek Bogdan Borusewicz – zeznał.

- Minister Wawrzyk wskazywał, że na przykład Rafał Bochenek dzwonił, żeby do jakiegoś jego czy jego rodzinnego gospodarstwa byli pracownicy ściągnięci – dodał.

Osajda zeznał też, że Kobos wskazywał, iż ściąga do swojego gospodarstwa pracowników, "a w związku z wojną na Ukrainie nie ma już tutaj możliwości pozyskania pracowników ze wschodu i trzeba sięgać po pracowników z Dalekiego Wschodu i tutaj wskazywał na Filipiny". - Wskazywał, że podobno obywatele Filipin mają duży problem z opuszczeniem tego kraju i dlatego najprościej jest rekrutować pracowników, którzy już opuścili Filipiny i pracują w innych krajach Azji – mówił świadek.

Osajda mówił też, że po zwolnieniu z MSZ w kontakcie z nim był szef gabinetu politycznego ówczesnego ministra Zbigniewa Raua - Mateusz Pali oraz jego żona. Osajda oraz jego małżonka mieli otrzymywać wiadomości, m.in. by nie kontaktować się z mediami, które "były natychmiast kasowane". - Myślę, że ich treść – w zamiarze autora – nigdy nie miała się stać tematem jakichś publicznych rozważań – ocenił świadek w dalszej części przesłuchania.

Osajda o Kobosie

Osajda był też pytany o jego znajomość z Edgarem Kobosem. Świadek zeznał, że Kobosa do MSZ przyprowadził poseł Jacek Kurzępa i było to wiosną 2019 roku. Miał być rekomendowany na delegata Polski do Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku.

- Wydawało mi się, że go znam dobrze. W końcowym okresie naszej znajomości, nawet mogę zaryzykować takie stwierdzenie, że byłem jedyną osobą, z która Edgar Kobos miał możliwość zwierzania się z jakichś osobistych problemów - powiedział.

Szczerba: Edgar Kobos chce być świadkiem koronnym

Były współpracownik byłego wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka Edgar Kobos pod koniec lutego, na przesłuchaniu przed komisją, potwierdził "występowanie nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu obcokrajowców w Polsce i w ogóle w zakresie systemu wydawania wiz, który był nadzorowany przez Zbigniewa Raua i Piotra Wawrzyka". Dalszy tok jego przesłuchania był już niejawny. Przed poniedziałkowym posiedzeniem speckomisji jej szef Michał Szczerba powiedział w TVP Info, że Egdar Kobos chce być świadkiem koronnym, czyli - jak podkreślił - "chce obciążać polityków PiS". "Prokuratura byłego szefa ministerstwa sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry dwukrotnie uniemożliwiła mu to - dodał.

- Wiemy też, że był monitorowany przez służby PiS, tak, żeby w kampanii wyborczej żadne nowe rewelacje, chociażby do dziennikarzy wolnych mediów nie dotarły. Był zaszczuwany, był to efekt mrożący wobec niego, wobec jego rodziny - zaznaczył Szczerba.

Komisja ds. afery wizowej

Sejmowa komisja śledcza do spraw afery wizowej ma badać nadużycia, zaniedbania i zaniechania w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Polski, ustalić liczbę i tożsamość osób, które nielegalnie przekroczyły granicę RP lub wobec których zalegalizowano pobyt w wyniku nadużyć. Komisja ma też ocenić umowy pośrednictwa wizowego. Ma badać okres od 12 listopada 2019 r. do 20 listopada 2023 r. - czyli lata, w których rządziło Prawo i Sprawiedliwość.

Autorka/Autor:ads,js//mrz, adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium