Pięć podmiotów, które miały otrzymać dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w ogóle nie kwalifikowało się do dofinansowania. Czyli te wnioski w ogóle nie powinny być rozpatrywne - przekazał na konferencji prasowej poseł KO Michał Szczerba. Dodał, że kolejnych 12 projektów zostało zweryfikowanych negatywnie.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba wrócili w czasie środowej konferencji prasowej do sprawy dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach konkursu "Szybka ścieżka".
- To, co się stało w konkursie "Szybka ścieżka", to było wprowadzenie do diamentów polskiej gospodarki, do polskich firm, które stawiają na innowacje, firm-wydmuszek, na które próbowano wyprowadzić środki - powiedział Szczerba.
- Dzisiaj mamy informacje, (...), które pokazują, że pięć podmiotów, które miały otrzymać dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w ogóle nie kwalifikowało się do dofinansowania. Czyli te wnioski w ogóle nie powinny być rozpatrywne. Wśród tych podmiotów jest firma z Białegostoku, która miała projekt "Kabel". Ale również 12 innych podmiotów - ich projekty, które były przedstawione - zostało zweryfikowanych negatywnie - mówił dalej. Szczerba, mówiąc o firmie z Białegostoku, nawiązał do podmiotu, któremu miały zostać przyznane 123 miliony złotych dofinansowania. Wniosek tej firmy dotyczył ewentualnego okablowania dna Bałtyku.
Zdaniem Szczerby to "pokazuje skalę tego, co dzieje się w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju".
Czytaj też: Spółka NCBR ma do rozdania 250 milionów złotych. W zarządzie syn byłego polityka i ekspertka od mody
Joński: niewątpliwie mamy do czynienia z aferą grantową
Dariusz Joński mówił, że "niewątpliwie mamy do czynienia z aferą grantową". - Jeszcze takiej nie było na taką kwotę i na taką skalę. Otóż 15 procent firm, które zostały zakwalifikowane do dofinansowania w 2022 roku w ramach "Szybkiej ścieżki", w ogóle nie powinno dostać pieniędzy. To jest 17 projektów, to jest co siódma (firma - red.), która znalazła się na tej liście - powiedział.
- Sytuacja jest o tyle poważna, że firmy były na słupy. Słupy same informują prokuraturę, że chcieli wyłudzić pieniądze. Pytanie - gdzie jest prokuratura, gdzie jest policja i dlaczego jeszcze nikt nie ma postawionych w tej sprawie zarzutów - zaznaczył.
- Dzisiaj z tego miejsca zwracamy się do dwóch osób. Do premiera Morawieckiego - z pytaniem, dlaczego pozwalał na to, żeby ludzie PiS-u stworzyli taki system, żeby wysysać na słupy pieniądze unijne? Dlaczego doprowadził i dlaczego pozwolił na to, żeby ten system działał? - mówił dalej.
- Drugie pytanie - zwracamy się do prokuratora generalnego. Skoro jest tak, że my o tym wiemy, że dzięki nam udało się zatrzymać wyprowadzenie prawie ćwierć miliarda złotych, (...), skoro są osoby, które same idą do prokuratury i mówią, że brały udział w wyłudzaniu pieniędzy (...), to kiedy będą pierwsze zatrzymania, kiedy będą postawione pierwsze zarzuty - kontynuował poseł KO.
Afera w NCBR
Posłowie Joński i Szczerba wielokrotnie występowali już na konferencjach prasowych w sprawie nieprawidłowości w NCBR, prowadzili tam też kontrolę poselską.
Kontrowersje pojawiły się wokół konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju "Szybka ścieżka - innowacje cyfrowe". W jego ramach dotacja w wysokości 55 milionów została przyznana 26-latkowi, który firmę założył już po ogłoszeniu naboru do konkursu z kapitałem zakładowym wynoszącym 5 tysięcy złotych, a 123 miliony złotych firmie z Białegostoku, która - jak ustalili posłowie - od czasu założenia w 2020 roku co roku przynosiła straty. Posłowie informowali na początku marca, że zablokowali wypłatę tych dwóch dotacji. Przedstawiali też sieć powiązań między tymi spółkami a Partią Republikańską.
Kontrolę w NCBR podjęło zarówno CBA, jak i Najwyższa Izba Kontroli. Po ujawnieniu informacji z funkcji wiceministra zrezygnował Jacek Żalek, który był odpowiedzialny za nadzorowanie NCBR. Żalek jest członkiem Partii Republikańskiej, na której czele stoi Adam Bielan.
W maju śledztwo w NCBR zaczął OLAF, unijny urząd tropiący defraudacje.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24