Ernest Bejda o kulisach afery gruntowej. Prokurator: takie "testowanie" jest niezgodne z prawem

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"
Pytania o działania CBA za rządów Mariusza Kamińskiego i Macja Wąsika. "Oni łamali ludziom życia"
Pytania o działania CBA za rządów Mariusza Kamińskiego i Macja Wąsika. "Oni łamali ludziom życia"Adrianna Otręba/Fakty TVN
wideo 2/21
Pytania o działania CBA za rządów Mariusza Kamińskiego i Macja Wąsika. "Oni łamali ludziom życia"Adrianna Otręba/Fakty TVN

CBA w 2007 roku podjęło decyzję o przeprowadzeniu operacji kontrolowanego wręczenia łapówki, by ustalić, czy w proceder rzeczywiście są zaangażowani wspólnicy i kto nimi jest - powiedział Ernest Bejda, były szef CBA, współpracownik Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "Gazeta Wyborcza", która opisała wywiad przeprowadzony z Bejdą, oceniła, że w ten sposób "pogrążył" on Kamińskiego i Wąsika. - Nie można uruchamiać operacji specjalnej, żeby ustalić, czy ewentualnie w przyszłości ktoś weźmie łapówkę - tłumaczy prokurator Mariusz Krasoń.

Ernest Bejda od 2005 roku, jeszcze przed powstaniem CBA, współpracował z Mariuszem Kamińskim jako jego ekspert prawny. Kiedy Kamiński został szefem nowo utworzonego Biura, Bejda objął funkcję jego zastępcy, w 2009 roku został odwołany. Po powrocie PiS do władzy w 2015 roku, Bejda przejął stery w CBA, najpierw jako pełniący obowiązki, a później jako szef. Był na stanowisku przez całą kadencję - cztery lata.

W ubiegłym tygodniu Bejda udzielił wywiadu Anicie Gargas. Trwające blisko godzinę nagranie zostało opublikowane na jej kanale w serwisie YouTube. Głównym tematem rozmowy jest afera gruntowa i działania służb specjalnych w tej sprawie, za które Kamiński i Wąsik zostali skazani prawomocnym wyrokiem na więzienie.

Bejda opisywał, jak wyglądała akcja CBA. Jak mówił, pod koniec 2006 roku agenci dostali informację, że w spółce telekomunikacyjnej "Dialog" odbywa się proceder korupcyjny, a jeden z członków zarządu "na mieście składa propozycje korupcyjne, polegające na tym, że jest w stanie odrolnić każdy grunt" i "ma dojścia do wicepremiera Andrzeja Leppera". - W krótkim czasie udało nam się dotrzeć do dużych przedsiębiorców, że dokładnie takie propozycje były im składane - dodał.

- Mieliśmy wówczas taki stan sprawy. Dowody na jednego człowieka, poszlaki na jego kolegę (chodzi o Piotra Rybę) i informację o tym, że ten drugi ma kontakty i kontaktuje się z politykami Samoobrony. Ocena sytuacji przez Biuro jest następująca - co dalej można zrobić, żeby rozpoznać zasięg kontaktów tych ludzi, żeby można było w sposób zupełny ustalić, czy rzeczywiście są wspólnicy, kto nimi jest i w rezultacie, jak się będą ewentualnie dzielić korzyściami - mówił Bejda.

Dlatego - dodał - CBA "podjęło decyzję o tym, żeby przeprowadzić operację kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej".

CZYTAJ TEŻ: Afera gruntowa - co trzeba wiedzieć

Prokurator Krasoń: takie "testowanie" jest niezgodne z prawem

"Wyborcza", który opisała wywiad, zwraca uwagę, że uruchomiona przez CBA operacja "miała dopiero sprawdzić, czy rzeczywiście ktoś w resorcie jest skorumpowany i ewentualnie kto", a prawo zabrania takiego działania. Właśnie za to skazani zostali Kamiński i Wąsik. Zdaniem gazety wywiad Bejdy "pogrąża" skazanych polityków PiS.

"GW" o taką procedurę zapytała prokuratora Mariusza Krasonia ze Stowarzyszenia Lex Super Omnia. - Nie można uruchamiać operacji specjalnej, żeby ustalić, czy ewentualnie w przyszłości ktoś weźmie łapówkę. Jeśli jest ktoś, kto się powołuje na wpływy, to policja czy służba nie może wykreować takiej sytuacji, żeby dać łapówkę temu, kto się powołuje, i sprawdzać, czy ten drugi weźmie - wyjaśnił prokurator.

Podkreślał, że niedozwolone jest takie "testowanie". - Zgodnie z ustawą o CBA operację "kontrolowanego wręczenia łapówki" można wszcząć do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie oraz wykrycia sprawców i uzyskania dowodów. Dopiero wtedy, kiedy jest uprzednia i wiarygodna informacja o popełnionym przestępstwie, czyli informacja, którą służba już potwierdziła i zweryfikowała jako wiarygodną - mówił.

Bejda: wiedzieliśmy, że Lepper jest "ponadstandardowo" zaangażowany

Bejda w wywiadzie mówił też, że we wniosku do prokuratora generalnego o przeprowadzenie tych działań CBA "było napisane, że będzie przedsiębiorca, który odpowie na ofertę". - CBA kierując wniosek do prokuratora generalnego zaproponowało taką metodę pracy, żeby odpowiedzieć na ofertę po to, żeby - dysponując wiarygodnymi informacjami o przestępstwie, potwierdzonymi wcześniej - sprawdzić zasięg kontaktów ludzi, którzy popełniają przestępstwa. Kto jeszcze z nimi współpracuje, a wiedzieliśmy już wtedy, że poszczególne inne osoby z nimi współpracują - dodał.

- Na pierwszym spotkaniu funkcjonariusza pod przykryciem z tym biznesmenem, który składał oferty, funkcjonariusz przedstawia się jako biznesmen i mówi, że zależy mu na decyzjach dotyczących danego gruntu i od razu otrzymuje propozycję korupcyjną. Człowiek mówi wprost o kwocie sześciu milionów złotych, że jest w stanie to załatwić, że ma dojścia do Andrzeja Leppera, opowiadał, jak się będzie dzielił i tak dalej - relacjonował Bejda.

Przekonywał, że CBA wiedziało, iż Andrzej Lepper jest "ponadstandardowo" zaangażowany w sprawę.

Bejda: należało wziąć pod uwagę fakt, że pieniądze mogą trafić do Leppera

- Mówi się o przygotowywanych kwitach, papierach, fabrykowaniu, żeby skorumpować Andrzeja Leppera. Nic podobnego, Andrzej Lepper, ani nikt z Samoobrony, nie był przedmiotem bezpośredniego kontaktu z funkcjonariuszem pod przykryciem. Sprawa nie była wymyślona, tylko była odpowiedzią na ofertę, którą składał jeden z tych przestępców. Cała reszta to była kwestia obserwowania zasięgu przestępczego procederu. Mówienie o tym, że ktoś wymyślił sprawę, by wodzić na pokuszenie Andrzeja Leppera czy polityków Samoobrony, jest po prostu nieprawdą - przekonywał Bejda.

- To miało polegać na tym, że kwota będzie wręczona jednemu z biznesmenów, wiedzieliśmy, że będą się dzielić. I następnie pieniądze miały być wiezione i tutaj jest pytanie - do kogo? Zgodnie z ich deklaracjami do Andrzeja Leppera. Byliśmy przygotowani, żeby prześledzić drogę tych wręczonych pieniędzy, jak ona będzie przebiegała - stwierdził.

Jak mówił, "należało wziąć pod uwagę fakt, że mogą trafić bezpośrednio do Andrzeja Leppera" i ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekazał informację o takiej możliwości Januszowi Kaczmarkowi, który był ministrem spraw wewnętrznych. - Przekazał, że może dojść do sytuacji, kiedy funkcjonariusze CBA będą chcieli, jeśli pieniądze trafią do Andrzeja Leppera, zatrzymać go bądź innego polityka Samoobrony, który dysponuje ochroną BOR - powiedział w wywiadzie.

Sprawa Kamińskiego i Wąsika

20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie skazał Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w czasie tzw. afery gruntowej z 2007 roku. 9 stycznia obaj politycy trafili do zakładów karnych. Tydzień temu prezydent Andrzej Duda poinformował o ich ułaskawieniu, wieczorem tego samego dnia obaj politycy opuścili więzienia. 

CZYTAJ TEŻ: "Kazali sfałszować podpis". Za co skazano Kamińskiego i Wąsika

W 2007 roku CBA, którym kierował wtedy Mariusz Kamiński (Maciej Wąsik był jego zastępcą), zorganizowało prowokację, która miała uderzyć w ówczesnego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Podstawieni agenci Biura mieli zaproponować urzędnikom kilkumilionową łapówkę za odrolnienie działki na Mazurach. Na skutek przecieku nie doszło do przekazania pieniędzy, akcja CBA zakończyła się niepowodzeniem. W efekcie Lepper został zdymisjonowany przez ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego. Polityczne trzęsienie ziemi doprowadziło do rozpadu koalicji PiS-Samoobrona-LPR i do przedterminowych wyborów, w wyniku których władzę przejęła koalicja PO-PSL.

Sędzia Anna Bator-Ciesielska, która ogłaszała w grudniu 2023 roku prawomocny wyrok w sprawie Kamińskiego i Wąsika, mówiła, że ich działanie przed laty, gdy stali na czele CBA, "dalece rozmijało się" ze standardem działania organów ścigania w ramach kontroli operacyjnej i prowokacji. - Opisane w wyroku czynności podejmowane przez oskarżonych były nie tylko działaniami bezprawnymi (...) Nie były to działania zmierzające do wykrycia przestępstw, lecz kreujące to przestępstwo - wskazała sędzia.

Autorka/Autor:ads/kg

Źródło: tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Rzecznik landowego ministerstwa potwierdził agencji dpa, że mężczyzna sam się zgłosił. Tymczasem wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch innych osób. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl