Sąd zastosował areszt wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. Jego obrońca zapowiedział, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Treść zarzutów w sprawie księdza dotyczy między innymi przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.
Ksiądz Michał O. został doprowadzony do sądu około godziny 15. Krótko przed godziną 16 jego pełnomocnik przekazał, że sąd zastosował areszt tymczasowy.
Chwilę później informację potwierdził Grzegorz Krysztofiuk, wiceprezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa. Przekazał, że areszt zastosowano także wobec dwóch innych osób, które usłyszały zarzuty w tej sprawie. To dwie byłe urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości - była dyrektorka Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w tym resorcie oraz jej zastępczyni.
- W uzasadnieniu sąd wskazał, że za stosowaniem środka przyjmują trzy powody: obawa matactwa procesowego, obawa ucieczki i surowa kara, jaka ma grozić podejrzanym - mówił dalej.
- Z postanowienia wynika, że maksymalna kara to 10 lat pozbawienia wolności przy kwalifikacji prawnej wskazanej przez prokuratora, czyli przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, przestępstwie przeciwko wiarygodności dokumentów i wyrządzeniu szkody znacznych rozmiarów - przekazał Krysztofiuk.
Dodał, że postanowienia są nieprawomocne, strony mogą wnieść zażalenie w ciągu siedmiu dni, natomiast są to postanowienia "natychmiast wykonalne". - Sąd w tej chwili wystawia nakazy doprowadzenia i na tym czynności sądu się kończą - powiedział.
Wnioski o areszt
Wcześniej, w środę, Prokuratura Krajowa skierowała wnioski o areszt wobec tych trzech osób. Treść zarzutów w sprawie księdza Michała O. dotyczy m.in. przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.
- Działając wspólnie i w porozumieniu z urzędnikami (którzy usłyszeli w tej sprawie zarzuty - red.), doprowadził do wypłaty środków (...) uzyskał środki de facto nie mając zamiaru tego (przedsięwzięcia - red.) realizować w taki sposób, jak to przedstawiał - powiedział rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak.
Dodał, że współdziałanie Michała O. miało na celu stworzenie takiego wniosku o wypłatę środków z Funduszu Sprawiedliwości, żeby - przynajmniej na papierze - spełniał wszystkie wymagania i normy.
Podejrzany jest prezesem kościelnej Fundacji Profeto, która miała otrzymać od resortu Zbigniewa Ziobry rekordową dotację, opiewającą na blisko 100 milionów złotych dla ośrodka Archipelag. Z tej kwoty wypłacono 66 milionów złotych. Powstająca w Warszawie placówka ma pomagać ofiarom przestępstw. Okoliczności przekazania dotacji opisali w tvn24.pl w lutym Sebastian Klauziński i Maria Pankowska (OKO.press) w materiale "Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24