"Rękami Trybunału Julii Przyłębskiej PiS usunął Adama Bodnara z funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich" – napisał w mediach społecznościowych lider Polski 2050 Szymon Hołownia, odnosząc się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisu o kadencji RPO. Komentował to również na konferencji prasowej. - Nawet jak na standardy Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy, jest to wydarzenie bez precedensu – ocenił.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis ustawy o RPO, który pozwala pełnić obowiązki Rzecznikowi Praw Obywatelskich po upływie kadencji do czasu objęcia stanowiska przez następcę jest niezgodny z konstytucją. Kadencja dotychczasowego rzecznika Adama Bodnara upłynęła 9 września 2020 roku. Wniosek do trybunału złożyli w tej sprawie posłowie PiS.
"Julia Przyłębska ogłosiła, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie ma większości w tym parlamencie"
Do orzeczenia TK odniósł się na konferencji prasowej w Sejmie Szymon Hołownia, założyciel Stowarzyszenia Polska 2050.
- Znaleźliśmy się w sytuacji zupełnie bez precedensu, sytuacji, w której organ tak naprawdę upartyjniony do szpiku kości i będący wprost emanacją woli politycznej partii rządzącej wziął się za przykrywanie kompetencji i praw konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej w sposób tak ewidentnie niezgodny z prawem i polską konstytucją, że nawet jak na standardy Prawa i Sprawiedliwości, Zjednoczonej Prawicy, jest to wydarzenie bez precedensu – ocenił Hołownia.
Jak mówił, w związku z decyzją TK wydarzyła się "jedna bardzo konkretna rzecz". - Julia Przyłębska ogłosiła, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie ma większości w tym parlamencie. To jest ten komunikat, który powinien dotrzeć do nas po tym, co się dziś rano stało. Nie mają większości w parlamencie, więc nie są w stanie przeprowadzić swojego Rzecznika Praw Obywatelskich, w związku z czym będą po raz kolejny łamali ustawy i konstytucję, żeby jakiegoś p.o. Rzecznika albo jeszcze jakąś inną formę, którą sobie wynajdą, wprowadzić do polskiego prawa – powiedział Hołownia.
Wieczorem w Sejmie ma się odbyć głosowanie w sprawie wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich.
Hołownia: PiS rękami TK usunęło Adama Bodnara z funkcji RPO
Do decyzji TK Hołownia odniósł się także w mediach społecznościowych.
"Rękami Trybunału Julii Przyłębskiej PIS usunął przed chwilą Adama Bodnara z funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich. Za trzy miesiące, nawet jeśli nowy rzecznik nie zostanie wybrany, Bodnar przestanie pełnić funkcję" – napisał.
"Co z tego, że w partyjnym widowisku w roli 'stron postępowania wystąpili' wnioskodawca poseł [Marek - przyp. red.] Ast z PiS, przedstawiciel Sejmu poseł [Arkadiusz - red.] Mularczyk z PiS, przedstawiciel prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry [koalicjant PiS - red.], sędzia sprawozdawca Stanisław Piotrowicz, były poseł PiS i sędzia Bartłomiej Sochański, były kandydat na prezydenta Szczecina z PiS. I oczywiście Julia Przyłębska, prezes owego zgromadzenia - towarzyskie odkrycie prezesa PiS".
"Co z tego, że wyrok trybunału był rządzącym potrzebny dlatego, że Senat, w którym opozycja ma większość uniemożliwia rządzącym powołanie na następcę Adama Bodnara swojego partyjnego kolegi? Co z tego, że w składzie orzekającym zasiadał sędzia "dubler", nielegalnie obsadzony w TK? Nic" – dodał.
"Dlaczego oni to robią? Bo mogą" – napisał Hołownia. Jak dodał, jeśli władza zachowuje się nieprzyzwoicie, należy ją zmienić. "Trzeba tylko przekonać ludzi, którzy nie wierzą, że to możliwe" – dodał lider Polski 2050
Źródło: PAP