W Sejmie o projekcie zaostrzającym prawo aborcyjne. KO i Lewica chcą odrzucenia, PiS - skierowania do komisji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Kaja Godek: nie odpuścimy wam, drodzy posłowie, w sprawie obrony życia
Kaja Godek: nie odpuścimy wam, drodzy posłowie, w sprawie obrony życiaTVN24
wideo 2/5
Kaja Godek: nie odpuścimy wam, drodzy posłowie, w sprawie obrony życiaTVN24

Sejm debatował w środę nad obywatelskim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne. - Aborcja to pandemia o wiele gorsza niż koronawirus, przynosi więcej ofiar i wszystkie są śmiertelne - przekonywała Kaja Godek, pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj aborcję". Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) podkreślała, że kobieta "w ekstremalnych sytuacjach musi mieć prawo wyboru". PiS wniosło o skierowanie projektu do Komisji Zdrowia, Lewica i Koalicja Obywatelska wnioskowały o jego odrzucenie. Sejm obrady wznowi w czwartek o godzinie 9.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Po godzinie 16.30 rozpoczęło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. To projekt "Zatrzymaj aborcję". Zakłada on zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Mimo obostrzeń związanych z koronawirusem, w wielu miastach Polki i Polacy na różne sposoby pokazywali sprzeciw wobec tego projektu - w Warszawie samochodowy protest przeprowadzono na rondzie Dmowskiego.

Projekt przedstawiła pełnomocniczka komitetu "Zatrzymaj aborcję" Kaja Godek.

- Rozmawiamy o tym, czy w Polsce można kroić żywcem ludzi na kawałki, bez znieczulenia. Rozmawiamy o tym, czy w Polsce można dusić niewinne dziecko przedwczesnym porodem, a potem odkładać gdzieś w sali porodowej (...) i czekać, aż godzinami będzie umierało, aż się zadusi. I to jest meritum tej ustawy: wykreślenie możliwości zrobienia czegoś takiego dziecku, dlatego że jest niepełnosprawne - powiedziała. - Nie odpuścimy wam, szanowni posłowie, sprawy obrony życia. Będziemy chodzić za wami na komisje, będziemy wspominać o sprawie w mediach, staniemy z pikietami pod waszymi biurami i pod drzwiami sal, gdzie spotykacie się z wyborcami i upomnimy się o każde zabijane dziecko - zapowiedziała.

Propozycja zmian w Ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży została złożona w Sejmie jesienią 2017 roku. Obywatelskie projekty nie podlegają zasadzie dyskontynuacji w momencie zakończenia kadencji parlamentarnej, w której zostały złożone. Dlatego projekt "Zatrzymaj aborcję" może być rozpatrywany w obecnym Sejmie.

Rzecznik Praw Dziecka "odwołuje się do sumienia"

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak zaapelował o uchwalenie ustawy zaostrzającej prawo antyaborcyjne. Przypomniał jeden z przepisów Ustawy o RPD, zgodnie z którym instytucja stoi na straży praw dziecka. - Możecie sobie wymyślać przeróżne prawa, nawet prawo do rekreacji w czasie pandemii, ale prawo do życia i ustalenia tego, kiedy to życie się zaczyna jest już określone - podkreślił.

Rzecznik podczas swojego przemówienia trzymał kartkę z napisem przypominającym art. 2, pkt 1. Ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka: "Dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności".

Wniosek o skierowanie projektu do Komisji Zdrowia

Bolesław Piecha (PiS) podkreślił w Sejmie, że kwestia proponowana w projekcie wymaga omówienia i dyskusji. - Coś, co było oczywiste 20 lat temu, dzisiaj oczywiste już nie jest. Medycyna przecież nie próżnuje. Pytanie, czy dalej można mówić o przesłankach, a nie dowodach i czy jest prawdopodobieństwo czy pewność (ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu - red.) - zwrócił uwagę. Dodał, że wolałby, aby ten punkt był doprecyzowany, "a nie taki, jak jest w obowiązującym nas prawie". Zaznaczył też, że nie jest łatwo zebrać 800 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem i że zasługuje to na uznanie. W imieniu klubu PiS wniósł o skierowanie projektu do Komisji Zdrowia, bo "dotyczy tym razem przesłanek absolutnie medycznych i zdrowotnych". - Prywatnie życzę sobie, żeby tym razem komisja nie była słynną sejmową zamrażarką. Trzeba pewne rzeczy rozstrzygać. Trzeba mieć odwagę za śmiercią lub za życiem się opowiedzieć, trzeba umieć podnieść rękę i trzeba to zrobić. Chowanie głowy w piasek nie ma tutaj żadnego uzasadnienia - dodał.

Konfederacja za "obroną życia"

Uwagę na liczbę podpisanych pd projektem zwrócił także Krzysztof Bosak z Konfederacji. - Jest w Polsce milcząca większość. Milcząca większość, która podpisała w prawie milionie egzemplarzy projekt obywatelski, który ma chronić życie. Ta milcząca większość, czas najwyższy, żeby odważnie przemówiła - stwierdził.

- Pół tej sali wypełnione jest posłami, którzy z powodów taktycznych prezentują postawę tchórzliwej bierności. Posłów, którzy nawet nie mieli odwagi przyjść tu i spojrzeć w oczy wnioskodawcom, reprezentującym prawie milion Polaków i miliony pozostałych, którzy popierają ochronę życia nienarodzonego. Konfederacja stoi w obronie życia, ja staję w obronie życia. Życie jest prawem, a nie przywilejem dla wybranych - mówił.

KO i Lewica przeciwne projektowi o zaostrzeniu prawa aborcyjnego

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) mówiła, że kobieta "w ekstremalnych sytuacjach musi mieć prawo wyboru". - Wydawało mi się, że takie rzeczy przestaną być przedmiotem gry politycznej, bo sprawy dotyczące sumienia powinny być z tego wyłączone. Powinniśmy decydować, co zrobić, żeby kobiety czuły się bezpieczne, żeby miały wsparcie, ale nie możemy za nie decydować - przekonywała. - My wiemy, co to jest wolność, co to jest odpowiedzialność. Kobiety są odpowiedzialne. Kiedy podejmują decyzję, wiedzą, że ta decyzja jest najbardziej słuszna - podkreślała.

Magdalena Biejat (Lewica), zwracając się do pomysłodawców projektu, pytała: Czy wy nas macie za idiotów? - To, że dziś każecie nam się zajmować bezdusznym, barbarzyńskim projektem, któremu jak wiemy przeważająca większość społeczeństwa jest przeciwna, to jest szczyt hipokryzji i cynizmu - oceniła.

- Kwestia aborcji to nie tylko zakaz lub jego brak - zauważyła. - To także edukacja seksualna. Dostęp i jakość usług medycznych, badań prenatalnych i antykoncepcji. To polityka rodzinna i wsparcie niepełnosprawnych. To wreszcie prawa konstytucyjne i prawa człowieka. To temat ważny i należy go procedować z należytą starannością i szacunkiem wobec wszystkich, których dotyczy - wymieniała.

Barbara Nowacka (KO) stwierdziła w Sejmie, że "trzeba powiedzieć jasno za czym się opowiadamy: za zdrowiem i bezpieczeństwem kobiet czy za ideologią i fanatyzmem". Podkreśliła, że Polki boją się teraz o swoje zdrowie, o bezpieczeństwo swoich dzieci i swoich rodziców, o miejsca pracy i upadające firmy, "a Sejm zajmuje się hucpą".

Jej zdaniem zaostrzenie prawa aborcyjnego, to "uderzenie w połowę społeczeństwa, odebranie im wiarygodności". - My się na to nie godzimy. Tysiące kobiet protestują w internecie, tysiące kobiet dzisiaj krzyczą: przestańcie grzebać w naszych prawach, dajcie nam prawo wolności i godności, dajcie nam prawo do bezpieczeństwa, do szczęśliwego macierzyńska - mówiła.

Koalicja Obywatelska i Lewica tym samym opowiedziały się za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu.

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, po pierwszym czytaniu projektu, ogłosił przerwę w posiedzeniu do czwartku 16 kwietnia do godziny 9.

Małgorzata Kidawa-Błońska: zostawcie kobiety w spokoju
Małgorzata Kidawa-Błońska: zostawcie kobiety w spokojuTVN24

KO i Lewica chcą odrzucić pomysł udziału nieletnich w polowaniach

Wcześniej w środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu nowelizacji Prawa łowieckiego, które dopuszczać ma osoby poniżej 18. roku życia do udziału w polowaniach, o ile ich rodzicie lub opiekunowie prawni wyrażą na to zgodę.

W trakcie dyskusji przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy złożyli wnioski o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Argumentowali przy tym, że dzieci nie powinny brać udziału - jak mówili - w takich "barbarzyńskich, okrutnych rytuałach", jakimi są polowania. Dodawali, że najmłodsi powinni być chronieni przed przemocą. W innym tonie wypowiadali się przedstawicieli innych partii: PiS-u, Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15 i Konfederacji. Argumentowali oni m.in., że konstytucja gwarantuje rodzicom prawo do wychowywania ich dzieci zgodnie z własnym światopoglądem i co za tym idzie, powinni mieć oni prawo do przekazywania tradycji związanych np. z polowaniem swoim dzieciom. Wskazywali ponadto, że polowania są legalne, a myśliwi poprzez regulację populacji zwierząt, chronią rolników przed dużymi stratami w plonach.

O tym, co się stanie z obywatelskim projektem noweli dotyczącym udziału niepełnoletnich w polowaniach, czy zostanie on odrzucony, czy trafi do dalszych prac, posłowie zdecydują w bloku głosowań w czwartek.

Projekt ZNP dotyczący pensji dla nauczycieli skierowany do dalszych prac w komisjach

Kolejnym projektem, którym w środę zajął się Sejm, była propozycja Związku Nauczycielstwa Polskiego, by rząd na pensje nauczycieli przekazywał celową dotację, a nie jak obecnie subwencję.

Tak jak za pensję urzędnika odpowiada minister, policjanta - komendant główny, żołnierza - minister obrony, a posła - marszałek Sejmu, tak za nauczycielskie wynagrodzenie odpowiedzialny musi być minister edukacji narodowej - mówił sprawozdawca tego projektu, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, który o wyjęciu projektu z sejmowej "zamrażarki" dowiedział się od redakcji tvn24.pl.

Projekt został skierowany do dalszych prac w komisjach.

Debata nad projektem w sprawie mienia bezspadkowego

W Sejmie odbyło się także pierwsze czytanie obywatelskiego projektu o ochronie mienia bezdziedzicznego.

Projekt ustawy o ochronie własności w RP przed roszczeniami dotyczącymi mienia bezdziedzicznego wiąże się z obywatelską inicjatywą ustawodawczą "Stop 447". Dotyczy ona ochrony własności w Polsce przed roszczeniami dotyczącymi tzw. mienia bezdziedzicznego wysuniętymi między innymi w związku z amerykańską tzw. ustawą Just 447 - o niezwłocznym uczynieniu sprawiedliwości ocalonym z Holokaustu, którym nie zadośćuczyniono ich strat. - Ewentualna realizacja przez polski rząd bezpodstawnych roszczeń majątkowych wysnuwanych wobec naszego kraju oznaczałaby gospodarcze trzęsienie ziemi - mówił w czasie sejmowej debaty prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, który przedstawił projekt.

W imieniu klubu PiS głos w tej sprawie zabrał poseł Arkadiusz Mularczyk. - Doceniamy troskę polskich obywateli, którzy podpisali się - w dobrej wierze - pod obywatelskim projektem ustawy w ochronie własności, bo w interesie nas wszystkich jest troska o zapewnienie pewności i trwałości oraz ochrony stosunków własnościowych w Polsce. Uważamy jednak, że postawiony w projekcie problem mienia bezspadkowego w Polsce faktycznie nie istnieje - stwierdził Mularczyk, tłumacząc, że polskie przepisy nie przewidują realizacji tego rodzaju ewentualnych roszczeń. - W świetle regulacji obowiązujących w naszym kraju w przypadku braku spadkobierców cały pozytywny majątek polskich obywateli przechodzi na rzecz Skarbu Państwa - wyjaśnił, dodając, że nie tylko w prawie polskim, ale również międzynarodowym nie uznaje się takich interpretacji, o jakich mowa jest w przedstawionym Sejmowi projekcie.

PiS i PSL-Kukiz'15 opowiedziało się za dalszymi pracami nad projektem, KO i Lewica - za odrzuceniem. Projekt poparła Konfederacja.

Witek: to ostatni termin, w którym możemy rozpatrzyć projekty obywatelskie

Jeszcze przed rozpatrywaniem wyżej wspomnianych projektów ustaw, marszałek Sejmu Elżbieta Witek wskazywała na konferencji prasowej, że izba zajmie się projektami obywatelskimi, które - jak zauważyła - wywołują "falę komentarzy". Witek w tym kontekście wskazała, że zgodnie z ustawą dotyczącą projektów obywatelskich, te z nich, które nie zostały rozpatrzone w danej kadencji Sejmu, przechodzą na kolejną kadencję. - Mieliśmy je rozdzielone na wcześniejsze posiedzenia Sejmu, ale nikt nie przewidział, że po drodze trafi się straszna pandemia - zaznaczyła marszałek. Dodała, że w związku z tym trzeba było przeorganizować pracę Sejmu i zająć się w pierwszej kolejności projektami rządowymi dotyczącymi ochrony gospodarki. - Stąd termin, który jest terminem dzisiejszym, jest to ostatni termin, w którym zgodnie z ustawą, możemy te projekty obywatelskie procedować - tłumaczyła marszałek.

Marszałek Sejmu: to ostatni termin, w którym możemy się zająć tymi projektami obywatelskimi
Marszałek Sejmu: to ostatni termin, w którym możemy się zająć tymi projektami obywatelskimiTVN24

Dodała jednocześnie, że żaden z tych projektów "nie jest projektem partyjnym, klubowym czy poselskim". - To są wszystko projekty obywatelskie, pod którymi zebrano ponad sto tysięcy podpisów. Wiem, że one są kontrowersyjne, przynajmniej niektóre z nich, ale w demokratycznym państwie - a takim państwem jest Polska - projekty obywatelskie muszą zostać poddane procedowaniu w polskim parlamencie, bo takie jest prawo - zaznaczyła Witek. Marszałek Sejmu relacjonowała też, że na Prezydium Sejmu apelowała, by do każdego z tych projektów "podchodzić w sposób rzeczowy, merytoryczny, bez nadzwyczajnych emocji i potraktować jako sprawę ważną dla obywateli".

"Jesteśmy właściwie w permanentnych obradach"

Marszałek Sejmu przypomniała także, że w środę dwudniowe posiedzenie rozpoczyna także Senat. Zajmie się on ustawą o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 i tzw. specustawą funduszową. Powiedziała, że "nie wie, jak będzie wyglądał dokładnie harmonogram czasowy obrad Sejmu", ponieważ - jak podkreśliła - "wszystko zależy od tego, kiedy i w jakiej postaci ustawy wrócą z Senatu do Sejmu". - Jeśli będą tam wprowadzone poprawki, wtedy będzie musiała się zebrać komisja finansów publicznych, ogłoszę wtedy przerwę i przystąpimy do rozpatrzenia - powiedziała. Zaznaczyła, że nie stanie się to wcześniej niż w środę o godzinie 15. Witek pytana, czy planuje kolejne posiedzenie Sejmu, powiedziała, że "nie chce opóźniać wszystkich propozycji, które są ważne dla wszystkich Polaków". - Wiemy, że rząd przygotowuje kolejne ustawy. Jeśli będzie taka potrzeba, by procedować nad projektami ustaw, które będą wspierały polskich przedsiębiorców i pracowników w tej trudnej sytuacji, natychmiast Sejm zostanie zwołany - oświadczyła. - Jesteśmy właściwie w permanentnych obradach - dodała.

Witek: czekamy, co wydarzy się w Senacie. Jesteśmy właściwie w permanentnych obradach
Witek: czekamy, co wydarzy się w Senacie. Jesteśmy właściwie w permanentnych obradachTVN24

Autorka/Autor:asty,mjz, akw//rzw, ks

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: sejm.gov.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ci wszyscy politycy, którzy uważają, że trzeba przepraszać, dziękować i upokorzyć się, nie mają żadnych kwalifikacji, żeby zasiadać w polskim parlamencie, a co dopiero być prezydentem państwa - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Władysław Frasyniuk. Działacz Solidarności jest jednym z sygnatariuszy otwartego listu do prezydenta USA Donalda Trumpa. Zdaniem innego opozycjonisty w czasach PRL-u Zbigniewa Janasa amerykańscy politycy "naskoczyli na prezydenta Zełenskiego" w trakcie jego spotkania w Białym Domu.

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Opozycjoniści z czasów PRL: jak jesteś rzeczywiście mocny, to zmierz się z mocnym albo mocniejszym

Źródło:
TVN24

Od naprawdę wysoko usytuowanego polityka Trzeciej Drogi usłyszałem absolutnie serio, że jeśli sondaże Szymona Hołowni będą wyglądały tak, jak wyglądają, to Trzecia Droga poważnie weźmie pod uwagę pomysł wycofania marszałka Sejmu - mówił "W kuluarach" Konrad Piasecki. Agata Adamek wskazywała, że jeśli lider Polski 2050 "dostanie mocno w kość" w wyborach prezydenckich, "to klub się prawdopodobnie rozsypie".

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Wolta w sprawie Hołowni? "Jego start nie jest przesądzony"

Źródło:
TVN24

Przyjąłem z dużą satysfakcją, że prezydent Emmanuel Macron o tym wspomniał - mówił prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla francuskiej stacji LCI, odnosząc się do propozycji rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich sojuszników. Według niego "to gest pokazujący poczucie odpowiedzialności Francji również za bezpieczeństwo europejskie, za swoich sojuszników, w tym także Polskę". Prezydent skomentował też działania Donalda Trumpa. Według niego USA "mają tę siłę, żeby oddziaływać na Rosję".

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Duda: propozycja Macrona pokazuje poczucie odpowiedzialności również za Polskę

Źródło:
tvn24.pl

"Bądź cicho", "powiedz: dziękuję". Takie komentarze pod swoim adresem przeczytał w niedzielę Radosław Sikorski. Ich autorami są Elon Musk i sekretarz stanu USA Marco Rubio. Ostra wymiana zdań zaczęła się od wpisu miliardera, który zasugerował, że Ukraińcy bez Starlinków nie daliby rady walczyć z Rosją.

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Musk, Rubio, Sikorski. Ostra wymiana zdań wokół Polski, Ukrainy i Starlinków

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Burza Jana uderzyła w południową część Hiszpanii. W ośmiu regionach obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia. Towarzyszący żywiołowi ulewny deszcz doprowadził do powodzi.

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Z restauracji ewakuowano sto osób. Burza Jana uderzyła

Źródło:
pt.euronews.com

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, doprowadziły do ogromnych zniszczeń w argentyńskim mieście Bahia Blanca. Bilans ofiar wzrósł do 15 osób.

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

"Wszystko jest zniszczone". Rośnie bilans ofiar powodzi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP

Papież Franciszek jest w stanie stabilnym. Zaobserwowana ostatnio lekka poprawa jego zdrowia została potwierdzona przez lekarzy - czytamy w wieczornym komunikacie Watykanu.

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Nowe informacje o zdrowiu papieża. Zamiast biuletynu medycznego, komunikat Watykanu

Źródło:
PAP

W Racławicach niedaleko Krakowa doszło do zawalenia się stropu jaskini. Jak przekazują strażacy, pod zapadliskiem jest co najmniej jedna osoba. Została uwięziona około 50 metrów od wejścia do jaskini. Trwa akcja ratownicza.

Zawalił się strop jaskini. Jedna osoba uwięziona, strażacy i grupa wysokościowa w akcji

Zawalił się strop jaskini. Jedna osoba uwięziona, strażacy i grupa wysokościowa w akcji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rumuńska komisja wyborcza unieważniła kandydaturę prorosyjskiego, skrajnie prawicowego Calina Georgescu w wyborach prezydenckich, zaplanowanych na początek maja - poinformował w niedzielę jej rzecznik. Głosowanie przeprowadzono już w ubiegłym roku, ale zostało ono unieważnione przez Sąd Konstytucyjny. Podstawą były oskarżenia wobec kampanii Georgescu, która miała być wynikiem manipulacji, prawdopodobnie wspieranych przez Rosję.

Przez niego unieważniono wybory. Teraz wyeliminowano jego kandydaturę

Przez niego unieważniono wybory. Teraz wyeliminowano jego kandydaturę

Źródło:
PAP

Potentat chemiczny na skraju upadku. Przyszłość zakładów sodowych w Janikowie (woj. kujawsko-pomorskie) stanęła pod dużym znakiem zapytania. Wszystko przez rosnące koszty energii i napływ do Europy znacznie tańszej, konkurencyjnej sody z Turcji. Pracę może stracić nawet kilkaset osób, co dla tak małego miasta może być tragedią. Do tego dochodzą potencjalne problemy z ciepłem i ściekami komunalnymi.

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Znaleźli się na skraju upadku. "To nie jest zwykła fabryka". Dramat miasta i mieszkańców

Źródło:
tvn24.pl

Przez dekady świat rzadko zajmował się polityką w tym arktycznym rejonie. Na Grenlandii we wtorek 11 marca odbędą się wybory parlamentarne, a przez roszczenia Donalda Trumpa polityczna temperatura mocno tam wzrosła. Od dekad na wyspie występują tendencje niepodległościowe i to właśnie o niezależności mówią największe partie, ale gdy amerykański prezydent deklaruje, że Grenlandia tak czy siak będzie należeć do Ameryki, to wśród mieszkańców rodzi się opór.

Już we wtorek odbędą się wybory na Grenlandii. Mieszkańcy czują, że są coraz bliżej niepodległości

Już we wtorek odbędą się wybory na Grenlandii. Mieszkańcy czują, że są coraz bliżej niepodległości

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Stracone szanse pontyfikatu Franciszka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział, że Ukraina "i tak może nie przetrwać", bez względu na to, czy USA utrzymają wsparcie dla niej, czy nie. - Mamy pewne słabości względem Rosji - dodał, nie wyjaśniając jednak, co ma na myśli.

Trump o "pewnych słabościach względem Rosji"

Trump o "pewnych słabościach względem Rosji"

Źródło:
PAP

Iran rozważyłby negocjacje z USA, gdyby celem rozmów było zajęcie się obawami dotyczącymi potencjalnej militaryzacji jego programu nuklearnego - przekazała misja Iranu przy ONZ w mediach społecznościowych. Zastrzegła przy tym, że jeśli celem rozmów jest likwidacja "pokojowego" programu, to "negocjacje nigdy się nie odbędą".

Iran rozważa negocjacje z USA, ale ma warunki

Źródło:
Reuters, PAP

Rządy wyżu dobiegają końca, a stery w pogodzie wraz z początkiem nowego tygodnia przejmą niże. Przyniosą one opady deszczu. Zacznie robić się coraz chłodniej, a miejscami pojawi się też deszcz ze śniegiem.

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Arktyczna masa w drodze do Polski. Gdzie spadnie deszcz ze śniegiem

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rezerwat przyrody Śnieżycowy Jar w Wielkopolsce został otwarty dla zwiedzających. Z nadejściem marca wypełnia się on drobnymi kwiatami śnieżycy wiosennej, rzadko spotykanej w tym regionie Polski. Warto wybrać się tam na spacer, szczególnie, że w tym roku rezerwat jest otwarty tylko w trzy weekendy.

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

"Fenomen na skalę kraju". Mamy tylko kilka weekendów w roku, by go zobaczyć

Źródło:
TVN24, Nadleśnictwo Łopuchówko

- Najbardziej bolesne jest to, że większość z odchodzących funkcjonariuszy poświęciła ćwierć wieku ciężkiej pracy i walki z przestępczością, żeby na koniec zostać oszukanym - mówi nam były policjant. Chodzi o obniżenie wynagrodzeń oraz świadczeń emerytalnych tym, którzy odeszli między innymi z policji, straży pożarnej czy straży granicznej na początku 2023 roku. W Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w jednej z takich spraw.

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

"Ta manipulacja miała miejsce pierwszy i jedyny raz w historii"

Źródło:
tvn24.pl

Lód załamał się pod samochodem terenowym na Alasce. Autem jechało pięć osób, ale jedynie trzem z nich udało się wydostać z wody. Po kilku dniach poszukiwań dwóch mężczyzn uznano za zmarłych.

Wjechali na zamarzniętą rzekę. Dwie osoby zostały uznane za zmarłe

Wjechali na zamarzniętą rzekę. Dwie osoby zostały uznane za zmarłe

Źródło:
Alaska Public Media, Daily Dispatch Alaska
Myszka Miki nie żyje…

Myszka Miki nie żyje…

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Kryzys w "Washington Post". Czy Jeff Bezos pogrąży gazetę, która ujawniła aferę Watergate?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nadmierna wycinka drzew w amazońskim lesie deszczowym może pogarszać zarówno powodzie, jak i susze. Badacze udowodnili, że rola, jaką pełni puszcza, zmienia się wraz z porami roku. Utrata drzewostanu wpływała na zmianę wzorców pogodowych w regionie, zaostrzając ekstremalne zjawiska pogodowe.

Wylesianie Amazonii zaostrza jednocześnie suszę i powodzie

Wylesianie Amazonii zaostrza jednocześnie suszę i powodzie

Źródło:
AFP, RAISG, AP News

Szef dyplomacji Stanów Zjednoczonych Marco Rubio przyleci w poniedziałek do Arabii Saudyjskiej, gdzie spotka się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Andrijem Sybihą - przekazał Departament Stanu USA. W zaplanowanych rozmowach nie przewidziano udziału Rosji. W sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił skład ukraińskiej delegacji.

Rozmowy pokojowe bez udziału Rosji

Rozmowy pokojowe bez udziału Rosji

Źródło:
PAP

Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą, bo już pomagasz i jest to przepiękny pomysł - powiedziała w TVN24 Zuza Kołodziejczyk, zwyciężczyni programu "Top Model", która w maju po raz trzeci weźmie udział w biegu charytatywnym Wings for Life. - Widać biegową falę w Polsce - ekscytował się Paweł Januszewski, dyrektor sportowy inicjatywy.

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

"Stając na linii startu już jesteś zwycięzcą"

Źródło:
TVN24