Gdy na 16-letniego chłopaka padły podejrzenia, że handluje narkotykami, policjanci wezwali go na komendę, by dokonać przesłuchania. Zanim posadzili go na stołku, przeszukali mu kieszenie. Choć przekonują, że zrobili to rutynowo, to jednak się zdziwili. Bo znaleźli w nich narkotyki.