Główny inspektor sanitarny już wie, jak namówić ciężarne do rzucenia palenia. Chce, by zapisywano zarówno im, jak i im partnerom refundowane plastry, gumy i inhalatory nikotynozastępcze. Eksperci ostro skrytykowali ten pomysł. Ich zdaniem, taniej i skuteczniej będzie zainwestować w edukację kobiet w ciąży - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".