NRA wydała stanowisko we wtorek.
Zdaniem prezydium Rady rozwiązania zawarte w obecnym projekcie mogą też "wywoływać wątpliwości z perspektywy efektywnej ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki, będących fundamentami demokratycznego państwa prawnego".
Negatywnie oceniony projekt
W swoim oświadczeniu Rada przypomniała, że projekt został oceniony negatywnie przez środowiska prawnicze oraz organizacje pozarządowe.
Zwrócono również uwagę, że "poprawki przyjęte w toku prac w nadzwyczajnej podkomisji i Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w dniu 29 czerwca 2016 r. jedynie pogłębiają obawy o niezgodności projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z ustawą zasadniczą".
Rada stwierdziła też w oświadczeniu, że mimo intencji, aby nowy projekt był koncyliacyjny, to zawarte w nim rozwiązania zmierzają do "przywrócenia przez ustawodawcę regulacji uznanych za niekonstytucyjne" w wyroku TK z 9 marca.
Dodano, że zaproponowane w toku prac poprawki "nie zostały poddane konsultacjom publicznym ani procesowi opiniowania przez uprawnione i zainteresowane podmioty". Oprócz prośby o wstrzymanie prac nad ustawą Rada poprosiła marszałka również o przeprowadzenie odpowiednich konsultacji.
Zagrożenie paraliżem TK
"Mając na uwadze fakt, że Trybunał Konstytucyjny jest jednym z gwarantów przestrzegania praw i wolności człowieka i obywatela, a także zasadę zgodności powszechnie obowiązującego w Polsce prawa z Konstytucją i ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi, wyrażamy przekonanie, że akty prawne dotyczące Trybunały Konstytucyjnego powinny zawierać normy przemyślane, racjonalne i zgodne z Konstytucją RP" - czytamy w oświadczeniu.
Rada wyraziła także obawę, że uchwalenie ustawy może doprowadzić do paraliżu prac TK, naruszenia zasady trójpodziału władz i odrębności władzy sądowniczej, a w konsekwencji "skutkować pozbawieniem obywateli RP skutecznej ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki".
Autor: mart/gry / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24