Spisujemy na kolanie tuż po egzaminie pytania. Później następne roczniki z tych pytań się przygotowują - mówi studentka medycyny Joanna Matecka. Tak młodzi lekarze radzili sobie po zakazie publikacji pytań z poprzednich egzaminów państwowych. Sytuację miał zmienić wyrok Trybunału Konstytucyjnego z czerwca, który orzekł, że pytania powinny być jawne. Problem w tym, że orzeczenie nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Materiał z programu "Polska i świat".
7 czerwca Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok, w którym orzekł, że lekarze maja prawo znać treść pytań z przeprowadzonych egzaminów państwowych, tak jak to było możliwe do 2011r. Wówczas zakaz publikacji pytań uchwaliła koalicja PO-PSL. Znalazł się on w znowelizowanej ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty
Od tamtej pory lekarze musieli radzić sobie inaczej. - Spisujemy na kolanie tuż po egzaminie pytania. Później następne roczniki z tych pytań się przygotowują - mówi Joanna Matecka, studentka medycyny.
Lekarski Egzamin Końcowy (LEK) oraz Lekarsko-Dentystyczny Egzamin Końcowy (LDEK) przeprowadzane są przez Centrum Egzaminów Medycznych dwa razy w roku - w lutym i we wrześniu. Każdy ze wspomnianych testów składa się z 200 pytań. By je zdać, należy zdobyć co najmniej 56 proc. maksymalnej liczby punktów.
"Żądamy udostępnienia testów"
Najbliższy egzamin odbędzie się 17 września. Od jego wyniku zależy, czy młodzi lekarze dostaną się na wymarzoną specjalizację.
Ginekolog Filip Dąbrowski zdawał pięć razy. - Przez cztery godziny trzeba być w pełni skupionym. Na 200 pytań odpowiedzieć bardzo dobrze., mając świadomość, że od tego zależy twoje dalsze życie - mówi.
Poznanie zagadnień i formy pytań z poprzednich lat pozwalało lepiej się przygotować, dlatego wyrok Trybunału studenci przyjęli z radością.
- Okazuje się, że mimo iż jest to prawomocne, jednak prawomocne nie jest. Jesteśmy trochę zdezorientowani - mówi Matecka.
Orzeczenie do tej pory nie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. W związku z tym dyrektor Centrum Egzaminów Medycznych Mariusz Klencki nie wie czy kierować się wyrokiem, czy zapisami ustawy o zawodzie lekarza. - Zadałem pytanie skierowane do ministra zdrowia i ministra sprawiedliwości, co ma mieć prymat w tej sytuacji - tłumaczy.
- Żądamy natychmiastowego udostępnienia minionych już testów bez znaczenia, czy ten wyrok jest opublikowany, czy nie - mówi z kolei Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
Skarga do sądu i prokuratury
Do stowarzyszenia Watchdog Polska zgłaszają się studenci, którym brak publikacji wyroku blokuje dostęp do poprzednich egzaminów.
Organizacja złożyła skargę na bezczynność Centrum do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Ponadto do prokuratury trafiło ich zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez premier Beatę Szydło, ponieważ to właśnie szefowa rządu odpowiada za publikację Dziennika Ustaw. Premier bagatelizuje problem. To jej odpowiedź podczas konferencji na pytanie o poszkodowanych młodych lekarzy. - Będziemy rozpatrywać projekt ustawy, który przede wszystkim przywraca dla młodych lekarzy staże - powiedziała. Dopytywana o poszkodowanych lekarzy, nie odpowiedziała na pytanie.
Autor: js/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24