Prezydencki rzecznik był pytany o wtorkowe posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Posłowie pracowali wówczas od podstaw nad nowym projektem ustawy o TK, ostatecznie obrady przeciągnęły się do 3:30 nad ranem.
Magierowski tłumaczył, że czasami "ekspresowe tempo" prac nad projektem danej ustawy jest potrzebne.
- Myślę, że wszyscy jesteśmy już zmęczeni w ogóle całym sporem wokół TK. Im szybciej ta debata i prace się zakończą, tym lepiej - przekonywał rzecznik prezydenta.
- Natomiast nie mam do końca przekonania, czy to rzeczywiście powinno się odbywać o 3 w nocy - dodał. Jak mówił "nie ma potrzeby", by posłowie procedowali wspomnianą ustawę w takich godzinach.
- Można te prace prowadzić w nieco innym trybie, terminie, za dnia. O stylu nie będę się wypowiadał - stwierdził Magierowski.
"Prof. Strzembosz dał się wkręcić"
Prezydencki rzecznik nie chciał jednocześnie przesądzać, czy pod nową ustawą o TK znajdzie się podpis Andrzeja Dudy. - Ta ustawa nie jest jeszcze gotowa. Jeżeli wyjdzie z Sejmu i Senatu, pan prezydent podejmie decyzję - tłumaczył Magierowski.
Był też pytany o wczorajszą wypowiedź byłego pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Prof. Adam Strzembosz ocenił we wtorek w "Kropce nad i" w TVN24, że "prezydent Lech Kaczyński w nieporównanie większym stopniu szanował prawo niż Andrzej Duda".
- Nie będę komentował słów pana prof. Strzembosza, ponieważ darzę go ogromnym szacunkiem i mam takie poczucie, że chyba niepotrzebnie dał się, mówiąc brzydko, wkręcić w dzisiejszą, bieżącą walkę polityczną. Oczywiście nie zgadzam się z tym zdaniem - ocenił Magierowski.
Rzecznik mówił także o losach tzw. ustawy frankowej, której przygotowanie obiecywał Andrzej Duda. Sam Magierowski jeszcze niedawno przekonywał, że projekt ustawy trafi z Kancelarii Prezydenta do Sejmu jeszcze w czerwcu.
- Nie chcę składać kolejnych obietnic ale myślę, że w ciągu kilku dni ta ustawa będzie gotowa - zapewniał Magierowski. - Pan prezydent zobowiązał się, że powstanie projekt ustawy, która ma pomóc frankowiczom i powstanie - dodał.
Autor: ts/tr / Źródło: tvn24