23.09.202519 min

Tak - odpowiedział Donald Trump na pytanie, czy kraje NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną. Na kolejne pytanie, czy mianowicie Stany Zjednoczone udzieliłyby w takim wypadku wsparcia sojusznikom, nie udzielił już jednoznacznej odpowiedzi. - Wreszcie mamy jasną deklarację Donalda Trumpa, bo przez ostatnie tygodnie jako Polacy byliśmy zaniepokojeni jego hamletyzowaniem – zauważył eurodeputowany Lewicy Krzysztof Śmiszek w "Kropce nad i" w TVN24. Wtórował mu poseł PiS Kazimierz Smoliński, który stwierdził, że słowa Trumpa "burzą narrację ze strony koalicji rządzącej, że Donald Trump Polsce nie pomoże". W dalszej części programu rozmowa dotyczyła napięć wokół polityki zagranicznej, do których od pierwszych chwil prezydentury Karola Nawrockiego dochodzi między Pałacem Prezydenckim a Ministerstwem Spraw Zagranicznych. Mowa była m. in. o szefie Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomirze Cenckiewiczu, który kieruje tą instytucją mimo braku poświadczenia dostępu do informacji niejawnych. - Prezydent Nawrocki musi sobie zdawać sprawę, że mianując pana Cenckiewicza na szefa BBN sam sobie napytał biedy, ponieważ jeśli ktoś stoi na czele jednej z najważniejszych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem państwa, musi sobie zdawać sprawę, że tajne notatki będą go omijały - stwierdził Krzysztof Śmiszek, nawiązując do pretensji ze strony BBN, że nie zostało poinformowane, że na dom w Wyrykach prawdopodobnie spadł nie rosyjski dron, a użyty do jego zestrzelenia pocisk. Kazimierz Smoliński oponował, że odmowa dostępu do niejawnych informacji jest przedmiotem postępowania sądowego i sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Dalsza część rozmowy dotyczyła zamieszania wokół projektów ograniczenia nocą sprzedaży alkoholu w miastach oraz ujawnionych przez dziennikarzy magazynu "Czarno na białym" przypadków nadużywania przez posłów pieniędzy z ryczałtów, przeznaczonych na prowadzenie biur poselskich, czy tzw. kilometrówek.Rozwiń