Wybrani do Parlamentu Europejskiego Michał Wawrykiewicz z Koalicji Obywatelskiej oraz Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy komentowali wyniki w "Faktach po Faktach" w TVN24. Wawrykiewicz wskazał, że "większość Polaków zdecydowanie opowiedziała się za kontynuacją silnej integracji europejskiej, za budowaniem silnej i bezpiecznej Europy". Posłanka Lewicy zaznaczyła, że jej ugrupowanie jest "przed otwartą dyskusją wewnątrz partii", więc nie chce rozkładać ich wyniku na czynniki pierwsze. - Na pewno dla nas nigdy z korzyścią nie działa polaryzacja - Platforma Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość. To zawsze rykoszetem w nas uderza. Dosyć mocno byliśmy też przeczołgani po wyborach samorządowych. Przygotowaliśmy się na tyle, na ile mogliśmy. Oczywiście liczyliśmy na więcej, ten wynik nas nie zadowala. Nikt nie mówi, że jest świetnie, bo mogło być lepiej - stwierdziła Scheuring-Wielgus.
W dalszej części programu prezes Fundacji im. Stefana Batorego Edwin Bendyk ocenił, że rośnie ranga Polski. - Mamy szansę wykorzystać silną już pozycję Platformy Obywatelskiej w Europejskiej Partii Ludowej, która wzmocniła swoją pozycję po tych wyborach. To jest najsilniejsza partia w tym momencie, która wraz ze swoimi koalicjantami będzie w Parlamencie Europejskim decydować o polityce europejskiej - wyjaśnił.
