W sobotę Donald Trump miał spotkać się z polskim prezydentem. W programie "Fakty po Faktach" europoseł KO Michał Wawrykiewicz wyraził nadzieję, że Andrzej Duda przekona Trumpa, by "spojrzał przychylnym okiem na Wołodymyra Zełenskiego" oraz, by nie ufał Trumpowi. Opowiadał, że Trump liczył na to, że negocjacje pójdą szybciej. Ostrzegał także, że z perspektywy Putina ważna jest nie ziemia, lecz kwestia suwerenności Ukrainy. - Andrzej Duda może zrobić w końcu coś dobrego. Trzymam kciuki za Andrzeja Dudę - powiedział europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. - Chciałbym, żeby osiągnąć sukces przynajmniej taki, żeby Trump dojrzał Ukrainę - dodał. - Nie wiem, czy dzisiaj można mówić o USA i Trumpie jako liderze wolnego świata, jeżęli tak łatwo dogaduje się z Putinem, którego polityka jest jednoznaczna. Próbuje odnowić imperium rosyjskie - powiedział europoseł. - Ukraina była pokojowo nastawionym krajem, który został napadnięty - przypomniał. W drugiej części programu o polsko-amerykańskim spotkaniu prezydentów rozmawiali dr hab. Karolina Wigura (UW, "Kultura Liberalna") i Maciej Czarnecki ("Gazeta Wyborcza").
