Prezes Narodowego Banku Polskiego jest dosyć nietypowym prezesem. Jest w oczywisty sposób nominatem rządzącej partii politycznej i właściwie nawet on nie ukrywał, że zostając prezesem NBP, będzie dbał przede wszystkim o interesy partii rządzącej, a nie ludzi - powiedział w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po Faktach" w TVN24 przewodniczący PO Donald Tusk. Stwierdził, że "konferencja szefa NBP była zabawna i niepoważna jak jego poprzednie wystąpienia oraz potwierdza, że on nie ma żadnych kompetencji, ani merytorycznych, ani etycznych, żeby pełnić tak ważną funkcję". - Proszę się nie dziwić, że w Polsce mamy rekordową inflację, bo mamy rekordowo niekompetentnego i w sensie politycznym nieprzyzwoitego prezesa Narodowego Banku Polskiego - zaznaczył Donald Tusk. Podkreślił, że "nie ma nic ważniejszego, niż wiarygodny lider banku centralnego w czasie inflacji, a Adamowi Glapińskiemu nikt nie wierzy". - Ten człowiek powinien odejść jak najszybciej - dodał przewodniczący PO.
Następnie w programie politolożki dr Anna Materska-Sosnowska i dr Barbara Brodzińska-Mirowska rozmawiały o tym, czy PiS żałuje wybrania Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa Narodowego Banku Polskiego. Konferencję komentowali także ekonomiści dr Lidia Adamska i Rafał Mundry.
