Sąd Najwyższy tej sprawy nie zakończył. Nie ma orzeczenia o ważności wyborów prezydenckich, tak, jak wcześniej nie było orzeczenia SN o ważności wyborów parlamentarnych - mówił prof. Włodzimierz Wróbel w "Faktach po Faktach" w TVN24. Jak wskazał, "brak takiego orzeczenia nie jest w każdym razie przeszkodą do tego, żeby podmiot, w tym przypadku prezydent, nie mógł objąć urzędu". Pytany o propozycję prof. Zolla, by Zgromadzenie Narodowe potwierdziło wcześniej prawidłowość wyboru Karola Nawrockiego, sędzia Sądu Najwyższego zaznaczył, że "to nie zastępuje rozstrzygnięcia SN, które nie zapadło, wbrew temu, co mówi prof. Manowska". - To orzeczenie wydał organ, który nie jest Sądem Najwyższym - dodał. Jak stwierdził, "pani profesor Manowska miała pełną świadomość, że kiedy zdecydowała się na startowanie na funkcję pierwszej prezes SN, w jakich warunkach się to dokonywało, że był to pozakonstytucyjny zamach na niezależność Sądu". Według niego Manowska "uważa, że nie obowiązuje jej konstytucja".
Następnie w programie Agnieszka Ścigaj oraz Anita Kucharska-Dziedzic rozmawiały na temat rekonstrukcji rządu, która ma zostać ogłoszona w środę. - Liczymy na to, że praca rządu będzie usprawniona w tych bardzo trudnych warunkach politycznych - mówiła posłanka Lewicy. Jej zdaniem "rząd ma bardzo trudne zadanie, żeby wykazać się sprawczością przy pewności sprzeciwu i obstrukcji ze strony innych organów państwa". Według posłanki z KP PiS "ten spektakl, jeśli chodzi o rekonstrukcję rządu, jest przydługi". Na koniec Zbigniew Pisarski, prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, wypowiedział się na temat pomocy dla Ukrainy i ultimatum Donalda Trumpa wobec Rosji.