W programie "#Bezkitu" Ryszard Kalisz stwierdził, że w Państwowej Komisji Wyborczej "mają pat" dotyczący oceny statusu nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Informował, że przewodniczący Sylwester Marciniak podjął decyzję o niezwoływaniu posiedzeń ze względu na działania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN w sprawie odrzucenia sprawozdań komitetów wyborczych sprzed trzech lat. Kalisz tłumaczył, że w efekcie PKW nie będzie przyjmować rocznych sprawozdań partii politycznych. - W przypadku PiS oznacza to tyle, że partia będzie otrzymywała subwencję i dotacje w pełnej wysokości - powiedział. Następnie Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła, że społeczne budownictwo mieszkaniowe jest "dobrym kierunkiem", aby rozwiązać problemy rynku mieszkaniowego. Minister funduszy i polityki regionalnej wskazała, że dopłaty do kredytu spowodowały wzrost cen mieszkań poprzez zwiększenie popytu. Obiecała także, że wszyscy poszkodowani w ostatniej powodzi "dostaną takie środki, jakie potrzebują". Następnie goście Radomira Wita mówili o tym, kto pełni funkcję prokuratora krajowego. Łukasz Rzepecki (Kancelaria Prezydenta) stwierdził, że jest nim Dariusz Barski, a wynika to z konstytucji. Natomiast Dariusz Joński zwrócił uwagę, że Barski nie jest niezależny politycznie, bo startował w wyborach z list PiS, natomiast Korneluk "nigdy nie był w żadnej partii".
