Rosja grozi uderzeniem nuklearnym. To może być blef. A jeśli dyktator z Kremla nie blefuje? 

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjskie groźby wytyczają nowe granice w polityce światowej. Nuklearny szantaż jest zaprzeczeniem kilkudziesięciu lat globalnych działań na rzecz nie tyle rozbrojenia nuklearnego, ponieważ zasadniczo żaden z krajów posiadających broń jądrową z niej ot tak sobie nie zrezygnuje, ale na rzecz uczynienia wojny nuklearnej niemal nieprawdopodobną. Od tej tradycji właśnie Putin z typową dla siebie bezczelnością odszedł, wprowadzając do polityki, na razie jedynie werbalnie, perspektywę zastosowania najstraszliwszej broni. 

Do niedawna o niebezpieczeństwie atomowym myślano właściwie jedynie w odniesieniu do Korei Północnej czy Iranu. Reżim w państwie Kimów potrafił przekierować zasoby zbiedniałego i zacofanego kraju na zbudowanie arsenału nuklearnego jako ponurej polisy ubezpieczeniowej, gwarantującej przetrwanie koreańskiego państwa komunistycznego. Nikomu zasadniczo uzbrojony w atom maoistowsko-stalinowski skansen nie pasuje, ale przyzwyczajono się do tego, że Korea Północna posiada broń atomową i jest w zasadzie nietykalna. Nieco inaczej wygląda sprawa Iranu. Teheran z pewnością ma ambicje posiadania broni atomowej i dlatego fundamentalne pytanie brzmi, jak powstrzymać te ambicje i czy da to się w ogóle zrobić. Zachód i Izrael oraz ich sojusznicy, jak Arabia Saudyjska, nie wierzą, że irańska bomba będzie jedynie polisą ubezpieczeniową, ale że rewolucyjny i ekspansyjny charakter państwa irańskiego stwarza zagrożenie dla Bliskiego Wschodu i reszty świata, zaś władze mogą używać broni atomowej lub groźby jej użycia do realizacji swoich celów geopolitycznych. Izraelczycy wręcz obawiają się zagłady atomowej ze strony wrogiego reżimu irańskiego, zwracając uwagę, że choćby sama bliskość geograficzna Iranu i państwa żydowskiego może uniemożliwić obronę przed atakiem jądrowym z Iranu. Obawy te zdają się podzielać arabscy sąsiedzi Iranu, szczególnie sunnickie monarchie Zatoki Perskiej.

Iran i Korea Północna to były do teraz wyjątki na nuklearnym atlasie świata. Nawet wrogość między Indiami i Pakistanem, które posiadają broń nuklearną, nie generuje aż tak wielkiego niepokoju. Wyraźnie widać, że dwaj rywale szachują się wzajemnie arsenałami jądrowymi i nie posuwają się do rozpoczęcia większego konfliktu zbrojnego. Wielkie i średnie mocarstwa, uzbrojone w atom od dekad, już dawno zgodziły się, że ich zasoby broni jądrowej służą zarówno odstraszaniu od ataku na nie same i ich sojuszników, jak i służą celowi czysto politycznemu, czyli utrzymaniu ich statusu mocarstwowego. Koniec zimnej wojny rozpoczął się na dobre, gdy Ameryka i Związek Sowiecki uznały zgodnie, w drugiej poł.owie1 lat 80-tych, że wojnę jądrową należy zasadniczo wykluczyć i wyrugować z myślenia o polityce międzynarodowej.

Wśród szeregu fundamentów światowego pokoju istnieją dwie zasady: że posiadanie broni nuklearnej jest zakazane z wyjątkiem kilku państw, a te z kolei zobowiązały się, że nie użyją broni atomowej przeciwko krajom, które broni atomowej nie posiadają. Te dwie zasady dotyczą bezpośrednio Ukrainy. W początkach niepodległości Ukraina zrezygnowała z posiadania broni atomowej, mimo, że takową broń odziedziczyła po Związku Sowieckim. W zamian za rezygnację otrzymała gwarancję bezpieczeństwa od mocarstw, w tym od Rosji Jelcyna. Ta gwarancja obejmowała po pierwsze granice, a po drugie właśnie owe zobowiązanie, że potężniejszy sąsiad Rosja nie użyje broni atomowej przeciwko niezawisłemu ukraińskiemu państwu, które świeżo pojawiło się po 1991 roku na europejskim atlasie politycznym. Do istniejących fundamentów pokoju światowego dodano także zobowiązanie wszystkich mocarstw, że nawet próby nuklearne, nie tylko na ziemi czy w powietrzu, ale pod wodą oraz pod ziemią, są zakazane. Nie przestrzega tego tylko Północna Korea. Ten zakaz nie został podyktowany jedynie troską o środowisko, ale próbą spowolnienia doskonalenia broni atomowej.

Poczucie bezpieczeństwa wywrócone do góry nogami

Putin, atakując Ukrainę, zabierając jej terytoria i grożąc użyciem broni atomowej, depcze wszystkie międzynarodowe zobowiązania i najważniejsze traktaty międzynarodowe, jakie wypracowano jeszcze w czasach zimnej wojny i po jej zakończeniu. Owszem, Rosja nie zapowiada, że użyje broni jądrowej na skalę globalną, i nadal obowiązują ją ograniczenia dotyczące posiadania broni jądrowej o zasięgu międzykontynentalnym (strategiczym). Ale wprowadzenie do dyskursu światowego i światowej polityki co najmniej groźby, a przez to i widma użycia broni nuklearnej na niską skalę, wywraca do góry nogami poczucie bezpieczeństwa w skali całego świata. Eksplozja na polu walki choćby jednego ładunku nuklearnego w putinowskiej wojnie przeciw Ukrainie zmienia w sposób nieodwracalny międzynarodowy porządek.

Nikt nie jest właściwie przygotowany na skutki wprowadzenia broni atomowej do namacalnej rzeczywistości. Już od przełomu lat 80. i 90. kolejne pokolenia odzwyczaiły się choćby tylko o tym myśleć. Broń atomowa została praktycznie zapomniana, a niepokój wywoływały jedynie przykłady wyjątkowe – Iran i Korea Północna. Do aneksji Krymu, a szczególnie do teraz, Europa wydawała się być całkowicie wolna od groźby wojny atomowej. To, co jeszcze w początkach lat 80-tych było niemal wszechobecne w codzienności, czyli strach przez nuklearną samozagładą świata, zniknęło w niepamięci. Pamiętam jako nastolatek, że w początkach lat 80-tych obawiano się "nuklearnego Holokaustu". W Ameryce i Europie pokazywano głośny film "Nazajutrz" (ang. "The Day After".) Ten film pokazała zresztą nawet sterowana przez komunistycznych propagandystów telewizja w PRL, i powiem szczerze, film zrobił na mnie wielkie wrażenie. Kiedy do władzy w Sowietach doszedł Gorbaczow, a prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan zaufał mu na tyle, że zgodził się na fazowe rozbrojenie nuklearne, z Europy zaczęła znikać upiór "atomowej zagłady". Usunięcie koszmaru wojny atomowej było ważnym warunkiem przebudowy Europy po 1989/1990 roku, który zaowocował między innymi niepodległością Polski.

 Czy Putin użyje broni atomowej?

Putinowskie groźby zmuszają nas dzisiaj do zadawania sobie pytań, które kiedyś stawiano codziennie, a dzisiaj wymagają stawiania na nowo przy zachowaniu zimnej krwi i odporności na panikę.  Czy Putin użyje broni atomowej? Jeśli użyje, to jakiej mocy będzie to ładunek lub ładunki? Czy to będą ładunki mniejsze i większe od bomb zrzuconych na Hiroszimę i Nagasaki? Nawet jeśli użyje ładunków mniejszych, to co, jeśli będzie ich wiele? Jakie będą straty w ludziach i zniszczenia, zarówno te bezpośrednie, jak i rozłożone na lata? Czy kremlowski dyktator użyje tej broni, atakując centra urbanistyczne? Wyobraźmy sobie ładunek o sile jednej czwartej tego z Hiroszimy, czyli 5 kiloton, zrzucone na miasto z setkami tysięcy mieszkańców. Czy da się racjonalnie ocenić, jakie będą skutki takiego szaleństwa?

Co stanie się dalej, jeśli Rosja zrzuci ładunki jądrowe w pobliżu granic zachodniego sojuszu? Jak traktować taki atak? Jak w ogóle odpowiedzieć Putinowi na użycie broni nuklearnej w wojnie przeciwko Ukrainie? Co oznacza odpowiedź "katastrofalna", jaką zapowiada Biały Dom wobec Rosji, jeśli ta użyje choćby jednego ładunku jądrowego? Czy to będzie odpowiedź militarna, czy "jedynie" całkowita blokada Rosji w sensie gospodarczym i politycznym? Czy da się w ogóle odpowiedzieć Moskwie na taki atak, bez obaw tym razem naprawdę o III wojnę światową? Jeśli mocarstwo takie jak Rosja wbrew zobowiązaniom użyje broni atomowej przeciwko sąsiadowi, który takiej broni nie posiada, to jak odbiorą to inne państwa? Czy nie zaczną na własną rękę szukać sposobów na zdobycie broni jądrowej? Czy obok dzisiejszych mocarstw posiadających tę niszczycielską broń pojawią się nowi? Arabia Saudyjska, Egipt, Turcja, Japonia, Południowa Korea, Tajwan, Brazylia, Argentyna, ktoś jeszcze? Kto zatrzyma ten wyścig z zbrojeń? Jaki traktat rozbrojeniowy będzie miał znaczenie?

Jeśli "to" się wydarzy, poczucie bezpieczeństwa każdego z nas zostanie zrujnowane na długo, może na trwałe. Pewność jutra zniknie. Jeśli zostanie użyta na kontynencie europejskim najbardziej niszczycielska broń, historia tejże Europy dopisze kolejny rozdział do dziejów świata, i to rozdział ponury. Wszyscy będziemy na nowo żyli w strachu przed jądrową wojną światową. To zmienić może nasze społeczeństwa w sposób zasadniczy. Wszystkie wyzwania współczesności, jak ekologia, klimat, zmiana form pracy, wszechogarniająca rewolucja technologiczna, masowe migracje, przeludnienie, epidemie itd. zejdą na drugi plan. Zmienić się może dosłownie wszystko.

Stawianie takich pytań nie ma wiele wspólnego z paniką. To nie jest uleganie szantażowi Putina. To próba unaocznienia nam wokół, na co trzeba być przygotowanym, ponieważ przygotowanie daje poczucie większej siły. Ale bagatelizować groźby nie warto. Najbardziej niszczycielska broń jest w rękach ponurego dyktatora i reżimu, który używa wojny, zbrodni i kłamstwa do prowadzenia polityki. W świecie dyktatora z Kremla i jego otoczenia straszenie innych czymś najgorszym jest metodą dyplomacji. Dlatego wyobrażenie sobie, co mogą nam zrobić, może dodać siły. Siła jest najlepszą odpowiedzią na przemoc ze strony Kremla. Taka siła pozwoli liczyć na to, że przekazany z Waszyngtonu do Moskwy komunikat, iż odpowiedź na użycie broni nuklearnej będzie "katastrofalna" skutecznie powstrzyma Putina przed szantażem i szaleństwem.

Autorka/Autor:Jacek Stawiski, prowadzący program "Horyzont" w TVN24 GO

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Władze w chińskim mieście Zhuhai, gdzie kierowca wjechał w tłum ludzi zabijając 35 osób, usunęły wieńce i świece złożone w miejscu tragedii. Rząd monitoruje internet i kasuje wzmianki o ataku, a państwowa telewizja w ogóle o nim przez cały dzień nie wspominała. - Oświadczenie policji będzie jedynym oficjalnym wyjaśnieniem i nie pozwolą ludziom go kwestionować ani omawiać - powiedziała chińska badaczka Rose Luqiu cytowana przez Reutersa.

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Konfiskata kwiatów, cenzura i zakazy po tragedii w Chinach

Źródło:
Reuters

Prokuratura sprawdza, czy 2,5-letnie dziecko, które zmarło w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, zatruło się środkiem chemicznym do zwalczania gryzoni. O śmierci chłopca śledczych poinformowali lekarze. Przeprowadzona została już sekcja zwłok.

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Zmarło 2,5-letnie dziecko. Śledczy sprawdzają, czy zatruło się środkiem do zwalczania gryzoni

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w trzecim kwartale 2024 roku wyniosło 8161,62 złotego - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że oznacza to wzrost o 13,4 procent rok do roku.

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP

Na zdjęciach z obchodów Święta Niepodległości widać, że prezydent Andrzej Duda nie ma kawałka palca. Pytany o tę kwestię prezydencki minister Wojciech Kolarski mówił, że Duda "w czasie prac domowych zranił się dosyć poważnie w palec". - Był potrzebny mały zabieg, ale już jest wszystko w porządku - zapewnił Kolarski.

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Prezydent stracił kawałek palca. Był potrzebny "mały zabieg"

Źródło:
RMF FM

Zwolnienia grupowe zostaną przeprowadzone w Siarkopolu należącym do Grupy Azoty. Zatrudnienie ma stracić około jedna czwarta pracowników z ponad 700-osobowej załogi - przekazała rzeczniczka Grupy Azoty Monika Darnobyt.

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Zwolnienia grupowe w Siarkopolu. "Nie wygląda to dobrze"

Źródło:
PAP

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Otwierana właśnie baza w Redzikowie pod Słupskiem należy do amerykańskiej marynarki wojennej nie bez powodu. Jest bowiem lądowym rozszerzeniem morskiego systemu antybalistycznego Stanów Zjednoczonych, który początkowo instalowany był na amerykańskich okrętach. Z tego powodu baza w Redzikowie bywa nawet porównywana do "wkopanego w ziemię" okrętu US Navy. Jak działa i wygląda od wewnątrz jeden z takich okrętów, niszczyciel rakietowy USS Carney, w 2018 roku pokazał dziennikarz TVN24 Piotr Świerczek.

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Okręt, który budzi strach. Odwiedziliśmy go z kamerą

Źródło:
tvn24

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Margaret Spada, 22-letnia mieszkanka włoskiego Lentini, miała poddać się zabiegowi korekcji nosa w klinice w Rzymie. Wkrótce po znieczuleniu lekarze "zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak" - pisze portal Rai News. Po czterech dniach kobieta zmarła. Prokuratura wszczęła śledztwo.

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Chciała zrobić korekcję nosa. 22-latka nie żyje

Źródło:
Rai News, Il Massengero

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Pierwszy raz od 73 dni Rosjanie przeprowadzili połączony atak rakietowy i dronowy na Kijów - poinformował szef stołecznej administracji wojskowej Serhij Popko. Jedna osoba została ranna w obwodzie kijowskim.

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Pierwszy taki rosyjski atak na Kijów od 73 dni

Źródło:
PAP

Ulice Bogoty znalazły się pod wodą po tym, jak miasto nawiedziła fala intensywnego deszczu. Towarzyszący opadom wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. W ubiegłą niedzielę w całej Kolumbii wprowadzono stan klęski żywiołowej w związku z powodzią, jaka przetoczyła się przez kraj.

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Źródło:
PAP, Reuters

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

Mam nadzieję, że panowie Patryk Jaki, Michał Woś, a przede wszystkim Zbigniew Ziobro znaleźli czas, by obejrzeć reportaż "Zakład pracy" w "Czarno na białym" - napisał w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jak ocenił, "to porażający materiał". - Sprawą zajmuje się już niezależna prokuratura - przekazał.

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że  Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Bodnar o "porażającym materiale" TVN24: mam nadzieję, że Jaki, Woś i Ziobro znaleźli czas, by go obejrzeć

Źródło:
TVN24

Droga z górki, przymrozki, śliska nawierzchnia, załadowana oponami naczepa - to wszystko mogło przyczynić się do nocnej kolizji ciężarówki w Hucisku. Wypadła z jezdni, przewróciła się do góry kołami i wiele godzin blokowała w obu kierunkach drogę wojewódzką 792. Kierowca i pasażer byli zakleszczeni w kabinie.

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Ciężarówka całą noc leżała w rowie. Droga zablokowana

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma nic za darmo - wskazał szef NATO Mark Rutte, który spotkał się z sekretarzem stanu USA Antonym Bliknem, by omówić sytuację w Ukrainie i sojusz między Rosją a Koreą Północną. Rutte wskazywał, czym Putin płaci za pomoc wojskową Kim Dzong Una, podkreślając rosnące zagrożenie, ze strony sojuszu reżimów.

Co Rosja daje w zamian? Szef NATO o koszcie sojuszu z Kimem

Co Rosja daje w zamian? Szef NATO o koszcie sojuszu z Kimem

Źródło:
PAP

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

43 organizacje pozarządowe, grupy aktywistów, środowiska akademickie, naukowe i dziennikarskie podpisały apel do polskich władz o przyjęcie ambitnych rozwiązań przeciwko SLAPP - strategicznym działaniom prawnym zmierzającym do stłumienia debaty publicznej.

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

"SLAPPy uderzają nie tylko w media i pojedyncze osoby, lecz także w demokrację". Apel społeczeństwa obywatelskiego

Źródło:
tvn24.pl