Lekarka i jej syn zginęli w wypadku w Egipcie. Ruch pełnomocnika rodziny

2 Wypadek w Marsa Alam (Egipt)
Rzecznik prasowy MSZ Paweł Wroński o śmiertelnym wypadku drogowym w Egipcie z udziałem Polaków
Źródło: TVN24
Pełnomocnik rodziny lekarki i jej syna, którzy zginęli w wypadku w Egipcie, złożył do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie zawiadomienie o możliwości spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Jak przekazują śledczy, Polska zwróci się do strony egipskiej o nadesłanie zgromadzonych materiałów związanych z wypadkiem.

Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, zawiadomienie pełnomocnika rodziny jest "bardzo oszczędne i lakoniczne".

- Dotyczy wypadku, do jakiego doszło na terenie Egiptu pod koniec lipca. W wypadku tym zginęła mieszkanka Olsztyna i jej syn. W ocenie pełnomocnika rodziny mogło dojść do katastrofy w ruchu lądowym - powiedział PAP prokurator Brodowski.

Dodał, że w tym wypadku zginął także obywatel Egiptu.

Polscy śledczy pojadą do Egiptu

Wcześniej rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński informował, że zmarli Polacy byli na wycieczce fakultatywnej w pobliżu miejscowości Marsa Alam w Egipcie.

Prokurator Brodowski poinformował, że uczestnicy wypadku przebywają jeszcze w Egipcie.

Wypadek w Marsa Alam (Egipt)
Wypadek w Marsa Alam (Egipt)
Źródło: Szymon/Kontakt24

- Mamy ustaloną listę osób, które brały udział w tym wyjeździe, będziemy chcieli z nimi porozmawiać. Niektóre z tych osób są w trakcie leczenia w Egipcie, więc trudno wskazywać jakiekolwiek terminy - dodał.

Powiedział, że prokuratura w Olsztynie w tym postępowaniu będzie korzystała z pomocy strony egipskiej. Polska zwróci się do egipskich śledczych o nadesłanie zgromadzonych przez nich materiałów związanych z tym wypadkiem.

- Ale część czynności wykonamy na miejscu. Będą to między innymi przesłuchania uczestników wycieczki - powiedział prokurator.

Będą ustalać szczegóły wypadku

Przyznał także, że strona egipska nie musi się zgadzać ze wszystkimi decyzjami polskich śledczych, na przykład jeśli będzie chodziło o przedstawienie zarzutów.

- Ale to jest bardzo odległy etap. Na ten moment musimy ustalić, co i gdzie się stało - zaznaczył Brodowski.

Rzecznik MSZ Paweł Wroński przed tygodniem poinformował, że w wypadku busa w Egipcie zginęło dwoje Polaków - matka z dzieckiem. Rannych zostało trzech obywateli polskich, dwójka Polaków trafiła do szpitala. Według Wrońskiego jeszcze jedna osoba z polskim obywatelstwem jest ranna, ma uraz ortopedyczny nogi, ale nie przebywa w szpitalu.

Wroński zapewnił, że polskie służby dyplomatyczne udzielą pomocy rannym i ich bliskim.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: