Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, zawiadomienie pełnomocnika rodziny jest "bardzo oszczędne i lakoniczne".
- Dotyczy wypadku, do jakiego doszło na terenie Egiptu pod koniec lipca. W wypadku tym zginęła mieszkanka Olsztyna i jej syn. W ocenie pełnomocnika rodziny mogło dojść do katastrofy w ruchu lądowym - powiedział PAP prokurator Brodowski.
Dodał, że w tym wypadku zginął także obywatel Egiptu.
Polscy śledczy pojadą do Egiptu
Wcześniej rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński informował, że zmarli Polacy byli na wycieczce fakultatywnej w pobliżu miejscowości Marsa Alam w Egipcie.
Prokurator Brodowski poinformował, że uczestnicy wypadku przebywają jeszcze w Egipcie.
- Mamy ustaloną listę osób, które brały udział w tym wyjeździe, będziemy chcieli z nimi porozmawiać. Niektóre z tych osób są w trakcie leczenia w Egipcie, więc trudno wskazywać jakiekolwiek terminy - dodał.
Powiedział, że prokuratura w Olsztynie w tym postępowaniu będzie korzystała z pomocy strony egipskiej. Polska zwróci się do egipskich śledczych o nadesłanie zgromadzonych przez nich materiałów związanych z tym wypadkiem.
- Ale część czynności wykonamy na miejscu. Będą to między innymi przesłuchania uczestników wycieczki - powiedział prokurator.
Będą ustalać szczegóły wypadku
Przyznał także, że strona egipska nie musi się zgadzać ze wszystkimi decyzjami polskich śledczych, na przykład jeśli będzie chodziło o przedstawienie zarzutów.
- Ale to jest bardzo odległy etap. Na ten moment musimy ustalić, co i gdzie się stało - zaznaczył Brodowski.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński przed tygodniem poinformował, że w wypadku busa w Egipcie zginęło dwoje Polaków - matka z dzieckiem. Rannych zostało trzech obywateli polskich, dwójka Polaków trafiła do szpitala. Według Wrońskiego jeszcze jedna osoba z polskim obywatelstwem jest ranna, ma uraz ortopedyczny nogi, ale nie przebywa w szpitalu.
Wroński zapewnił, że polskie służby dyplomatyczne udzielą pomocy rannym i ich bliskim.
Autorka/Autor: mm/ tam
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Szymon/Kontakt24