Lobbysta Marek D. zeznał, że Aleksander Kwaśniewski potajemnie brał udział w prywatyzacji polskich przedsiębiorstw. Prokuratura kończy śledztwo w tej sprawie - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Gazeta dotarła do protokołu przesłuchań Marka D. Pod koniec marca 2006 r. opowiedział prokuratorowi o kulisach wpłat na fundację "Porozumienie bez barier". Po tych zeznaniach Prokuratura Okręgowa w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie finansowania fundacji Jolanty Kwaśniewskiej. Śledczy kończą sprawdzać, czy na jej konto wpływały pieniądze z zamian za korzystne decyzje prywatyzacyjne.
Marek D. zeznał, że fundację wspierali znajomi ówczesnej prezydenckiej pary i "szefowie wielu spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa(...)". Lobbysta zasugerował, że wpłaty mogły mieć związek m.in. z procedurą prywatyzacji polskich przedsiębiorstw - ujawnia "Rzeczpospolita".
D. stwierdził, że ujawnienie wpłat dokonywanych na rzecz fundacji byłoby dla Kwaśniewskich bardzo niekorzystne. Właśnie dlatego Jolanta Kwaśniewska przed komisją śledczą wyparła się zarówno przyjmowania wpłat od niego, jak i znajomości z nim.
Źródło: "Rzeczpospolita"