Okręt marynarki wojennej Nowej Zelandii HMNZS Manawanui zatonął u wybrzeża wyspy Upolu w archipelagu Samoa. Załoga przeżyła dzięki akcji ratunkowej. Przyczyny zdarzenia są nieznane.
Należący do Nowej Zelandii okręt HMNZS Manawanui, specjalizujący się w obrazowaniu oceanu, zatonął w niedzielę wczesnym rankiem lokalnego czasu około dwóch kilometrów od brzegu wyspy Upolu w archipelagu Samoa.
Nagranie pożaru statku
Jak podaje BBC, jednostka przeprowadzała badanie rafy, a do zdarzenia doszło w trakcie wietrznej pogody. W pewnym momencie na statku wybuchł pożar, następnie okręt zatonął.
Czytaj też: Chiny "próbują ukryć" zatonięcie nowego okrętu
- Kiedy wpłynęliśmy do zatoki, zobaczyliśmy statek i żadnego dymu. W ciągu 15 minut widać było ogień i dym. Niedługo potem zatonął - powiedział agencji Reutera Dave Poole, który był świadkiem pożaru statku.
Załodze, która składała się z 75 osób, udało się przeżyć. Wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie ewakuowały się do szalup, a następnie zostały wyciągnięte na brzeg dzięki pomocy lokalnych służb ratowniczych.
Przedstawiciele wojska, których cytuje BBC, poinformowali, że ratownicy "zmagali się" z prądami i wiatrami, które spychały tratwy ratunkowe i łodzie morskie w kierunku raf, a fale utrudniały prowadzenie akcji ratowniczych.
Szukają przyczyn
Minister obrony Nowej Zelandii Judith Collins podczas konferencji prasowej określiła ten incydent jako "naprawdę smutny dzień dla marynarki wojennej". - Wszyscy jednak przeżyli i muszę powiedzieć, że to zasługa profesjonalizmu (załogi - red.), szkolenia i ich własnej odwagi - dodała.
Jak poinformowało w komunikacie dowództwo Sił Obronnych Nowej Zelandii, przyczyna incydentu nie jest znana. Będzie ona ustalana. Podkreślono, że teren, w którym pracowała załoga, nie był badany od 1987 roku.
Brytyjski nadawca zaznaczył, że HMNZS Manawanui jest pierwszym okrętem nowozelandzkiej floty, który zatonął (z wyjątkiem statków, które zatapiano intencjonalnie) od czasu II wojny światowej.
Załoga i pasażerowie statku - w tym siedmiu naukowców i czterech zagranicznych żołnierzy - zostaną zakwaterowani w Samoa, skąd zostaną przewiezieni z powrotem do Nowej Zelandii.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: DPA, NZ Defence Force