Projekt przygotowany przez Ministerstwo Infrastruktury zakłada, że wszystkie grunty znajdujące się w granicach obszarów przeznaczonych pod urbanizację zastana odrolnione - pisze "Gazeta Prawna".
- Wystarczy, że gmina przyjmie studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego, w którym określi zasięg obszaru zurbanizowanego. Grunty wchodzące w jego skład zostaną odrolnione automatycznie. Nie będą konieczne żadne dodatkowe procedury ani opłaty - wyjaśnia Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury. Propozycje ministerstwa pozytywnie oceniają inwestorzy. Ich zdaniem obecne procedury są zbyt przewlekłe i często blokują lub wręcz uniemożliwiają inwestycje. Zadowoleni są też samorządowcy. - Bez długotrwałej i skomplikowanej procedury powstaną grunty, na których będzie można inwestować, a to sprzyja rozwojowi - mówi Jerzy Tokajuk z Urzędu Miasta w Białymstoku. Ministerstwo chce, by odpowiednia ustawa została przyjęta do końca tego roku.
Źródło: "Gazeta Prawna"