Biznesmen Sławomir Julke, któremu korupcyjną propozycję złożył prezydent Sopotu Jacek Karnowski, twierdzi, że ujawnił sprawę, ponieważ poczuł się oszukany podczas realizacji jednej z inwestycji - pisze "Rzeczpospolita".
Karnowski polecił mu znaną kancelarię prawną Głuchowski, Jedliński, Rodziewicz, Zwara i Partnerzy.
- Powiedział mi wówczas, że Andrzej (Zwara - przyp. red.) to jego dobry znajomy, osoba zaufana i dobrze poprowadzi moją sprawę - mówi Julke. - To okazało się nieprawdą. Marek Małkowski, prawnik z tej kancelarii, nie powiedział mi, że pracuje dla spółki związanej z Capital Park, a powinien. Nasze interesy wzajemnie się wykluczają - podkreślił.
Źródło: Rzeczpospolita