51-letni rolnik z Bielaw (woj. wielkopolskie) został zaatakowany przez byki we własnym gospodarstwie rolnym. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, po czym zmarł.
W poniedziałek 22 stycznia około godziny 15:10 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że 51-letni rolnik z Bielaw koło Śmigla został zaatakowany przez byki. Poszkodowana również została jego żona.
Byk zaatakował rolnika, mężczyzna trafił do szpitala
- 51-latek podczas prac gospodarskich przy bydle dostał obrażeń ciała. Do nieszczęśliwego wypadku doszło w oborze - informuje oficer prasowy Jarosław Lemański z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Jak informuje mł. asp. Dawid Kryś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kościanie, z mężczyzną były prowadzone czynności resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, po czym mężczyzna wraz z żoną został przetransportowany do szpitala w Kościanie.
Jak powiedział dyrektor szpitala w Kościanie, mężczyzna na skutek obrażeń zmarł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock