Władze Małopolski chcą już w przyszłym roku wybrać miejsce, w którym powstałoby lotnisko alternatywne dla Międzynarodowego Portu Lotniczego w Balicach. Jedną z rozważanych lokalizacji są okolice Chrzanowa.
To oznaczałoby, że między dwoma dużymi lotniskami regionalnymi w Krakowie i Katowicach – miałoby powstać trzecie – pisze "Dziennik Polski".
Podkrakowskie lotnisko jest największym portem regionalnym w Polsce. Do końca roku MPL Kraków Balice obsłuży ponad 3 mln pasażerów. - Warto już dziś myśleć o tym, co zrobić, gdy lotnisko w Balicach nie będzie w stanie obsłużyć ciągle rosnącej liczby pasażerów – mówi marszałek województwa małopolskiego Marek Nawara.
Piotr Pietrzak, rzecznik Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków – Balice, przyznaje, że spółka zarządzająca podkrakowskim lotniskiem skupia się na bliższej przyszłości, a więc rozbudowie płyty postojowej dla samolotów i budowie nowego terminala pasażerskiego z hotelem i wielopoziomowym parkingiem; w planach rozwojowych spółki nie wspomina się o ewentualnej budowie drugiej drogi startowej dla samolotów. - Ale to dobrze, że takie strategiczne i dalekosiężne myślenie wykazuje współwłaściciel MPL – dodaje Pietrzak.
Województwo małopolskie ma ponad 20 proc. udziałów w MPL Kraków Balice, a jeśli Platforma Obywatelska spełni swoje zapowiedzi o regionalizacji lotnisk, to może stać się głównym udziałowcem tej spółki. O ile bowiem można w Balicach ciągle budować nowe terminale pasażerskie i powiększać płytę postojową (warunkiem jest jednak przekazanie terenów wojskowych cywilom, co nie udaje się od wielu lat), to problematyczna wydaje się sprawa budowy drugiego pasa startowego.
Źródło: "Dziennik Polski"