3,5-letnia dziewczynka waży osiem kilogramów. Lekarze: stan bardzo ciężki

Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze
Zielona Góra. Trwa walka o życie 3,5-letniej dziewczynki
Źródło: TVN24

W Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze przebywa 3,5-letnia dziewczynka. Dziecko waży zaledwie osiem kilogramów. Jak podaje szpital, dziewczynka miała być żywiona tylko owocami i mlekiem matki.

W niedzielę do szpitala w Zielonej Górze trafiła skrajnie wygłodzona dziewczynka. Najpierw rodzice zawieźli 3,5-latkę na tzw. nocną opiekę zdrowotną. Ze względu na jej poważny stan zapadła decyzja o przewiezieniu dziecka do szpitala na OIOM.

"Była karmiona tylko owocami i mlekiem matki"

Jak podaje szpital, 3,5-latka waży zaledwie osiem kilogramów - to tyle ile średnio waży roczne dziecko. Trzylatki zwykle ważą około 16 kilogramów. - U dziewczynki stwierdzono skrajne niedożywienie. Ze wstępnego wywiadu zebranego przez lekarzy wynika, że dziewczynka była na restrykcyjnej diecie owocowej. Była karmiona tylko owocami i mlekiem matki. To nie jest dieta odpowiednia dla tak małego dziecka - mówi tvn24.pl Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Jakie leczenie wdrożono? - Trwa walka o życie dziecka. Lekarze określają stan jako bardzo ciężki. Dziewczynka jest skrajnie wycieńczona i niedożywiona. Mogę tutaj tylko ogólnie powiedzieć, że dziecko zostało nawodnione, podano też elektrolity. Bardzo, bardzo powoli wdrażamy żywienie dojelitowe, dożylne i doustne. Gwałtowny wzrost pożywienia mógłby się tragicznie zakończyć - przekazuje Malcher-Nowak.

Śledczy sprawdzą jak rodzice sprawowali opiekę nad dzieckiem

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie. – Prokurator został powiadomiony dzisiaj rano i od razu podjął decyzję o wszczęciu śledztwa. Pierwszym krokiem będzie na pewno uzyskanie oficjalnej opinii ze szpitala dotyczącej stanu zdrowia dziecka oraz ustalenie przez biegłego, w jaki sposób konkretnie doszło do doprowadzenia dziecka do takiego stanu – przekazuje tvn24.pl Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Prokurator będzie chciał przesłuchać rodziców, ale na razie nie zapadła decyzja, kiedy i jak to się odbędzie. – Rodzice są w szpitalu z dzieckiem i w tym momencie stan dziewczynki jest najważniejszy. Sprawa będzie szczegółowo wyjaśniana. Ustalenia śledczych będą dotyczyły sposobu pielęgnacji i sprawowania opieki nad dzieckiem. Badanym elementem będzie też wpływ kwestii ideologicznych – tłumaczy Antonowicz.

Szpital poinformował o stanie dziecka sąd rodzinny. – W przypadkach, gdy stan dziecka jest zagrożony, placówki medyczne mogą poinformować sąd, który w razie takiej potrzeby może podjąć decyzje dotyczące diagnostyki dziecka – tłumaczy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: