Miała być odzież ze Skandynawii. Zamiast tego było 20 ton odpadów

article (1)
Miała być odzież ze Skandynawii. W środku było 20 ton odpadów
Źródło: KAS
Celnicy udaremnili nielegalny przewóz 20 ton śmieci do Polski. W ciężarówce, która wiozła 20-tonowy ładunek, obok deklarowanej używanej odzieży znalazły się inne rzeczy, na których przewóz kierowca nie miał zgody.

Ciężarówkę na drodze ekspresowej S3 zatrzymali 15 października 2025 r. funkcjonariusze z Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wielkopolskim wraz z policjantami z Komendy Miejskiej w Zielonej Górze. Pojazd został skontrolowany.

- Z przedstawionych dokumentów wynikało, że kierowca miał przewozić z Danii odzież używaną, która miała trafić do jednej z miejscowości w województwie śląskim - wyjaśnia Ewa Markowicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.

Ciężarówkę zatrzymano na trasie S3
Ciężarówkę zatrzymano na trasie S3
Źródło: KAS

Rozcięli worki, znaleźli kosmetyki, zabawki i elektronikę

Tymczasem w naczepie znaleziono coś innego. - Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska stwierdzili, że przewożony towar jest odpadem mieszanym i zawiera odzież używaną, urządzenia elektryczne, buty, bieliznę, koce, zabawki oraz kosmetyki - informuje Markowicz.

Towar i przejazd nie był zgłoszony w Systemie Elektronicznego Nadzoru Transportu. Kierowca nie posiadał również licencji na wwóz odpadów na terytorium kraju, a odbiorca nie miał pozwolenia na ich przetwarzanie.

- Kierowca, obywatel Polski, został przesłuchany i ukarany mandantem w kwocie 7,5 tysiąca złotych - przekazuje Markowicz.

Towar został zatrzymany do czasu zakończenia postępowania w sprawie.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: