Katarzyna P., żona byłego prezesa Amber Gold została przesłuchana w łódzkiej prokuraturze - dowiedział się portal tvn24.pl. Jak wynika ze wcześniejszych dziennikarskich ustaleń, P. zaszła w ciążę za kratkami aresztu - ojcem ma być więzienny wychowawca. Śledztwo w sprawie funkcjonariuszy SW wszczęła właśnie prokuratura.
Katarzyna P. ma być - według ustaleń "Dziennika Łódzkiego" w drugim trymestrze ciąży. Jak wynika z kolei z ustaleń tvn24.pl, żona byłego prezesa Amber Gold została w poniedziałek przewieziona do gmachu prokuratury Łódź Widzew.
Kobieta, która od 2013 roku przebywa za kratkami w związku z działalnością największej piramidy finansowej ostatnich lat, została przesłuchana w charakterze świadka. Z naszych ustaleń wynika, że składała zeznania w związku ze śledztwem dotyczącym przestępstwa przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy Służby Więziennej.
Milczenie prokuratury
Komentować naszych ustaleń nie chce Krzysztof Kopania, rzecznik prokuratury okręgowej w Łodzi. Ogranicza się jedynie do komunikatu, że śledztwo dotyczące funkcjonariuszy pracujących przy w areszcie śledczym przy Beskidzkiej (gdzie karę odsiaduje Katarzyna P.) jest faktycznie prowadzone i dzisiaj został przesłuchany "jeden ze świadków".
- Gromadzimy w tej sprawie materiał dowodowy. Czekamy na ustalenia postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez Służbę Więzienną. Nie mogę zdradzać więcej szczegółów - mówi Kopania.
Tym samym trudno ustalić, jakie pytania usłyszała kobieta i czy chciała na nie odpowiadać.
Przypomnijmy, prokuratorskie śledztwo to efekt zawiadomienia, jakie złożył Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej. W jego treści znalazła się informacja, że funkcjonariusze SW mogli dopuścić się przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. Za takie przestępstwo grozi do trzech lat więzienia.
Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że jeden z funkcjonariuszy mógł rażąco naruszyć regulamin, który zabrania strażnikom obcowania płciowego z osadzonymi.
Seksafera za kratkami
O tym, że podejrzana o oszukanie ponad 18 tys. osób Katarzyna P. zaszła w ciążę za kratkami, jako pierwszy poinformował "Dziennik Łódzki". Posiłkując się informacjami od osób pracujących w areszcie przy ul. Beskidzkiej w Łodzi, lokalni dziennikarze poinformowali, że żona prezesa Amber Gold jest w drugim trymestrze ciąży.
Ojcem dziecka ma być wychowawca więzienny. Do zbliżenia miało dojść w pokoju wychowawców. Według ustaleń "DŁ" do stosunku miało dojść za zgodą osadzonej jak i funkcjonariusza.
Prokuratorzy od samego początku informowali, że nie mieli żadnych informacji o ew. gwałcie, do którego miałoby dojść na terenie któregokolwiek z łódzkich zakładów karnych.
Czy coś się dzisiaj zmieniło?
- W dalszym ciągu aktualne są informacje, że nie wpłynęło żadne zawiadomienie, które byłoby podpisane przez kobietę osadzoną w zakładzie karnym, które dotyczyłoby zgwałcenia bądź innego przestępstwa o charakterze seksualnym - mówi Kopania.
Wyścig z czasem
Akt oskarżenia w sprawie afery Amber Gold ma być gotowy za kilka tygodni. Śledczy muszą się spieszyć, żeby stan zdrowia Katarzyny P. nie wpłynął na prowadzone śledztwo.
Prokuratorzy dysponują opinią lekarską, z której ma wynikać, że Katarzyna P. może uczestniczyć w trwającym śledztwie i na razie nie ma żadnych przeciwwskazań do jej pobytu w więzieniu.
Kobieta jest podejrzana łącznie o 17 przestępstw. Jej mąż Marcin P. usłyszał o siedem zarzutów więcej. Z żoną nie mógł widzieć się sam na sam ze względu na obawę matactwa.
Obok oszustwa znacznej wartości zarzuca się im m.in. poświadczenie nieprawdy w oświadczeniach o podwyższeniu kapitału zakładowego kilku spółek, naruszenie ustawy o rachunkowości oraz kodeksu spółek handlowych.
Podejrzani - według prokuratury - nie przyznają się do zarzutów i odmawiają składania wyjaśnień. Obojgu grozi kara do 15 lat więzienia. Małżonkowie P. zapoznają się z aktami sprawy, które liczą ponad 15 tys. tomów i składają wnioski dowodowe.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź