CBA: malowali jej płot, budowali wiatę. W zamian inspektorka pracy nie wystawiała mandatów

Darmowa praca zamiast mandatu
Darmowa praca zamiast mandatu
Źródło: TVN24 Łódź/CBA
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało łódzką inspektor pracy. - Nie wystawiała mandatów w zamian za usługi przy wykańczaniu jej domu - informują funkcjonariusze.

Zatrzymana pracuje jako inspektor Państwowej Inspekcji Pracy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Łodzi.

- Łódzcy funkcjonariusze Biura otrzymali informacje o tym, że dopuszczała się ona korupcyjnego procederu - opowiada Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA.

Praca, nie pieniądze

Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymana szukała nieprawidłowości na terenie budów. Jeżeli znalazła, proponowała następujący układ: kary można było uniknąć w zamian za bezpłatne prace wykończeniowe przy jej niedawno wybudowanym domu.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zakres robót był różny - od pomalowania płotu, poprzez wybudowanie skalniaka na jej podwórku aż po wybudowanie wiaty. CBA twierdzi, że zatrzymana nie tylko żądała darmowej pracy na jej rzecz, ale też nie płaciła za materiały.

- Wartość takich usług budowlanych, czyli łapówek, wahała się od kilkuset złotych do kilku tysięcy przy większych robotach - mówi Piotr Kaczorek.

Jak dodał, agenci potwierdzili kilka takich przypadków w latach 2016-17.

- W jednym przypadku remont był prowadzony także w mieszkaniu osoby z jej rodziny - informuje rzecznik CBA.

Zaznaczył, że skala procederu była znacznie większa, jak wynika ze zgromadzonych już materiałów.

Sprawa dla prokuratury

Inspektorka została zatrzymana w środę w Okręgowym Inspektoracie Pracy. Agenci przeszukali biuro kobiety oraz jej dom.

- Zabezpieczono komputery, rejestry i dokumenty - mówi Kaczorek.

Dodaje, że wszystkie materiały ze śledztwa CBA po zakończeniu czynności trafią do Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która zdecyduje o przedstawieniu zarzutów. Według śledczych sprawa jest rozwojowa.

Autor: bż/mś / Źródło: TVN24 Łódź

Czytaj także: