Liga Mistrzów i David Beckham, potem Głowno i Stryków. Koniec łódzkiego spaceru przez piekło

Źródło:
tvn24.pl
Derby Łodzi znowu w ekstraklasie
Derby Łodzi znowu w ekstraklasietvn24.pl
wideo 2/3
Derby Łodzi znowu w ekstraklasietvn24.pl

- Mieliśmy grupę chłopaków, którzy chcieli grać, zrzucaliśmy się na piłki i staraliśmy się nie myśleć o tym, gdzie się znaleźliśmy - mówi Marcin Tarociński, spiker Widzewa Łódź. - Dziwnie było przejść od meczów z Manchesterem United do rywalizacji w Brzezinach czy Strykowie - dodaje Bartosz Król, z Łódzkiego Klubu Sportowego. Obie drużyny - po raz pierwszy od 11 lat - zmierzą się w ekstraklasie. W tym czasie musiały powstać jak feniks z popiołów. 

Łódź jest kibicowsko podzielona na pół. Z grubsza, stosując wiele uogólnień, można powiedzieć, że łodzianie na wschód od Piotrkowskiej, głównej ulicy handlowej miasta, to kibice Widzewa. Ełkesiacy są na zachód. Jedni do drugich - mówiąc bardzo łagodnie - nie pałają sympatią. Łączy ich to, że w 2015 roku załamani byli jedni i drudzy. Wtedy - osiem lat temu - konał Widzew Łódź. Formalnie ciągle grał jeszcze na zapleczu Ekstraklasy, ale ogłoszenie upadłości było wtedy kwestią czasu. 

Czytaj też: Rzut wolny jak u Messiego. Jagiellonia lepsza od Widzewa

Wiadomo było, że Widzewiacy będą wyrzuceni do czwartej ligi i będą musieli jeździć po okolicznych miejscowościach rywalizując z klubami, w których występowali hobbyści i półamatorzy. W 2013 roku już tą drogą kroczył Łódzki Klub Sportowy. W pierwszym roku awansował, ale potem już utknął w trzeciej lidze (czyli czwartej klasie rozgrywkowej). Obrazu rozpaczy dopełniał fakt, że w Łodzi nie było wtedy ani jednego stadionu. Obiekt przy al. Unii (gdzie w 1998 roku przyjechał bić się o grę w Lidze Mistrzów Manchester United z Davidem Beckhamem w składzie) był rozebrany. Zamiast nowego obiektu, ze względu na oszczędności, budowano jedną trybunę, z której doskonale było widać boisko i… pobliski dworzec kolejowy. 

Na Widzewie stadionu też już nie było. Obiekt przy Piłsudskiego w 1997 roku był areną zmagań w Lidze Mistrzów, na której występowało Atletico Madryt czy zwycięska drużyna tamtej edycji, Borussia Dortmund (która zresztą w Łodzi straciła punkty). W 2015 roku buldożery demolowały stare trybuny. Umowa na powstanie nowego obiektu była już podpisana, ale w obliczu rychłego upadku niektórzy podawali w wątpliwość sens kontynuowania inwestycji. 

Kibice nie pozwolili Widzewowi upaśćWidzew TV

Wystraszone gminy

Łódzkie zasłużone kluby piłkarskie od tego momentu przypominane były opinii publicznej przez media przy okazji tragikomicznych sytuacji związanych z organizacją meczów piłkarskich. Oba kluby upadły z powodów długów. Nie straciły jednak kibiców, którzy od tego momentu nie pojawiali się na dobrze strzeżonych i przygotowanych do ich przyjmowania stadionów poznańskiego Lecha czy warszawskiej Legii. Zamiast tego tłumnie przyjeżdżali na urocze boiska w Brzezinach, Zgierzu czy Łęczycy, gdzie nigdy wcześniej nie widziano dobrze zorganizowanych grup kibicowskich. 

Miejscowi na tyle bali się tłumów fanów z Łodzi, że sami nie chcieli przychodzić na mecze. Tak było na przykład w Nieborowie, gdzie nie było chętnych na darmowe oglądanie spotkania. Nie pomagały zapewnienia, że zorganizowane grupy kibiców gości nie wejdą na stadion. Pojawiały się nawet pomysły, żeby dla świętego spokoju oddawać łodzianom mecze walkowerem. - W sobotę niektórzy właściciele sklepów chcą je nawet zamykać. Pierwotnie mecz chcieliśmy odwołać, ale nie dało się. To przecież mecz, dla nas, o nic - mówił przed jednym z meczów ówczesny wójt gminy Nieborów, Andrzej Werle. 

Widzew bije się o awans do III ligi w StrykowieWidzew TV

Świat dysonansów

2 sierpnia 2015 roku otwarta została nowa trybuna na stadionie ŁKS. Na mecz inaugurujący, żeby zmierzyć się z łodzianami przyjechali piłkarze Pogoni Lwów. Wcześniej przez miasto przeszedł pochód kibiców, na trybunie zasiadł między innymi Marcin Gortat, który w ŁKS zaczynał karierę.

Dziennikarze, którzy przyjechali na obiekt wjeżdżali na znajdującą się na górnym poziomie trybunę prasową po krótkim spacerze w nowym, pachnącym jeszcze farbą, budynku klubowym. Wrażenie wielkiego, piłkarskiego świata kończyło się jednak, kiedy automatyczne drzwi prowadzące na trybunę się rozsuwały i pokazywały kuriozalny widok: zadbane boisko, wał ziemi i dworzec Łódź Kaliska.

Kibice Widzewa żartowali, że na al. Unii nie można bawić się w znaną wśród kibiców zabawę polegającą na przekrzykiwaniu się trybun z obu stron boiska, bo kolejowy spiker ma głośniki i większą siłę przebicia. Ale nie trzeba było wielkiej błyskotliwości, żeby szydzić i z Widzewa, który od początku sezonu 2015/16 występował już w czwartej lidze.

- Nasz pierwszy trening na SMS-ie (Szkoła Mistrzostwa Sportowego - red.) zgromadził dwa tysiące kibiców. Zamiast drużyny mieliśmy grupkę chłopaków, którzy dopiero aspirowali do tego, żeby reprezentować klub. Każdy w innym stroju. My, sympatycy, zbieraliśmy piłki po podwórkach, żeby było czym trenować - wspomina Marcin Tarociński, spiker i rzecznik prasowy WIdzewa. 

Teraz wspomina to z uśmiechem, ale wtedy - jak mówi - nikomu nie było do śmiechu.

- Był entuzjazm i plany, żeby wrócić do elity. Ale prawda jest taka, że było też mnóstwo niewiadomych - opowiada. 

Widzew co chwila pobija rekordy sprzedanych karnetówWidzew TV

Na barkach kibiców

Robotnicze Towarzystwo Sportowe Widzew (bo tak do 2015 roku nazywał się łódzki, czterokrotny mistrz kraju) został podniesiony ze zgliszczy przez Reaktywację Tradycji Sportowych Widzew Łódź - chodziło o zachowanie dawnych liter RTS. 

Problem był taki, że kwestią sporną było użytkowanie tradycyjnego herbu klubu. Według części interpretacji, był on własnością syndyka, który przejął mienie upadłej spółki, do której należał Widzew Łódź. Dlatego też - kiedy już drużynie udało się skompletować komplet strojów - na piersi, w miejscu herbu, widniał jedynie napis z nazwą klubu.

Mecze w piątej klasie rozgrywkowej (czyli w czwartej lidze) mają znikomą oglądalność, dlatego sponsorzy nie kwapili się, żeby wkładać pieniądze w klub, który zaczynał niemal od zera. Z pomocą przyszli fani, którzy założyli Wielką Orkiestrę Widzewskiej Pomocy. Każdego miesiąca kibice z własnej kieszeni przeznaczali na klub około kilkunastu tysięcy złotych. Wystarczyło, żeby wygrywać ze Skalnikiem Sulejów czy Omegą Kleszczów. 

W sezonie 2016/17 obie drużyny znalazły się w III lidze. Pierwsze od lat derby upadłych klubów zostały rozegrane na stadionie (a raczej na boisku przy trybunie) ŁKS. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, podobnie jak rewanżowe, w maju 2017 roku. Zostało już rozegrane na nowym obiekcie, którego otwarcie było dla Widzewa jak paliwo rakietowe. 

Pierwszy mecz został na nim rozegrany dwa miesiące wcześniej, 18 marca 2017 roku. Przed gwizdkiem na murawie pojawił się między innymi legendarny Zbigniew Boniek (którego kibice przywitali gromkim „Witaj w domu!”) . Na nowoczesnej trybunie vip zaroiło się od byłych reprezentantów Polski i znanych dziennikarzy sportowych. Atmosferę święta zaburzał jedynie fakt, że długo na miejscu nie pojawiali się piłkarze Motoru Lubawa.

- Jak im się spóźni autobus, to będzie siara - mówił wtedy w budynku klubowym mocno poddenerwowany pracownik Widzewa. 

Skończyło się dobrze - historycznego gola strzelił Mateusz Michalski a wynik ustalił ówczesny supersnajper łodzian, Daniel Mąka.

Widzew w kolejnej rundzie sprzedał ponad 15 tys. karnetów. Był to rekord Polski, tym ciekawszy, że sprzedany na rozgrywki III ligi. Rekord ten był zresztą potem kilka razy poprawiany - za każdym razem przez kibiców Widzewa.

Za krokiem krok

Łódzkie kluby mozolnie pięły się do góry. Jako pierwsi w piłkarskiej elicie zameldowali się piłkarze ŁKS. Beniaminek w sezonie 2019/20 był chwalony za nowoczesną i odważną grę. Co z tego, skoro błędy w defensywie sprawiały, że ełkasiacy raz po raz kończyli spotkania bez punktu. Ostatecznie - po jednym sezonie - piłkarze z al. Unii wrócili do zaplecza ekstraklasy. 

ŁKS awansował i jest w tym roku beniaminkiemŁódzki Klub Sportowy

W zeszłym roku do najlepszych dołączył za to Widzew. Drużyna była jednym z objawień rundy jesiennej (trzecie miejsce na koniec). Potem jednak przyszedł wiosenny krach (nie po raz pierwszy obserwowany przez kibiców tej drużyny) i ostatecznie niemal do końca przy Piłsudskiego drżano o utrzymanie. Ostatecznie się jednak udało. 

ŁKS po trzech sezonach w drugiej klasie rozgrywkowej wrócił do ekstraklasy i obecnie, na początku sezonu 2023/2024 oba kluby mają ten sam bilans - dwie porażki i jedno zwycięstwo. W czwartej kolejce zmierzy się z odwiecznym rywalem w pierwszych od jedenastu lat derbach Łodzi w najwyższej lidze.

- Czy mamy mniejsze szanse? Szkoda, że nie będzie naszych kibiców. Ale na Widzewie gra się jak na Stadionie Króla. Po meczu pójdziemy w miasto, spotkamy się z przyjaciółmi i będziemy świętować zwycięstwo nad odwiecznym rywalem - uśmiecha się Bartosz Król, rzecznik ŁKS. 

O zwycięstwie gospodarzy przekonany jest rzecznik Widzewa, Marcin Tarociński. - Wolałbym uniknąć nerwówki, dlatego liczę na 3:0 - mówi, ale po chwili wybucha śmiechem i podkreśla, że gospodarze doceniają klasę rywali.

- Oni są dla nas tym, czym Cristiano Ronaldo dla Messiego. Bodźcem do rozwoju i punktem odniesienia. Czy tęskniliśmy za ŁKS w ekstraklasie? Pewnie nie, ale dobrze, że tu są - mówi Tarociński.

Król: Jesteśmy z jednego miasta, trudno uniknąć faktu, że w wielu aspektach jesteśmy podobni. Przeszliśmy przez to samo piekło. Dobrze, że to już za nami.

Nie, to nie jest przyjacielska rywalizacja

Trzeba zaznaczyć, że nie wszyscy w mieście cieszą się z powrotu derbów. Od lat spotkania jednych z drugimi wiązały się z pochodem kibiców gości na obiekt gospodarzy. I - niestety - również z bójkami, awanturami i zniszczonym mieniem.

Łódzcy policjanci opowiadają nam, że zabezpieczanie derbów zawsze jest niemałym zmartwieniem. - Ogarnięcie tego wszystkiego, co dzieje się tuż przed i po meczu to cholernie trudne zadanie - mówi anonimowo nam funkcjonariusz. Oficjalne komunikaty w podobnych sytuacjach ograniczają się do lakonicznego stwierdzenia o "zadysponowaniu niezbędnych sił i środków do zapewniania bezpieczeństwa".

Łódzcy kibole kontra policja. Zatrzymano 24 osoby
Łódzcy kibole kontra policja. Zatrzymano 24 osoby16.10. | Pierwsze od czterech lat derby Łodzi - mecz grających obecnie w III lidze Widzewa i ŁKS - w gorącej atmosferze. Policja zatrzymała w niedzielę 24 osoby. Do awantur w centrum miasta doszło po manifestacji kibiców Widzewa, protestujących przeciwko niewpuszczeniu ich na stadion. Mecz skończył się remisem 2:2.tvn24

W tym roku najpewniej będzie spokojniej, bo kibice ŁKS nie będą obecni na stadionie przy Piłsudskiego. Klub został ukarany przez Związkową Komisję Dyscyplinarną PZPN za to, że na poprzednich derbach (jeszcze w I lidze) kibice ŁKS rzucali racami i fajerwerkami w stronę sympatyków Widzewa.

Znani i lubiani

Maciek Krawczyk jest popularnym youtuberem komentującym świat piłki nożnej na kanale "Footroll". Kiedy z nim rozmawiamy, przyznaje, że cieszy się z powrotu łódzkich derbów do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

- Może to nie będzie specjalnie miłe dla kibiców małych klubów, ale cieszę się, kiedy w najwyższej lidze grają uznane firmy. Duże kluby mają swoje bazy kibiców. Każde spotkanie między nimi to wiele historii, dodatkowego kontekstu. Sympatia do klubów często przechodzi z pokolenia na pokolenie - podkreśla Krawczyk.

Zaznacza, że historia Widzewa i ŁKS jest dowodem, że kibice są w stanie wyciągnąć klub z największych tarapatów.

- Obie drużyny upadły z powodu choroby, który do teraz trawi wiele klubów. Ciągłe "życie na kredycie”, budowanie budżetu, który nie uwzględnia żadnych potencjalnych problemów i robienie interesów kosztem sportu. To dla wielu klubów kończy się tragicznie - zaznacza. 

Rozmówca tvn24.pl zaznacza jednak, że ten sezon - oprócz nielicznych wyjątków w postaci Polonii, GKS Katowice i Wisły Kraków - jest o tyle ekscytujący, że w ekstraklasie zameldowały się niemal wszystkie polskie najbardziej zasłużone kluby. 

- Historia Widzewa i ŁKS powinna być przestrogą dla zarządzających innymi klubami. Pamiętajmy, że powstanie ze zgliszczy nie jest łatwym zadaniem. Pomyślmy, że Polonia Warszawa na powrót do elity czeka już dziesięć lat - kończy Maciej Krawczyk.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Łódzki Klub Sportowy

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl