Powoli wracają do Polski bociany. W wielu gniazdach można obserwować na żywo ich zwyczaje dzięki zamontowanym kamerkom. Tak jest między innymi w miejscowości Pasieka koło Żychlina (woj. łódzkie). Jak informuje Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam bocianom", pierwsza wylądowała stała bywalczyni gniazda - Rysia, dziewięć dni później dołączył do niej jej partner - Rysiek. Podczas pierwszego spotkania radości nie było końca.
Rysia - bo tak nazwali bociana właściciele gniazda - przyleciała do Pasieki pod Żychlinem w piątek (15 marca). Ptak odpoczywał tylko chwilę i rozpoczął porządkowanie gniazda.
Samica czekała na powrót swojego partnera - Ryśka - aż dziewięć dni.
Bociania para od lat
W ubiegłym roku - jak przypomina Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam bocianom" - jako pierwszy przyleciał Rysiek. W tym roku pierwsza w gnieździe pojawiła się jego partnerka. To bociania para od lat. - Rysia, kiedy przyleciała, napotkała naszego bociana - Słodziaka - który postanowił zawrócić i przezimować u nas. W związku z tym, że to nie jest jej partner, doszło do małej sprzeczki. Rysia przegoniła go i czekała na przylot Ryśka - opisuje społecznik.
Samica w oczekiwaniu na partnera porządkowała gniazdo, znosiła patyki i słomę. Po dziewięciu dniach nagle partner przyleciał. - Ptaki zaczęły głośno klekotać, skakać, rozpościerać skrzydła, radości nie było końca. Widać tę bocianią miłość i jak bardzo są ze sobą związani. Czekamy teraz wszyscy na ten okres godowy, na pierwsze jajka, a później na małe - przekazuje Artur Paul.
Pierwszy w województwie łódzkim ośrodek rehabilitacji bocianów
Od 2022 roku w Pasiece pod Żychlinem działa pierwszy w województwie łódzkim ośrodek rehabilitacji bociana białego i czarnego. Przebywają tam ptaki, które zostały ranne i dochodzą do siebie. Są też osobniki, które z powodu poważnych obrażeń już nigdy nie wrócą na wolność. - Mamy siedmiu stałych rezydentów, którzy nigdy nie będą latać. Ale są też 23 bociany, które za chwilę trzeba będzie wypuścić na wolność - wśród nich mamy bociana czarnego - podsumowuje Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie "Pomagam Bocianom"