Powoli wracają bociany. Jeden wylądował na gnieździe w miejscowości Pasieka koło Żychlina. Jak informuje Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom", pojawił się na gnieździe sześć dni wcześniej niż przed rokiem. Dzięki zainstalowanej kamerce można go obserwować na żywo.
Rysiek - bo tak nazwali bociana właściciele gniazda, przyleciał w niedzielę (12 marca). Ptak po chwili odpoczynku rozpoczął porządkowanie gniazda. W ciągu najbliższych dni dołączy do niego drugi bocian.
Przyleciał sześć dni wcześniej niż przed rokiem
Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom" mówi, że w niedzielę zaobserwował pięć lecących bocianów, jeden z nich wybrał gniazdo w Pasiece. - Bocian przyleciał dokładnie sześć dni wcześniej, niż było to w ubiegłym roku. W naszym ośrodku mamy 17 bocianów, którymi się zajmujemy, wszystkie na jego widok zareagowały z entuzjazmem - klekotu nie było końca - opowiada Artur Paul. Społecznik dodaje, że bocian po chwili odpoczynku rozpoczął prace przy porządkowaniu gniazda. - Wkrótce dołączy do niego samica i będziemy mogli obserwować dalsze losy bocianiej pary dzięki relacji na żywo z gniazda - podkreśla Paul.
Pierwszy w województwie łódzkim ośrodek rehabilitacji bocianów
Od ubiegłego roku w Pasiece pod Żychlinem działa pierwszy w województwie łódzkim ośrodek rehabilitacji bociana białego i czarnego. Obecnie przebywa w nim 17 ptaków, które zostały ranne i nie dałyby sobie rady na wolności. - Dzięki fundacji PGE w tym roku dostaniemy środki na rozbudowę ośrodka. Wybudujemy budynek gospodarczy, w którym będzie miejsce udzielania pierwszej pomocy rannym bocianom. Na terenie już ogrodzonym powstanie wiata, oczka wodne i wybieg - zaznacza Artur Paul ze Stowarzyszenia "Pomagam Bocianom".
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Stowarzyszenie "Pomagam Bocianom"