Policjanci z Opoczna (województwo łódzkie) zatrzymali kierowcę, który wiózł swoją czteroletnią córkę bez fotelika. Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu, przekroczył prędkość, jechał bez włączonych świateł i zapiętych pasów. Dostał mandat i 35 punktów karnych.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w Augustowie w gminie Drzewica. Podczas kontroli prędkości policjanci zatrzymali kierującego oplem, który jechał o 30 kilometrów na godzinę za szybko.
Policja: 42-latek miał prawie dwa promile. Z tyłu dziecko bez wymaganego fotelika
- Podczas kontroli policjanci szybko zauważyli, że 42-latek jest nietrzeźwy. Okazało się, że mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. W oplu pijany 42-latek przewoził swoją czteroletnią córkę - opowiada aspirant sztabowy Barbara Stępień z policji w Opocznie.
Dziecko podróżowało bez wymaganego fotelika. - Policjanci zobaczyli dziewczynkę, która stała z tyłu w samochodzie i kurczowo trzymała się oparcia przedniego fotela - relacjonuje policjantka. Jak poinformowała policja, kierowca jechał też bez włączonych świateł i nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Dziecko przekazano pod opiekę matki.
Czytaj też: Po alkoholu wiózł trzyletnią córkę do żłobka
Kierowca stracił prawo jazdy. Może mu grozić do pięciu lat więzienia
42-latek za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości stracił prawo jazdy. Został też ukarany mandatem i 35 punktami karnymi. - Mężczyzna odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Dodatkowo prowadzący sprawę będą ustalali, czy nieodpowiedzialne zachowanie 42-latka naraziło jego czteroletnią córkę na niebezpieczeństwo. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego narażenie osoby, nad którą ciąży obowiązek opieki, na niebezpieczeństwo zagrożone jest do pięciu lat pozbawienia wolności - podkreśla Stępień.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Opocznie