Oficjalnie wciąż nie wiadomo, kim była ofiara. Wiadomo, że miała około 30 lat i ktoś ją popalił, kiedy jeszcze żyła. Policja w niedzielę zatrzymała 26-letniego Rafała S., który jest podejrzewany przez śledczych o brutalne zabójstwo.
Nadpalone ciało młodej kobiety leżące wśród zarośli znaleźli spacerowicze w sobotę po południu. Zwłoki znajdowały się w miejscowości Kolonia Zawada, niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego.
Wezwani na miejsce policjanci od początku podejrzewali, że mają do czynienia z brutalnym morderstwem. Teraz mają co do tego niemal pewność.
- W niedzielę zatrzymany został mężczyzna, który najpewniej ma związek ze sprawą - informuje Aneta Rusek z Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim.
Dodaje, że mężczyzna brał już udział w wizji lokalnej w miejscu, gdzie znaleziono ciało.
- Dobrowolnie wziął udział w tych czynnościach. Opisał w jaki sposób dokonał zbrodni zabójstwa - tłumaczy prokurator.
Rafał S. jest mieszkańcem powiatu tomaszowskiego. Po zatrzymaniu miał opowiedzieć, co było motywem jego działania. O tym jednak co powiedział - ze względów na dobro śledztwa - prokuratorzy jednak nie chcą informować.
Czekając na zarzuty i areszt
26-latek jest obecnie w policyjnym areszcie. We wtorek ma zostać przywieziony do prokuratury.
- Najprawdopodobniej usłyszy zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Po przesłuchaniu wystąpimy o środki zapobiegawcze - mówi prokurator Aneta Rusek.
Za to przestępstwo Rafałowi S. może grozić dożywocie. Śledczy wystąpią o tymczasowy areszt.
Potwierdzają tożsamość
Jak się dowiedzieliśmy, 26-letni mężczyzna znał wcześniej swoją ofiarę. Podał też jej tożsamość.
Formalnie jednak zamordowana kobieta figuruje w dokumentach jako osoba nieznana.
- Będziemy weryfikować jej tożsamość za pomocą badań DNA - wyjaśnia Aneta Rusek.
W poniedziałek odbyły się oględziny zwłok zmarłej. Obecny przy czynnościach procesowych lekarz stwierdził, że kobieta została podpalona, kiedy jeszcze żyła.
- W piątek odbędzie się sądowo-lekarska sekcja zwłok ofiary. Wtedy też powinniśmy dowiedzieć się, co było bezpośrednią przyczyną zgonu - kończy prokurator.
Autor: bż / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View