Miał kaptur i okulary. Mimo to policjanci liczą, że ktoś rozpozna mężczyznę nagranego w Łodzi. Chciał wypłacić pieniądze pochodzące z oszustwa "na policjanta", skradzione mieszkance Lubartowa.
Mężczyzna został nagrany przez bankomat przy ul. Żeligowskiego w Łodzi.
- Był ubrany w ciemną kurtkę z kapturem, spodnie typu jeans koloru niebieskiego, miał okulary - mówi młodszy inspektor Joanna Kącka z policji w Łodzi.
Wiadomo, że poszukiwany chciał wypłacić pieniądze, które w lutym zostały skradzione 70-latce z Lubartowa.
- Poszukiwanemu nie udało się wypłacić środków, bo zostały one zablokowane na koncie - tłumaczy Kącka.
Oszukana
W lutym tego roku do 70-latki z Lubartowa zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta. Prosił o pomoc w rzekomym namierzeniu oszustów.
- Efektem tej "współpracy" była strata blisko 180 tysięcy złotych - tłumaczy Kącka.
Dotąd funkcjonariusze (ci prawdziwi) zatrzymali dwóch mężczyzn zamieszanych w wyłudzenie. Jeden to 48-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, drugi to 23-latek z województwa łódzkiego.
Mężczyźni decyzją Sądu Rejonowego w Lubartowie zostali tymczasowo aresztowani.
Policjanci zabezpieczyli na kontach podejrzanych część pieniędzy pochodzących z przestępstwa, dlatego gdy nagrany przez kamerę mężczyzna próbował je wypłacić z konta, nie udało mu się.
Wszyscy, którzy rozpoznają mężczyznę zarejestrowanego przez kamery zainstalowane w bankomacie, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Lubartowie, ul. Lubelska 57A, tel. (81) 852 62 90 lub nr 112.
Autor: bż\kwoj / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska policja