Łódzka prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo w sprawie pracownika Łódzkiego Ośrodka Geodezji, który jest podejrzany o to, że nielegalnie pozyskał, a potem sprzedawał bazy danych łódzkich nieruchomości. Mężczyzna został aresztowany, a służby informują, że sprawa jest rozwojowa.
Geodeta został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Z ustaleń śledztwa prowadzonego przez CBA pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi wynika, że w latach 2021-2023 urzędnik Łódzkiego Ośrodka Geodezji nielegalnie pozyskiwał i przekazywał m.in. firmom z branży nieruchomości numery ksiąg wieczystych, działek i adresy nieruchomości ze wszystkich obrębów geodezyjnych w Łodzi. Baza mogła zawierać nawet 200 tysięcy wpisów.
Czytaj też: CBA w centrali Totalizatora Sportowego
Mężczyzna usłyszał zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej i na wniosek Prokuratury Okręgowej w Łodzi decyzją Sądu Rejonowego Łódź-Śródmieście został aresztowany.
"Korzyści majątkowe i gratyfikacje w postaci alkoholu i kart podarunkowych"
Według CBA wykradzione z baz informacje mężczyzna sprzedawał m.in. podmiotom gospodarczym działającym w branży nieruchomości. Wystawiał też nielegalnie wypisy z rejestru nieruchomości. "W zamian otrzymywał korzyści majątkowe, a także gratyfikacje w postaci alkoholu i kart podarunkowych" – poinformowała w komunikacie Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Łodzi. CBA poinformowała, że śledztwo w sprawie nadużyć i przyjmowania korzyści majątkowych jest wielowątkowe, a sprawa jest rozwojowa. "To także kolejna realizacja w ramach prowadzonego śledztwa. Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Łodzi przeprowadzili czynności procesowe wobec kilkunastu osób, które miały związek ze sprawą. We współpracy z funkcjonariuszami delegatur CBA z Warszawy, Białegostoku, Lublina i Poznania przeprowadzono przeszukania miejsc ich zamieszkania oraz zatrudnienia" - ujawniło CBA. W trakcie czynności śledczych zabezpieczono nośniki danych, dokumentację papierową i elektroniczną, przejęto też 600 tys. zł w gotówce i 300 sztuk opakowań substancji farmaceutycznych niewiadomego pochodzenia i składu chemicznego. Wartość zabezpieczonego mienia szacowana jest na ok. 800 tys. zł.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Street View