Po raz dwunasty ulicami Łodzi przeszedł Marsz Równości. Wystartował o godzinie 13 na placu Dąbrowskiego. W tym roku odbył się pod hasłem "Queer na pokład" i został objęty patronatem przez prezydent Łodzi i przewodniczącego rady miejskiej.
Około godziny 13 na placu Dąbrowskiego w Łodzi zebrało się około tysiąca uczestników 12 Marszu Równości, którzy następnie przeszli około pięciokilometrową trasę - ulicami Narutowicza, Piotrkowską, Struga, Kościuszki, Piłsudskiego, Sienkiewicza, Tuwima, Scheiblerów, Poznańskich, POW, Narutowicza i wrócili na plac Dąbrowskiego.
Marsz został objęty patronatem przez prezydent Łodzi Hannę Zdanowską i przewodniczącego rady miasta Marcina Gołaszewskiego.
Hasło Marszu Równości: "Queer na pokład"
Jak relacjonowała na antenie TVN24, łódzka reporterka TVN24 Katarzyna Pasikowska-Poczopko, atmosfera na miejscu była bardzo dobra i jak co roku było kolorowo i wesoło.
Tegoroczny marsz odbył się pod hasłem wewnętrznej solidarności - "Queer na pokład". "Społeczność osób LGBTQ+ jest szeroka i różnorodna. Każdy z nas ma swoje cele i swoje marzenia. Mamy też swoje podziały i różnice, dlatego tak ważna jest nasza solidarność i współpraca. Na Marszu Równości każda osoba ma bezpieczne miejsce dla siebie" - tłumaczyli w mediach społecznościowych organizatorzy imprezy.
"Istnienia osób LGBT nie da się wymazać, jesteśmy, byliśmy i cały czas będziemy"
Katarzyna Pasikowska-Poczopko spotkała na marszu Floriana, bohatera reportażu Piotra Jaconia "Wszystko o moim państwie". Dziennikarce TVN24 mówił o tym, jak dla niego ważne jest uczestnictwo w tej manifestacji. - Ważna jest widoczność i to, żeby tymi marszami pokazywać, że nieważne, jakie działania będą podejmowane - czy z inicjatywy obywatelskiej czy ze strony polityków - to istnienia osób LGBT nie da się wymazać, my jesteśmy, byliśmy i cały czas będziemy. To jest jedna z najważniejszych idei, która stoi za marszami, ale ważne jest to, żeby też się zjednoczyć większą grupą i dobrze się bawić podczas tego marszu - mówił Florian. - Promujemy tutaj równość, promujemy tutaj to, że każdy może być w społeczeństwie - w Polsce, w Łodzi - że może czuć się pełnoprawnym obywatelem, pełnoprawną obywatelką, bez względu na orientację seksualną, bez względu na tożsamość, jaką ktoś odczuwa - mówił kolejny z uczestników łódzkiego marszu.
W związku z marszem, w centrum miasta trzeba było liczyć się z utrudnieniami w ruchu. Wydarzenie zakończyło się na placu Dąbrowskiego.
Źródło: tvn24.pl