Od dziś do specjalisty tylko z e-skierowaniem. "Uporządkują kolejki i mogą je zmniejszyć"

Źródło:
TVN24 Łódź
Prof. Kokocińska: e-skierowania udrożnią kolejki
Prof. Kokocińska: e-skierowania udrożnią kolejkiTVN24 Łódź
wideo 2/5
Prof. Kokocińska: e-skierowania udrożnią kolejkiTVN24 Łódź

System e-zdrowie pochłonął już blisko 800 milionów złotych: w jego skład dokładnie od roku wchodzi między innymi e-recepta. Od dzisiaj e-skierowania wypierają wszystkie skierowania tradycyjne. Resort zdrowia mówi, że wszystko to dla dobra pacjentów. Specjaliści dodają, że informatyzacja to jedyne, wymuszone brakami kadrowymi wyjście.

E-skierowania - same w sobie - nie są nowością. Do tej pory lekarze w całej Polsce wystawili je ponad 5,8 miliona razy. Od piątku zmienia się jednak to, że tradycyjna metoda pisania skierowań na papierze już nie będzie obowiązywać.

- Od 8 stycznia w formie cyfrowej muszą być wszystkie skierowania na ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne finansowane publicznych przez NFZ, na leczenie w szpitalu, na tomograf komputerowy, rezonans magnetyczny – informuje Anna Leder, rzeczniczka NFZ w Łodzi.

E-skierowania mają też pomóc skoordynować szczepienia przeciwko COVID-19. Jak informował szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk, odpowiednie e-skierowanie do szczepienia dla określonych grup będzie generowane automatycznie i ważne 60 dni.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jak działają e-zwolnienia? Niektórzy narzekają.

Koniec z zapisami do kilku placówek równocześnie

System nie pozwoli już na to, żeby pacjent rejestrował tę samą wizytę w kilku różnych placówkach. Teraz zdarza się to bardzo często, co wydłuża kolejki.

- Po zapisaniu się na badanie czy wizytę na podstawie e-skierowania, zostanie automatycznie jednocześnie zablokowana możliwość zarejestrowania się w innej placówce – dodaje rozmówczyni tvn24.pl.

E-skierowanie - w założeniu - ma być po prostu wygodniejsze dla pacjenta.

- Nie będziemy musieli biec do poradni POZ, aby odebrać papierowe skierowanie wystawione, np. podczas teleporady. Pacjent, na przykład z małej miejscowości , który wybrał specjalistę w odległymi miejscu, nie będzie już musiał się fatygować tylko po to, żeby dopełnić formalności – opowiada Anna Leder.

Historia skierowań na badania czy do specjalistów będzie już przypisana do internetowego konta pacjenta, do którego dostęp ma lekarz rodzinny i wszystkie upoważnione przez chorego osoby, na przykład specjaliści, którzy się nim opiekują.

Żeby dostać się do specjalisty, nie trzeba fatygować się już po skierowanieTVN24 Łódź

Uporządkują i zmniejszą kolejki?

- To pozwoli lekarzowi lepiej kontrolować przebieg leczenia pacjenta – zaznacza rzeczniczka NFZ w Łodzi.

Anna Leder przekonuje, że e-skierowanie uporządkuje kolejki do specjalistów i może wpłynąć na ich skrócenie. Do niektórych trzeba obecnie czekać po kilka lat.

- Bywa, że pacjenci zapisują się do specjalisty w kilku miejscach, choć jest obowiązek zapisywania się na dane świadczenie tylko w jednym. Robią to, szukając miejsca, gdzie czas oczekiwania będzie najkrótszy. Potem nie odwołują zamówionego terminu. Tych, którzy nie przywiozą skierowania w ciągu 14 dni, trzeba wykreślać. E-skierowanie wprowadzi porządek, a czy i jak skróci kolejki? Czas pokaże – dodaje Leder.

Do niedawna system radził sobie z tym problemem tak, że w ciągu 14 dni od zapisania się do danego specjalisty, pacjent musiał dostarczyć oryginał skierowania. Ten "bezpiecznik" przestał jednak działać razem z wybuchem pandemii. Od wiosny pacjent może przynieść skierowanie ze sobą najpóźniej w dniu wizyty czy badania.

1. Lekarz wystawia e-skierowanie w swoim systemie informatycznym. 2. Informację o wystawionym e-skierowaniu możemy otrzymać: na wskazany numer telefonu, SMS-em z 4-cyfrowym kodem, albo na e-mail z załączonym w PDF e-skierowaniem. Jeśli nie korzystamy z Internetowego Konta Pacjenta (dostępnego w serwisie pacjent.gov.pl) otrzymujemy od lekarza wydruk informacyjny. 3. Zapisujemy się na świadczenie medyczne na podstawie e-skierowania.

A co, jeśli jestem offline?

To, że e-skierowanie można dostać w postaci SMS albo e-maila, może być dla wielu wygodne. Ale co z osobami, które nie posiadają dostępu do internetu, ani nie mają telefonu komórkowego? Dla nich - jak obiecuje resort - nie zmieni się wiele. A przynajmniej nie na gorsze.

- W związku z tym seniorzy, którzy nie korzystają z internetu, nie mają problemów z realizacją e-recepty, gdyż mogą oni poprosić lekarza o e-receptę w postaci wydruku informacyjnego. Do realizacji e-recept nie jest wymagane posiadanie ani konta internetowego, ani telefonu komórkowego. Podobnie będzie z e-skierowaniami – przekonuje resort zdrowia.

Jak to ma w praktyce wyglądać? Senior - podobnie jak ma to miejsce z e-receptą - usłyszy kod niezbędny do zarejestrowania się do specjalisty. W ostateczności - jeżeli sobie tego życzy - może nawet pojawić się w przychodni i odebrać skierowanie (wydruk z niezbędnymi danymi z e-skierowania) osobiście.

E-skierowanie wystawia się na: • ambulatoryjne świadczenia specjalistyczne finansowane ze środków publicznych; • leczenie szpitalne w szpitalu, który zawarł umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej; • badania medycyny nuklearnej oraz badania tomografii komputerowej finansowane ze środków publicznych oraz ze środków innych niż środki publiczne; • badania rezonansu magnetycznego, badania endoskopowe przewodu pokarmowego oraz badania echokardiograficzne płodu finansowane ze środków publicznych.   Na pozostałe świadczenia medyczne, skierowania będą wystawiane na dotychczasowych zasadach, tj. w postaci papierowej.  E-skierowanie nie jest wystawiane na: • leczenie w uzdrowisku lub sanatorium; • programy lekowe; • rehabilitację; • do szpitala psychiatrycznego.

Kolejny etap na rocznicę

Rok wcześniej, 8 stycznia 2020 roku wprowadzony został system e-recepta. Działa podobnie jak e-skierowanie – pozwala bez wizyty w przychodni na wystawienie recepty i wykupienie leków zapisanych przez lekarza. Medykamenty mogą być przepisane po telekonsultacji.

NFZ uważa, że e-recepta okazała się sukcesem.

- Uratowała wielu pacjentów przed ryzykowną w dobie pandemii wizytą w przychodni. Babcia może przesłać wnukowi SMS-em kod e-recepty, a ten wykupi leki w aptece. E-skierowanie to kolejne, oczekiwane przez pacjentów wygodne i proste rozwiązanie, które ułatwi kontakt z placówkami ochrony zdrowia – mówi Leder.

Polska ma najgorsze statystyki liczby lekarzy na tysiąc mieszkańców w UETVN24 Łódź

E-recepta, razem z e-skierowaniem, jest częścią większego systemu e-zdrowie. Polega ona na przeniesienie do sieci możliwie wielu usług oferowanych przez służbę zdrowia. Jest to konieczne, bo - jak przekonuje Ministerstwo Zdrowia - dzięki temu zwiększa się dostępność do świadczeń zdrowotnych, zwłaszcza dla osób w małych miejscowościach.

- Przykładowo, lekarz rodzinny ma gabinet w ich rodzinnej miejscowości, ale przyjmuje zaledwie dwa razy w tygodniu, przez cztery godziny. Trudno się do niego zapisać na wizytę planowaną, a co dopiero w sytuacji, gdy potrzebna jest szybka konsultacja. Usługi związane z cyfryzacją zdrowia są narzędziem do walki z takim wykluczeniem – przekonuje Joanna Koc z resortu zdrowia.

Ministerstwo jest pewne, że to dobry trop między innymi dlatego, że - jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego - Polacy generalnie są z technologią bardzo dobrze zaznajomieni. W 2019 roku GUS informował, że blisko 87 procent gospodarstw domowych ma dostęp do internetu, a aż 93 procent korzysta z telefonów komórkowych.

Rząd podkreśla, że odciążenie lekarzy jest w kraju koniecznością – z danych Eurostatu wynika, że w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 2,4 lekarza. To najgorszy wynik w UE.

- Dzięki rozwiązaniom takim jak e-recepta, e-skierowanie czy e-wizyta pewne procedury mogą zostać zoptymalizowane czy częściowo zautomatyzowane. To bezcenne w sytuacji braków kadrowych, bo lekarze zyskują czas, który dotąd poświęcali na prace manualne – komentuje Joanna Koc z Ministerstwa Zdrowia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

- System e-zdrowie trzeba jak najszybciej rozwijać. Porządkuje on i przyspiesza pracę całego systemu opieki zdrowotnej. A tego polscy pacjenci bardzo potrzebują. Digitalizacja systemu zwiększa też dostępność chorych do świadczeń zdrowotnych – komentuje profesor Katarzyna Kokocińska z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, specjalistka prawa ochrony zdrowia.

Ile kosztuje rewolucja?

Budowa systemu e-zdrowie jest jednym z priorytetowych zadań w ramach Programu Innowacyjna Gospodarka, który współfinansuje Unia Europejska.

- Z pierwszej perspektywy unijnej - obejmującej lata 2007-2015 - na ten cel wydano 485 mln złotych – informuje nas Joanna Koc z MZ.

W ramach kolejnego unijnego budżetu wydano na e-zdrowie w Polsce kolejne 292 mln. Tym samym koszt systemu wynosi obecnie ponad 778 mln złotych.

Koszty w porównaniu do obecnych efektów (stworzenie portalu dla pacjentów pacjent.gov.pl, program e-recepta, e-skierowanie, e-zwolnienie i pilotaż cyfrowej dokumentacji medycznej) wydają się astronomiczne. Twórcy systemu e-zdrowie podkreślają jednak, że za te pieniądze stworzono technologiczny szkielet, na którym można teraz opierać kolejne programy.

- Trzeba pamiętać, że mamy do czynienia z gigantyczną bazą bardzo wrażliwych danych. W zasadzie najwrażliwszych. Dlatego cały system informatyczny jak żaden inny musi być zabezpieczony przed niekontrolowanym wyciekiem danych – komentuje dr hab. Joanna Haberko z UAM.

Doktor Michał Sutkowski, rzecznik Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce podkreśla, że trudno mu ocenić, czy możliwości polskiego systemu e-zdrowie są satysfakcjonujące w porównaniu do tego, jakie pieniądze na system wydano.

Wie za to, że zaoszczędzono w pewnym momencie na tym, co naprawdę istotne: na niezbędnej i ogólnopolskiej kampanii informacyjnej.

- Chory już teraz może się zalogować na Internetowe Konto Pacjenta. Ma tam dostęp do recept, zwolnień, a nawet zaleceń dotyczących dawkowania leków. Można tam sprawdzić decyzję o kwarantannie lub izolacji domowej, wynik testu na COVID-19 albo skontaktować się elektronicznie z sanepidem i zgłosić kwarantannę online. Niestety lwia część chorych - i nie mówię tutaj o starszych i "technologicznie wykluczonych" - nie ma o tym bladego pojęcia – mówi dr Sutkowski.

Ba - ci, którzy nie korzystali w zeszłym roku z ochrony zdrowia, nawet często nawet nie wiedzą o działających od roku e-receptach.

Tak wygląda Internetowe Konto Pacjentapacjent.gov.pl

- W założeniu komunikacja między lekarzem a pacjentem ma w nowej rzeczywistości odbywać się w dużej części online. W praktyce pacjent potrafi kilka razy dzwonić w tej samej sprawie - najpierw po numer recepty (który jest przecież w sieci), a potem po szczegóły dotyczące przyjmowania leków (też dostępne dla niego online). Finalnie często więcej czasu poświęcamy pacjentom niż poprzednio – mówi dr Sutkowski.

Podkreśla, że te problemy można łatwo zmniejszyć poprzez dużą i rzetelną kampanię informacyjną.

- Nie powinna być to reklama, jakie to super i nowoczesne rozwiązania wprowadza. Zamiast tego niezbędne są rzetelne informacje dotyczące tego, z jakich narzędzi pacjent może skorzystać i jak. Tylko tyle i aż tyle – kończy.

Prof. Haberko: e-zdrowie to na razie regulacje puntkowe
Prof. Haberko: e-zdrowie to na razie regulacje puntkowe06.01. | Art. 10. Nie wolno podejmować leczenia bez uprzedniego zbadania pacjenta. Wyjątki stanowią nagłe sytuacje, gdy doraźna pomoc lekarska w formie porady może być udzielona wyłącznie na odległość.TVN24 Łódź

Goniąc innych

Jakie rząd ma plany na dalszy rozwój e-zdrowia? Oprócz trwających testów e-dokumentacji medycznej planowane są usprawnienia i nowe opcje w Internetowym Koncie Pacjenta – pacjenci będą mogli (bez konieczności dzwonienia, w pełni online) zamówić e-receptę dla osób przewlekle chorych, z niepełnosprawnościami czy przyjmujących regularnie określone specyfiki.

Tworzona jest też platforma do udzielania e-wizyt. Co to takiego?

- Udostępnimy pacjentom dostęp do grafików wszystkich świadczeniodawców. Wszystko w jednym miejscu, tak żeby można było szybko wyszukać specjalistę w wybranej miejscowości i z poziomu platformy IKP zapisać się na konsultację – wyjaśnia Joanna Koc z resortu zdrowia.

Wśród nowości jest też elektroniczna dokumentacja medyczna. Program jest pilotażowo testowany od 16 listopada zeszłego roku. W czterech województwach prowadzony jest testowy program tworzenia elektronicznej dokumentacji medycznej.

Na uruchomienie bazy w dużej skali z niecierpliwością czekają między innymi ratownicy medyczni.

- Najczęściej chory, któremu próbujemy pomóc, pamięta tylko, że choruje "na serce" i bierze "dwie niebieskie pigułki i jedną czerwoną". Pół biedy, kiedy ratujemy osobę w jej domu. Chory może nam pokazać, gdzie trzyma leki. Wskaże, gdzie jest wypis ze szpitala. Gorzej, jak ratunku potrzebuje ktoś na ulicy – opowiada jeden z nich.

Jeżeli ratownicy nie mają wiedzy o tym, jakich leków używa chory albo na co ma alergię, sytuacja może stać się niebezpieczna. Podanie leków przeciwbólowych osobie uczulonej grozi wstrząsem anafilaktycznym. A to już stan bezpośredniego zagrożenia życia.

Taki system z powodzeniem działa od lat w Estonii, która - obok Szwajcarii - często przez ekspertów wskazywana jako wzór kraju, w którym system e-zdrowie działa najlepiej.

Profesor Katarzyna Kokocińska z UAM opowiada, że w Szwajcarii, która od lat mocno inwestuje w informatyzację służby zdrowia, testowane są kioski medyczne.

- To niewielkie pomieszczenia wyposażone w sprzęt umożliwiający poddanie się badaniom, które wykonywane są w ramach podstawowej opieki medycznej. Można zbadać ciśnienie, pracę serca, a nawet skorzystać z urządzenia, które osłuchuje chorego tak, jak robi to lekarz stetoskopem – mówi prof. Kokocińska.

Zebrane w ten sposób dane wysyłane są do lekarza, który może postawić diagnozę i wypisać wymagane leki.

- W Szwajcarii trwają obecnie testy aplikacji dla chorych. Po jej ściągnięciu, należy wpisać niepokojące nas objawy i opisać historię swoich chorób. Algorytm sam, bez udziału człowieka, stawia wstępną diagnozę i wskazuje, kiedy i do którego ze specjalistów należy się udać – mówi prof. Katarzyna Kokocińska.

Od wiosny lekarze rodzinni najpierw udzielają teleporadTVN24 Łódź

Uniknąć wykluczenia

Trwająca pandemia w znacznym stopniu wymusiła na służbie zdrowia przejście na leczenie zdalne w nieznanym dotąd stopniu – największe zmiany dotyczą działania Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ).

Od marca 2020 roku chorzy mają się kontaktować z przychodnią telefonicznie Do budynku z ulicy nie ma prawa nikt wejść bez wcześniejszego umówienia się z lekarzem.

Wizyty osobiste umawiane są tylko wtedy, kiedy pacjent wymaga zbadania i (obligatoryjnie) u dzieci poniżej drugiego roku życia. Jeżeli diagnozę da się postawić tylko na podstawie wywiadu, lekarz diagnozuje schorzenie i działającej wypisuje e-receptę, która funkcjonuje od od 8 stycznia 2020 roku

Chodziło o to, by poczekalnie nie stały się ogniskami koronawirusa. Problem w tym, że nowy system pracy POZ był dla wielu niewydolny. Okazywało się bowiem, że do niektórych przychodni dodzwonić się nie sposób. Zrozpaczeni chorzy wzywali pod byle pretekstem pogotowie, żeby mieć szansę na to, że ktoś się nimi zajmie (sprawę obszernie opisywaliśmy na tvn24.pl wiosną).

- System zdalnych wizyt został wprowadzony nagle, bez przygotowania. To obnażyło największe bolączki zdalnej medycyny i wymusiło na pacjentach dużo większą niż dotąd aktywności – komentuje prof. Joanna Haberko z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, specjalizująca się w prawie cywilnym, prawach pacjenta i prawie medycznym.

Ekspertka podkreśla, że tradycyjna medycyna "nie wymaga" od chorego zbyt wiele – ot, musi pojawić się w przychodni i poczekać, aż przyjmie go lekarz (oczywiście mówiąc o warunkach sprzed pandemii).

- Nowy układ wymusił dużo więcej zaangażowania: pacjent musi zorganizować numer telefonu, czekać często długo na linii, szczegółowo opowiedzieć o objawach i na koniec - najczęściej - wraz z numerem e-recepty i numerem PESEL udać się do apteki po leki – wylicza.

Brzmi banalnie? Może, ale głównie dla tych, którzy są aktywni społecznie i na bieżąco z nowymi technologiami.

- Osoby starsze, osoby z niepełnosprawnościami czy mniej życiowo zaradne, a to przecież grupy najczęściej potrzebujące pomocy, na ogół nie są skomputeryzowane. Często nie mają zaufania do badania na odległość. Zmiany powodują u nich silny dyskomfort i nie ma co się temu dziwić – podkreśla prof. Haberko.

Rozmówczyni tvn24.pl podkreśla przy tym, że obowiązujący Kodeks Etyki Lekarskiej jasno wskazuje, że lekarz może podjąć leczenie jedynie po uprzednim zbadaniu pacjenta.

- Czy wywiad przeprowadzony przez telefon jest równoważny z przebadaniem chorego? Nie. Mówię o tym nie po to, żeby torpedować wymuszone okolicznościami zmiany w służbie zdrowia. Chcę jasno pokazać, że tak skomplikowanego systemu nie można zmieniać ot tak, konieczne jest kompleksowe podejście do obowiązków lekarza i praw pacjenta w nowej rzeczywistości. Bez tego nie ma mowy o sprawnym funkcjonowaniu – mówi prof. Joanna Haberko.

Dodaje, że e-wizyty, chociaż formalnie możliwe od 2015 roku, były wdrażane leniwie i zbyt wolno. Na tyle, że system nie do końca sprawdził się w obliczu próby.

Art. 9 Lekarz może podejmować leczenie jedynie po uprzednim zbadaniu pacjenta. Wyjątki stanowią sytuacje, gdy porada lekarska może być udzielona wyłącznie na odległość.

Autorka/Autor:Bartosz Żurawicz/gp

Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

- Jesteśmy w takim momencie, w którym prezydent USA mówi przekazem kremlowskim - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 politolożka Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, odnosząc się do słów Donalda Trumpa o Wołodymyrze Zełenskim i Ukrainie. Oceniła, że wypowiedzi i działania Trumpa zwiastują "zgodę na pauzę operacyjną". Dodała, że "zamrożony konflikt nie jest i nie będzie pokojem".

"To zwiastuje jedną rzecz, a mianowicie zgodę Donalda Trumpa"

"To zwiastuje jedną rzecz, a mianowicie zgodę Donalda Trumpa"

Źródło:
TVN24

W hali dawnych zakładów mięsnych w Janikowie pod Kozienicami w środę wieczorem wybuchł pożar. Z ogniem walczą strażacy.

Płonie hala pod Kozienicami, łunę ognia widać z wielu kilometrów

Płonie hala pod Kozienicami, łunę ognia widać z wielu kilometrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na polu w gminie Kuślin został znaleziony kolejny obiekt, identyczny jak te w Komornikach i Wirach - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy KWP w Poznaniu. Coraz więcej informacji wskazuje na to, że mogą to być fragmenty rakiety Falcon 9 firmy SpaceX, której elementy spaliły się w atmosferze nad Polską.

Znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt, tym razem koło Nowego Tomyśla

Znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt, tym razem koło Nowego Tomyśla

Źródło:
TVN24
Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Stan zdrowia papieża Franciszka uległ "lekkiej poprawie" i jest stabilny - podał Watykan w środowym komunikacie. Dzień wcześniej stwierdzono u 88-letniego papieża początek obustronnego zapalenia płuc. Franciszek od sześciu dni przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli.

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

"To ostatni moment, aby zmienić kandydata. Chyba że narracja Kremla stała się oficjalną linią PiS" - napisał premier Donald Tusk, zwracając się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Odniósł się do słów Karola Nawrockiego, że "Europa jest dzisiaj w chaosie wywołanym decyzjami elit europejskich w stosunku do Władimira Putina, które przyniosły nam wojnę i atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę". Na wpis szefa rządu zareagował kandydat PiS.

Tusk o słowach Nawrockiego. "Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata"

Tusk o słowach Nawrockiego. "Jarosławie, to ostatni moment, aby zmienić kandydata"

Źródło:
TVN24, PAP

Grupa brytyjskich i egipskich archeologów dokonała niezwykłego odkrycia. Ministerstwo starożytności i turystyki Egiptu podało, że znaleziono grobowiec zmarłego blisko 3500 lat temu faraona Totmesa II. Miejsce pochówku władcy położone jest w pobliżu Doliny Królów na południu kraju. To pierwsze takie znalezisko od 1922 roku.

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

W Egipcie dokonano odkrycia, jakiego nie było od ponad stu lat

Źródło:
PAP, CNN

Litwa wstrzymała tranzyt białoruskiego oleju rzepakowego, tłoczonego z roślin pochodzących z okupowanych przez Rosję terytoriów Ukrainy. Jest to reakcja Wilna na wyniki śledztwa przeprowadzonego przez dziennikarzy portalu 15min.lt wraz z Białoruskim Centrum Śledczym i zespołem programistów z Ukrainy KiBorg.

Białoruski transport zatrzymany przez Litwinów. To wynik śledztwa

Białoruski transport zatrzymany przez Litwinów. To wynik śledztwa

Źródło:
PAP

Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

W środę nad Polską przeleciały szczątki rakiety Falcon 9. Częśc z nich mogła spaść na Ziemię. - Mieliśmy dzisiaj wyjątkowego pecha albo duże szczęście, że ta deorbitacja nastąpiła nad naszym krajem - mówił na antenie TVN24 Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

"Jak coś takiego spada nam z nieba, to nie jest to pożądana sytuacja"

Źródło:
TVN24

"Putin nadal chce zdobyć Kijów i zainstalować marionetkowy rząd. Ale kiedy zda sobie sprawę, że to niewykonalne, skupi się na zniszczeniu jak największej części ukraińskiej obrony. Następnie zaproponuje zawieszenie broni, które narzuci Ukrainie neutralność i uzna Krym i Donbas za część Rosji" - ocenił trzy lata temu, po pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę, Marco Rubio, obecnie sekretarz stanu USA. We wtorek zasiadł do rozmów w stolicy Arabii Saudyjskiej z Siergiejem Ławrowem, zaufanym człowiekiem Władimira Putina, współodpowiedzialnym za rosyjskie zbrodnie w Ukrainie.

Zasiadł do stołu z Ławrowem. Co o intencjach Putina pisał trzy lata temu

Zasiadł do stołu z Ławrowem. Co o intencjach Putina pisał trzy lata temu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent USA Donald Trump określił Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów", nawiązując do tego, że z powodu wojny w Ukrainie nie przeprowadzono planowanych na zeszły rok wyborów prezydenckich. "Lepiej niech działa szybko, bo inaczej nie będzie miał kraju" - dodał.

Trump uderza w Zełenskiego. Pisze o "dyktatorze bez wyborów"

Trump uderza w Zełenskiego. Pisze o "dyktatorze bez wyborów"

Źródło:
Reuters, PAP

- Mówienie takich rzeczy przez prezydenta USA jest skandaliczne, bo oznacza powtarzanie rosyjskiej propagandy - oceniła kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, odnosząc się do słów Donalda Trumpa o Ukrainie. Kandydat KO Rafał Trzaskowski mówił, że jego zadaniem jest przekonywanie administracji amerykańskiej, że "pokój na warunkach Putina osłabiłby bezpieczeństwo Europy, osłabiłby bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych".

"Bardzo niefortunna wypowiedź", "każdy polityk powinien jednoznacznie potępić te słowa"

"Bardzo niefortunna wypowiedź", "każdy polityk powinien jednoznacznie potępić te słowa"

Źródło:
TVN24

Dla mnie dużo ważniejsze są fakty, a są takie, że po wyborach prezydenckich, które wygrał Donald Trump, sprawy związane z zakończeniem wojny nabrały wielkiego przyspieszenia - ocenił w "Kropce nad i" wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, odnosząc się do wpisu prezydenta USA Donalda Trumpa, w którym między innymi nazwał Wołodymyra Zełenskiego "dyktatorem bez wyborów". Nie zgodziła się z nim posłanka KO Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, która stwierdziła, że Polska "ma odpowiedzialność zwalczać prokremlowskie narracje".

"Polska ma specjalną odpowiedzialność, żeby zwalczać fałszywe narracje"

"Polska ma specjalną odpowiedzialność, żeby zwalczać fałszywe narracje"

Źródło:
TVN24

Premier Włoch Giorgia Meloni w środę odwiedziła papieża Franciszka w szpitalu. Wizyta miała miejsce dzień po tym, jak zdiagnozowano u niego obustronne zapalenie płuc. Z komunikatu wynika, że Franciszek pozostaje przytomny.

Premier Włoch odwiedziła papieża w szpitalu. Oświadczenie

Premier Włoch odwiedziła papieża w szpitalu. Oświadczenie

Źródło:
Reuters, ANSA, PAP, tvn24.pl

Podczas akcji "zaplanowanej w najdrobniejszych szczegółach", w podwarszawskich Ząbkach zatrzymano dwie osoby, obywateli Gruzji. Na razie stołeczni policjanci nie informują o co są oni podejrzewani.

Tajemnicza akcja policji w podwarszawskich Ząbkach, dwie osoby zatrzymane

Tajemnicza akcja policji w podwarszawskich Ząbkach, dwie osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z ruchu wyłączone są trzy stacje linii metra M1: Centrum, Świętokrzyska i Ratusz Arsenał. Pociągi kursują na odcinkach Kabaty - Politechnika oraz Dworzec Gdański - Młociny - poinformowała w środę po godzinie 19 rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń.

Trzy stacje metra zamknięte

Trzy stacje metra zamknięte

Źródło:
PAP

Piotr K., znany w Legnicy trener szachowy, został skazany na 10 lat więzienia za obcowanie płciowe z dwiema nieletnimi dziewczynkami oraz posiadanie treści pornograficznych i pokazywanie ich nieletnim. Wyrok nie jest prawomocny.

Trener szachowy skazany za pedofilię

Trener szachowy skazany za pedofilię

Źródło:
PAP

Zielonogórska prokuratura okręgowa wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko 26-letniemu Robertowi P. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo 7-miesięcznego Wojtusia z zamiarem ewentualnym. Przyznał się do zarzutu, grozi mu dożywocie.

Wojtuś się obudził, więc pobił go na śmierć. 26-latek odpowie za zabójstwo

Wojtuś się obudził, więc pobił go na śmierć. 26-latek odpowie za zabójstwo

Źródło:
PAP

- Można uniknąć dowolnej wojny poprzez kapitulację. Natomiast chodzi o to, żeby dojść do sprawiedliwego pokoju - powiedział w środę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa, w której prezydent USA zasugerował winę Ukrainy za trwanie wojny, jakiej chciała Rosja. Sikorski mówił też, że decyzja o rozmieszczeniu ewentualnej misji pokojowej złożonej z europejskich wojsk będzie należała "do Ukrainy, a nie Rosji".

"Ta decyzja należy do Ukrainy, a nie Rosji"

"Ta decyzja należy do Ukrainy, a nie Rosji"

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, któremu bardzo zależy na zakończeniu wojny w Ukrainie, na konferencji prasowej publicznie wygłaszał nieprawdziwe tezy na jej temat oraz samej Ukrainy - w dodatku zbieżne z tym, co rozpowszechnia rosyjska propaganda.

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Źródło:
Konkret24

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że wydawca "Gazety Polskiej" Niezależne Wydawnictwo Polskie i redaktor naczelny tej gazety Tomasz Sakiewicz mają przeprosić premiera Donalda Tuska. Sprawa dotyczy okładki "Gazety Polskiej" z 2022 roku z wizerunkiem obecnego premiera i napisem "Gott mit uns". Wyrok jest nieprawomocny.

Decyzja sądu w sprawie "Gazety Polskiej" i Sakiewicza. Mają przeprosić Donalda Tuska

Decyzja sądu w sprawie "Gazety Polskiej" i Sakiewicza. Mają przeprosić Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Trzy osoby zmarły w słynącym z gorących źródeł kurorcie w pobliżu japońskiej Fukushimy - informują media. Według lokalnych władz, ich śmierć mogła być spowodowana trującymi wyziewami, które naturalnie wydobywają się w tym miejscu spod ziemi.

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Trzy ciała przy słynnych gorących źródłach. Miały ich zabić trujące wyziewy

Źródło:
The Guardian, Japan Times, tvn24.pl

Rodzice głodzonej 3,5-letniej Helenki trafią na obserwację psychiatryczną do ośrodka w Warszawie. Dziewczynka też przejdzie badania lekarskie, między innymi traumatologa. Dziecko było karmione winogronami, ważyło zaledwie osiem kilogramów. Rodzicom grozi więzienie.

Karmili ją głównie winogronami. Rodzice Helenki trafią na obserwację psychiatryczną

Karmili ją głównie winogronami. Rodzice Helenki trafią na obserwację psychiatryczną

Źródło:
TVN24, PAP

W najbliższych dniach do Polski napływać będzie cieplejsze powietrze z zachodu. Z każdym dniem termometry pokazywać będą wyższe wartości. W poniedziałek lokalnie temperatura może sięgnąć 12-13 stopni Celsjusza.

Wiemy, kiedy sroga zima zamieni się w wiosnę

Wiemy, kiedy sroga zima zamieni się w wiosnę

Źródło:
tvnmeteo.pl

- W ciągu ostatnich kilku dni ze strony administracji amerykańskiej płynie szokujący wręcz symetryzm - tak słowa Donalda Trumpa o Ukrainie komentował na antenie TVN24 dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder. Natomiast przebywający w Kijowie reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha mówił, że "Ukraińcy są absolutnie oburzeni".

"Wstrząsające wiadomości", "Trump po raz kolejny wbija jeszcze jeden nóż w plecy"

"Wstrząsające wiadomości", "Trump po raz kolejny wbija jeszcze jeden nóż w plecy"

Źródło:
TVN24

Główny Inspektorat Sanitarny wykrył bakterie salmonelli w partii łososia sałatkowego. Ryby tej nie można spożywać. Może nam grozić zatrucie pokarmowe.

Łosoś wędzony wycofany z powodu salmonelli. Nie można go spożywać

Łosoś wędzony wycofany z powodu salmonelli. Nie można go spożywać

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z wojskowych z Korei Północnej, który trafił do obwodu kurskiego w Rosji, a później do ukraińskiej niewoli, przekazał w rozmowie z południowokoreańskim dziennikiem "Chosun Ilbo", że wmawiano im, iż walczą z żołnierzami z Korei Południowej. Mężczyzna rozważa teraz złożenie wniosku o azyl w Korei Południowej.

Żołnierz z Korei Północnej wysłany do Rosji: mówiono nam, że walczymy z wojskowymi z Korei Południowej

Żołnierz z Korei Północnej wysłany do Rosji: mówiono nam, że walczymy z wojskowymi z Korei Południowej

Źródło:
Chosun Ilbo, PAP

Życie 80 osób na pokładzie samolotu, który rozbił się na lotnisku w Toronto, uratowała specjalna, nowoczesna konstrukcja maszyny - wskazują eksperci. Mimo przewrócenia się samolotu podwoziem do góry i pożaru nikt nie zginął. - Chodzi o konstrukcję. To inżynieria, to lata badań. Kilkadziesiąt lat temu nikt by nie przeżył takiej katastrofy - mówią eksperci.

Wszyscy przeżyli tę katastrofę dzięki specjalnej konstrukcji. "Absolutnie fenomenalne"

Wszyscy przeżyli tę katastrofę dzięki specjalnej konstrukcji. "Absolutnie fenomenalne"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Znana sieć KFC przenosi swoją oficjalną siedzibę z Kentucky do Teksasu - podaje BBC. Gubernator Kentucky Andy Beshear przyznaje, że jest rozczarowany decyzją koncernu. - Sądzę, że tak samo czułby się założyciel firmy - stwierdził. To właśnie w Kentucky prawie 100 lat temu rozpoczęła się historia amerykańskiej sieci fast food.

Wielka biznesowa przeprowadzka. KFC opuszcza Kentucky

Wielka biznesowa przeprowadzka. KFC opuszcza Kentucky

Źródło:
BBC

Schronisko dla zwierząt w amerykańskim stanie Michigan opublikowało w mediach społecznościowych zdjęcia Rukey - suczki, która została porzucona na parkingu przed centrum handlowym. Przy obroży psa znaleziono odręczną notatkę.

Pies porzucony na parkingu, przy obroży znaleziono notatkę 

Pies porzucony na parkingu, przy obroży znaleziono notatkę 

Źródło:
tvn24.pl

Na terenie nadleśnictwa Świerczyna (woj. zachodniopomorskie) odnaleziono truchło samicy żubra. Zwierzę miało widoczną ranę postrzałową i złamane obie przednie kończyny. Zdaniem Macieja Tracza z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego zwierzę umierało przez trzy tygodnie.

Samica żubra postrzelona w przednią kończynę. Umierała trzy tygodnie

Samica żubra postrzelona w przednią kończynę. Umierała trzy tygodnie

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Akcja trzeciego sezonu serialowej tragifarsy "Biały Lotos" przenosi nas do rajskiego kurortu w Tajlandii. Jak informują amerykańskie media, tylko w Stanach Zjednoczonych pierwszy odcinek nowego sezonu w dniu premiery przyciągnął 2,4 miliona widzów. W porównaniu z premierą drugiego sezonu w 2022 roku to wynik lepszy o 57 procent. 

"Biały Lotos" powrócił w imponującym stylu

"Biały Lotos" powrócił w imponującym stylu

Źródło:
tvn24.pl, "Variety", Deadline

Jeśli Rosja nie poniesie żadnych konsekwencji swojej agresji, to znajdziemy się w sytuacji, w której faktycznie wrócimy do świata, w którym decyduje siła - mówi szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w podcaście "Szczyt Europy". Dodała, że nie zadzwoniłaby do Władimira Putina, bo "on po prostu kłamie" i "nie przestrzega żadnych porozumień".

Kaja Kallas: nie zadzwoniłabym do Putina

Kaja Kallas: nie zadzwoniłabym do Putina

Źródło:
TVN24

Kobieta, płód, równość, rasizm, różnorodność... - te oraz wiele innych słów miało się znaleźć się na "liście słów zakazanych" przez nową administrację w Stanach Zjednoczonych. W sieci krążą na ten temat różne informacje. Rzeczywiście, powstał pewien wykaz, który ma służyć realizowaniu polityki Donalda Trumpa. Oto co o nim wiadomo.

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

"Absurdy trumpizmu". Lista "słów zakazanych" przez administrację Trumpa

Źródło:
Konkret24

Fala intensywnych opadów po raz kolejny w tym sezonie nadciągnęła nad Japonię. Według meteorologów prognozowana ilość śniegu, jaka ma spaść miejscami w ciągu 24 godzin, może wynosić nawet do 70 centymetrów.

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

W ciągu doby może spaść nawet 70 cm śniegu

Źródło:
Reuters, Asahi