W wieku 60 lat zmarł Wojciech Walasik. Aktor grał m.in. w "Psach", "Pokłosiu", "Pożegnaniu jesieni", "Porno" i "Krollu", a także w popularnych serialach. Informację o jego śmierci przekazała Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi.
"Dotarła do nas smutna informacja, że 3 lutego, w wieku 60 lat, zmarł Wojciech Walasik, aktor, reżyser, wykładowca Akademii Muzycznej w Łodzi w latach 2001-2011" - czytamy w poście uczelni opublikowanym w mediach społecznościowych. Nabożeństwo żałobne odbędzie się w środę 8 lutego o godzinie 14.00 w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Leonarda w Pajęcznie. "Uroczystości poprzedzi wystawienie oraz wyprowadzenie urny na cmentarz rzymskokatolicki przy ul. Cmentarnej o godzinie 12.00" - poinformowała Akademia.
O śmierci Wojciecha Walasika poinformował też w swoich mediach społecznościowych Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi: "Z przykrością zawiadamiamy, że w wieku zaledwie 60 lat odszedł nasz kolega, były aktor Nowego".
Wojciech Walasik - aktor i reżyser
Wojciech Walasik urodził się 20 maja 1963 roku w Łodzi. Był absolwentem wydziału aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W późniejszych latach związany m.in. z Teatrem Nowym w Poznaniu, łódzkim Teatrem Studyjnym '83 im. Juliana Tuwima i Teatrem Nowym w Łodzi.
Telewidzom znany był z produkcji takich, jak "Klan", "Ojciec Mateusz", "Kryminalni", "Sprawa na dziś", "Glina" czy "Ojciec Mateusz". Występował również na dużym ekranie. Miał w swoim dorobku m.in. role w "Psach", "Pokłosiu", "Pożegnaniu jesieni", "Porno" i "Krollu". Pracował jako lektor, reżyser koncertów i spektakli, komponował muzykę do przedstawień teatralnych.
Ostatnie lata życia
W ostatnim okresie aktor nie był aktywny zawodowo. W 2022 roku bliscy zorganizowali na jego rzecz internetową zbiórkę funduszy na portalu zrzutka.pl. "Od kilku lat zmaga się z ciężką, nieuleczalną chorobą, która uniemożliwiła pracę zawodową i wpędziła aktora w tarapaty finansowe. Nie jesteśmy w stanie przywrócić zdrowia, ale możemy pomóc odzyskać ukochane mieszkanie na Ochocie" - przekazali w opisie zbiórki. W listopadzie tego samego roku poinformowali, że całość zebranej kwoty została przelana na konto komornika. "Udało się! W imieniu Wojtka - wielkie dzięki!". wac//az
Źródło: Akademia Muzyczna im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi