Aktorka Zofia Zborowska-Wrona i siatkarz Andrzej Wrona poinformowali o śmierci swojej suczki, Wiesi, publikując w mediach społecznościowych emocjonalne wpisy. Pochodząca z adopcji pupilka była od lat "psią celebrytką" i bohaterką dwóch książek.
"Wiesiutku… moja kochana Psia Córeczko... Nie umiem znaleźć słów, które opiszą w jak ogromnym cierpieniu pogrążyło się dzisiaj moje serce…" - przekazała Zofia Zborowska-Wrona na Instagramie w czwartek. "Byłaś najwspanialszym pieskiem na świecie. Mądrość, dobroć i miłość jaka od Ciebie biła szokowała wszystkich, którzy Cię znali. Byłaś absolutnie wyjątkowa" - dodała aktorka. Wpis zakończyła słowami: "Na zawsze zostaniesz w naszych sercach. Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą. Twoja Mama".
ZOBACZ TEŻ: Protesty po wprowadzeniu "prawa o masakrze" psów
Zofia Zborowska-Wrona pożegnała suczkę Wiesię
Zborowska-Wrona dołączyła do wpisu zdjęcia, na których widać suczkę między innymi w towarzystwie aktorki oraz jej męża, Andrzeja Wrony. Słynny siatkarz również pożegnał Wiesię w mediach społecznościowych. "Wiesiutku… Psia Miłości mojego życia… Na tej chmurce, na której teraz siedzisz masz najwygodniejsze posłanko świata, bo złożone z olbrzymich kawałków naszych serc, które poleciały tam wczoraj razem z Tobą…" - napisał na Instagramie w piątek.
"Dziękuję, że te 6 lat temu też mnie pokochałaś, bo wiem, że miałaś decydujące zdanie przy podejmowaniu tej decyzji przez Zosię" - kontynuował. "Myślę sobie, że walczyłaś z chorobami rok dłużej, żeby przywitać w naszej Rodzince Jaśminkę i Krysię, a teraz kiedy już mieliśmy komplet mogłaś spokojnie odejść… Tylko bez Ciebie tego kompletu już nie będzie" - dodał Wrona.
Wieśka była dobrze znana nie tylko fanom Zofii Zborowskiej-Wrony i Andrzeja Wrony. Profil pupilki na Instagramie, "wieska_my_life_after_adoption" obserwuje ponad 126 tys. osób. A Wiesia i jej opiekunka wielokrotnie pojawiały się razem w mediach.
ZOBACZ TEŻ: "Nie każdy pies przetrwa zimę, dla niektórych to będzie ich ostatnia". Schroniska apelują o adopcje
Wiesia była psem z adopcji
Zofia Zborowska adoptowała Wiesię w 2013 roku. - Zobaczyłam jej zdjęcie w Internecie i od razu się zakochałam (...). Jak ją zobaczyłam, to od razu z nią wróciłam. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu - wspominała aktorka w programie "Dzień Dobry TVN" w 2023 roku. Przyznała wówczas, że jej dom zawsze był pełen psów z adopcji. - Pierwsza nasza suczka Sunia była uratowana z Mazur, a potem Ziucio z Palucha, Kluska z Celestynowa, zawsze te psy były z odzysku - mówiła.
W ubiegłym roku na rynku ukazała się książka o historii słynnego psa, "Wiesia. Historia zebrana do kupy". Jak czytamy na stronie poświęconej publikacji - wiesiutek.pl - "każda kupiona książka to jeden posiłek dla psa ze schroniska. Bo żarciem trzeba się dzielić, każdy pies o tym wie". W tym roku premierę miała kolejna część przygód Wiesi, zatytułowana "Wiesia, Bubiś i kupa przygód".
Źródło: tvn24.pl, DDTVN