Amerykański raper i aktor DMX jest w ciężkim stanie w szpitalu po ataku serca - poinformował jego prawnik Murray Richman. Portal TMZ podał informację, że atak serca został wywołany przedawkowaniem narkotyków. Prawnik artysty na razie nie potwierdził tych doniesień.
DMX od lat publicznie walczy z uzależnieniem od narkotyków i kilkukrotnie był na odwyku. Jest postrzegany jako ikona hip-hopu, współpracował z takimi artystami jak Jay-Z, Ja Rule, Eve i LL Cool J, a także zagrał w filmach, między innymi w "Od kołyski aż po grób" i "Romeo musi umrzeć". Na scenie występuje od ponad dwudziestu lat.
Prawnik rapera: oddycha samodzielnie
Jak przekazał Murray Richman, 50-letni DMX, który nazywa się Earl Simmons, został zabrany do szpitala w White Plains w stanie Nowy Jork w piątek późnym wieczorem. Portal TMZ podał, że atak serca został wywołany przez przedawkowanie narkotyków, ale prawnik rapera nie potwierdził tych informacji.
Jak podaje TMZ, ratownicy medyczni reanimowali rapera przez pół godziny.
Richman przekazał także, że Simmons był podpięty do aparatury podtrzymującej życie. Jak dodał, obecnie oddycha samodzielnie, ale "aktywność jego mózgu jest niska".
DMX to raper, kompozytor i producent filmowy. Jest właścicielem wytwórni Bloodline Records. Sprzedał ponad 20 milionów albumów w samych Stanach Zjednoczonych. Debiutancki album rapera "It's Dark and Hell Is Hot" trafił na szczyt zestawienia Billboard 200.
Simmons nagrał siedem albumów studyjnych, ostatni w 2012 roku.
W przeszłości DMX siedział w więzieniu między innymi za znęcanie się nad zwierzętami, a także za posiadanie narkotyków oraz broni. W 2016 roku przestał oddychać i był reanimowany na hotelowym parkingu w stanie Nowy Jork.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock