Rzuciłem szkołę, przestałem ćwiczyć. Doszedłem do punktu, w którym cały czas płakałem - tak swoją depresję wspomina Dwayne Johnson, aktor, były wrestler i kulturysta, uznany w przeszłości najseksowniejszym mężczyzną świata. Jak przyznał w najnowszym wywiadzie, z depresją mierzył się w swoim życiu już trzykrotnie - początkowo nie wiedząc jednak, czym ona jest.
O najnowszym, internetowym wywiadzie w Pivot Podcast z Dwaynem Johnsonem w poniedziałek napisał brytyjski "Independent". Gwiazdor opowiedział w nim o swojej walce z depresją, z którą mierzył się już trzykrotnie na różnych etapach swojej kariery.
Dwayne Johnson miał depresję
"The Rock" wspomniał, że po raz pierwszy doświadczył depresji, gdy z powodu kontuzji ramienia dobiegła końca jego kariera jako zawodnika futbolu amerykańskiego. - Przeszedłem na przestrzeni lat przez dwa, trzy napady depresji, i ten futbolowy był dla mnie naprawdę poważny - powiedział. Depresja ta wpłynęła na jego decyzję, by rzucić naukę w college'u. - Rzuciłem szkołę. Nie przystąpiłem do żadnych egzaminów połówkowych i po prostu odszedłem - wspominał.
Aktor przyznał jednak, że początkowo nie zdawał sobie sprawy, że ma depresję. - Zwyczajnie nie wiedziałem, co to jest. Nie wiedziałem, czym jest zdrowie psychiczne - stwierdził. - Wiedziałem tylko, że nie chciałem tam być. Nie chodziłem na żadne spotkania grupowe, nie uczestniczyłem w niczym. Przestałem ćwiczyć - wspominał. - Dotarłem do punktu, w którym nie chciałem nic robić, ani nigdzie wychodzić. Jedynie cały czas płakałem - dodał.
Drugi napad depresji Dwayne Johnson miał przeżyć wiele lat później po rozwodzie ze swoją żoną Dany Garcią, trzeci zaś w 2017 roku. Za trzecim razem, jak zaznaczył, wiedział już jednak czym jest depresja i wiedział, jak szukać w niej pomocy. - Szczęśliwie, miałem wówczas przyjaciół, na których mogłem polegać - podkreślił.
ZOBACZ TEŻ: Oto najseksowniejszy mężczyzna świata
"Nigdy nie jesteś sam"
Po rozmowie aktor zwrócił się również w mediach społecznościowych do swoich fanów, by nie wahali się szukać pomocy, gdy jej mogą potrzebować. "Najważniejszą rzeczą, którą można wtedy zrobić, jest porozmawianie z kimś", napisał na Instagramie. "Nie można tego naprawić, jeśli ból chowa się w sobie", podkreślił. "Posiadanie odwagi, by porozmawiać z kimś, jest twoją supermocą. Z powodu samobójstw straciłem dwóch przyjaciół. Porozmawiaj z kimś. Bez względu na to, jak się możesz czuć, nigdy nie jesteś sam" - dodał.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Źródło: Pivot Podcast, Independent, tvn24.pl