Stonesi ratują kolebkę punk rocka

Gitarzyści dla londyńskiego klubu
Gitarzyści dla londyńskiego klubu
Źródło: NEWSML
To tam z podziemia wyszedł punk rock, ale teraz legendarnemu klubowi grozi bankructwo. Gwiazdy rocka postanowiły uratować londyński "The 100 Club".

W minikoncercie w położonym na West Endzie klubie zagrali Ron Wood, gitarzysta Rolling Stones i były członek grupy, Mick Taylor. Towarzyszyły im gwiazdy bluesa i jazzu.

Wszystko to dla klubu, w którym występował Louis Armstrong, ale który prawdziwą sławę zyskał pod koniec lat 70-tych. To tam pierwsze kroki na scenie stawały legendy punk rocka - Sex Pistols i The Clash.

Lokal z ponad pięćdziesięcioletnią historią nie jest dziś w stanie płacić czynszu.

Źródło: NEWSML

Czytaj także: