Steven Tyler "dobrowolnie zgłosił się na leczenie". Aerosmith odwołuje koncerty

"Jak wielu z was wie, nasz kochany brat Steven przez wiele lat pracował nad swoją trzeźwością. Po operacji stopy, która miała przygotować go na występy, i wobec potrzeby stosowania środków przeciwbólowych podczas całego procesu popadł z powrotem w nałóg i dobrowolnie zgłosił się na leczenie, aby skoncentrować się na powrocie do zdrowia" - można przeczytać w oświadczeniu opublikowanym 24 maja na Twitterze i Instagramie.

Zaplanowane na czerwiec i lipiec koncerty grupy zostały odwołane. Cykl 24 występów zatytułowany "Deuces Are Wild" miał się rozpocząć 17 czerwca w Dolby Live na terenie Parku MGM w Las Vegas i potrwać do grudnia. Posiadacze biletów na pierwsze osiem koncertów mogą liczyć na zwrot pieniędzy, jak czytamy w dalszej części komunikatu. Zespół zapowiada jednocześnie powrót na scenę we wrześniu, ma też informować na bieżąco o ewentualnych zmianach planów. "Ogromnie nam przykro, że zawiedliśmy tak wielu z was, zwłaszcza najwierniejszych fanów, którzy często pokonują ogromne odległości, aby uczestniczyć w naszych występach - dodaje na koniec. - Dziękujemy za zrozumienie i wsparcie dla Stevena w tym czasie".

74-letni Steven Tyler otwarcie mówił o swoich problemach z uzależnieniem. W 2009 r. był na odwyku z powodu nadużywania wypisywanych na receptę środków przeciwbólowych. Zaczął je stosować w związku z chronicznym bólem wywołanym licznymi kontuzjami kolan i stóp. Wcześniej z nałogów leczył się jeszcze w latach 1984, 1986 i 1988, kiedy to w ośrodku odwykowym umieścili go menedżerowie i koledzy z zespołu. - Wytrzeźwiałem, ale wiele lat zajęło mi uporanie się z gniewem na nich za wysłanie mnie na odwyk - mówił magazynowi "Haute Living". - Dzisiaj mam wobec nich dług wdzięczności.

W tym samym wywiadzie muzyk dodaje, że uzależnienie nie pozwalało mu osiągnąć na scenie pełni "wielkości", a powroty do nałogu groziły utratą ukochanych osób. Tyler ma czworo dorosłych już dzieci i liczne wnuki. Jego partnerką jest obecnie była asystentka, młodsza od niego o 40 lat Amy Preston. Ostatnio artysta był widziany publicznie 3 kwietnia właśnie z nią, podczas przyjęcia z okazji rozdania nagród Grammy. Zbierali wówczas środki na działalność powołanej przez Tylera organizacji Janie’s Fund, która pomaga dziewczętom i młodym kobietom wykorzystanym seksualnie i straumatyzowanym przez przemoc.