"Po zachodzie" mocne i doskonałe. Z głównym laurem

 
Austriacki dokument "Po zachodzie" w reżyserii Nikolausa Geyrhaltera zdobył Nagrodę Millennium
Źródło: planetedocff.pl

Austriacki dokument "Po zachodzie" w reżyserii Nikolausa Geyrhaltera zdobył najważniejszy laur 8. edycji Planete Doc Film Festival w Warszawie - Nagrodę Millennium.

"Mocne filmowe oskarżenie, doskonale sformułowane pod względem kompozycyjnym i tempa narracji" - to fragment uzasadnienia jury, które doceniło film "Po zachodzie".

Polka w jury

"Podobnie jak w swoim wcześniejszym filmie, "Nasz chleb powszedni" na temat rolnictwa przemysłowego, i tym razem Geyrhalter przeprowadza chłodną i dość ostrą krytykę niesłychanego nadmiaru stosowanych w europejskich miastach technologii i środków bezpieczeństwa - poczynając od wysokich płotów i całodobowych patroli, które mają uniemożliwić Afrykanom dotarcie do Hiszpanii, po symulowane ćwiczenia dla policji. Film składa się z zapadających w pamięć ujęć, między innymi z akcji policyjnej wobec demonstrantów przeciwnych energii nuklearnej, którzy usiłują zablokować przejazd pociągu z odpadami nuklearnymi" - czytamy w uzasadnieniu nagrody.

W jury przyznającym Nagrodę Millennium - w wysokości 8 tys. euro, o którą walczyło w tym roku 16 tytułów, np. filmy z Danii, Wlk. Brytanii, Austrii, Niemiec i Szwecji - zasiadała m.in. polska rzeźbiarka, fotograf, artystka tworząca instalacje i sztukę wideo Katarzyna Kozyra.

"Wojna jest w nas"

Nagrodę Publiczności zdobył dokument duński, "Armadillo - wojna jest w nas" w reż. Janusa Metza Pedersena. Tytułowe Armadillo to nazwa wojskowej bazy w południowym Afganistanie. Stacjonują w niej brytyjscy i duńscy żołnierze. Są wśród nich młodzi ludzie, którzy traktują wojnę jak przygodę, test lub wyzwanie. W trakcie półrocznego pobytu w bazie ich postawy ulegną jednak zmianie.

- Spontaniczna brawura trwa krótko i gwałtownie się kończy. Podczas walk z talibami jeden z żołnierzy zostaje ranny. Jego przerażona twarz dowodzi, że wojna wcale nie jest chłopięcą zabawą w bohaterów - zwracają uwagę organizatorzy Planete Doc.

Nagrodzeni zostali także...

Pozostałe produkcje uhonorowane podczas sobotniej gali Planete Doc - filmy m.in. z USA, Izraela i Meksyku - to: "Bezsenni" - film doceniony Nagrodą Canon Cinematography Award za najlepsze zdjęcia, "Krew w twoim telefonie" - zdobywca Nagrody Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, "Surowa cena ropy" - film uhonorowany Warszawską Nagrodą Ekologiczną Green Warsaw Award, "Życie jest cenne" - z Nagrodą Amnesty International, "Nad morzem" - film, który otrzymał Nagrodę Magicznej Godziny oraz "W skali" uznany za najlepszy film animowany i nagrodzony tytułem Warsaw Animation Winner.

Nagrodę Doc Art za najlepszy dokument o sztuce przyznano filmowi "Arbor" brytyjskiej reżyserki Clio Barnard. Nagrodę Nos Chopina za najlepszy film muzyczny otrzymała z kolei "Kinszaska symfonia" - jednym z jurorów, którzy wybierali laureata tej nagrody był dziennikarz muzyczny Piotr Metz.

Ósma edycja

Ósma edycja Planete Doc Film Festival (dawna nazwa: Planete Doc Review), imprezy prezentującej najciekawsze filmy dokumentalne z całego świata, trwa w Warszawie od 6 maja, zakończy się w niedzielę. W programie znalazło się ok. 160 tytułów. Seanse odbywają się m.in. w Kinotece.

Źródło: PAP

Czytaj także: