Ariana Grande broni narzeczonego, który  zażartował z zamachu w Manchesterze

Narzeczony Ariany Grande zażartował z zamachu w Manchesterze. Ona go broni
Ariana Grande zaręczona.
Źródło: Instagram

Ariana Grande broni Pete'a Davidsona, swego świeżo upieczonego narzeczonego, którego spotkała fala krytyki za żart na temat zamachu terrorystycznego w Manchesterze po koncercie artystki.

Pete Davidson zażartował z tragedii przed kilkoma miesiącami w programie telewizyjnym. Powiedział, że Ariana Grande jest sławniejsza od Britney Spears, o czym świadczyć miał fakt, że podczas koncertów Spears nie dochodziło do zamachów. Teraz wypowiedź przypomniała jedna z fanek Grande, a artystka odpowiedziała.

"To mnie mocno dotknęło i poruszyło. On żartuje, by pomóc ludziom poczuć się lepiej wobec tego, jak po***one są rzeczy, które dzieją się na tym świecie. Każdy z nas przeżywa traumę inaczej. Ja oczywiście nie uznałam tego za zabawne. To się zdarzyło przed miesiącami, a jego intencje nie były i nie są złe, ale wyszło niefortunnie" - napisała piosenkarka na Twitterze.

Szybkie zaręczyny

Ariana Grande przyjęła oświadczyny Pete'a Davidsona w czerwcu, po tym jak w maju zerwała z poprzednim partnerem, którym był raper Mac Miller. Para zaręczyła się po około trzech tygodniach związku. Narzeczeństwo potwierdził Davidson w programie Jimmy'ego Fallona. Ta decyzja zaskoczyła fanów Grande. "Jak to Ariana się zaręczyła?" - pisali.

Zamach w Manchesterze

Akt terrorystyczny w Manchesterze miał miejsce 22 maja 2017 roku. Zginęły 23 osoby, w tym dwoje Polaków. Do zamachu przyznało się tak zwane Państwo Islamskie. Do wybuchu doszło przed Manchester Areną chwilę po koncercie w ramach trasy Dangerous Woman Tour Ariany Grande.

Autor: AR//ŁUD / Źródło: BBC; Wikipedia; Twitter

Czytaj także: