Oscary 2022 - czyli wielkie święto kinematografii - rozpoczęły się o godzinie 2 polskiego czasu. Na liście nominowanych były polskie akcenty. W kategorii najlepszy krótkometrażowy film fabularny znalazła się "Sukienka" Tadeusza Łysiaka, a Janusz Kamiński miał szansę na swojego trzeciego Oscara w kategorii najlepsze zdjęcia. W obu przypadkach statuetki trafiły niestety w inne ręce. "Sukienka" uległa "Długiemu pożegnaniu", a za najlepsze zdjęcia nagrodzono Greiga Frasera za "Diunę".
Oscary 2022 - czyli 94. ceremonia wręczenia Nagród Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej AMPAS - po rocznej przerwie spowodowanej pandemią COVID-19 wracają z tradycyjnym dla siebie rozmachem. Przy produkcji tegorocznej gali pracuje łącznie 5 tysięcy osób, z czego sam specjalny sztab covidowy skupia 70 osób, które między innymi nadzorowały wykonanie ponad 14 tysięcy testów na obecność koronawirusa. Wszyscy zaproszeni goście muszą przedstawić zaświadczenie o szczepieniu oraz negatywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa SARS-CoV-2.
Na tegorocznej liście nominowanych mamy polskie akcenty. Krótkometrażowy film fabularny "Sukienka" Tadeusza Łysiaka znalazł się wśród nominowanych w kategorii najlepszy krótkometrażowy film fabularny. Natomiast Janusz Kamiński ma szansę na swego trzeciego Oscara. Autor zdjęć do filmu "West Side Story" zdobył w karierze łącznie siedem nominacji za zdjęcia. Co ciekawe, sześć z tych nominacji są za zdjęcia do filmów Stevena Spielberga. W 2008 roku nominowany był za zdjęcia do "Motyla i skafandra" Juliana Schnabela.
Niestety, podczas transmisji nie zobaczymy wręczenia statuetek w ośmiu kategoriach: najlepszy krótkometrażowy film fabularny, najlepszy dokument krótkometrażowy, najlepsza krótkometrażowa animacja, najlepszy montaż, najlepsza charakteryzacja, najlepsza scenografia, najlepszy dźwięk oraz najlepsza muzyka. W tym roku Akademia zdecydowała, że te nagrody wręczone zostaną w "czasie przedantenowym", tłumacząc, że w ten sposób chcą uatrakcyjnić transmisję. Na taki krok zdecydowano się po tym, jak ubiegłoroczna gala przyciągnęła najniższą od dekad widownię przed telewizorami.
Po raz pierwszy w historii gospodyniami wieczory będą trzy aktorki i komiczki: Amy Schumer, Regina Hall oraz legendarna Wanda Sykes. Wielka ceremonia odbędzie się po raz kolejny w hollywoodzkim Dolby Theatre, którego widownię może zapełnić 3400 osób.
TRANSMISJA Z 94. CEREMONII WRĘCZENIA OSCARÓW W PLAYER.PL.
Autorka/Autor: Tomasz-Marcin Wrona
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: APPLE TV