Nie żyje Natalia Madejczyk, tancerka znana z udziału w programie "You Can Dance - Po prostu tańcz!". O śmierci poinformował zwycięzca pierwszej edycji programu oraz juror Maciej Florek. Tancerkę w mediach społecznościowych pożegnał też Michał Piróg, który współpracował z nią również po programie.
O wypadku tancerki, która była uczestniczką pierwszej edycji programu "You Can Dance - Po prostu tańcz!" 20 czerwca poinformował Maciej Florek, zwycięzca pierwszej edycji programu. "Natalia Madejczyk miała bardzo poważny wypadek i leży w szpitalu, walcząc o zdrowie i życie. Dlatego proszę Was (...) o chociaż chwilę modlitwy, medytacji, pomyślenia o Natalii. Wiem, że będzie to czuła w tych ogromnie trudnych chwilach, bo jest wrażliwą osobą" - napisał na Facebooku.
Dzień później tancerz zamieścił pod wpisem komentarz, w którym poinformował o śmierci znajomej: "Kochani bardzo dziękuję za tak duży odzew. Natalia dzisiaj umarła. Modlitwa będzie na pewno darem dla tak niezwykłej osoby... Jak będę wiedział szczegóły związane z pogrzebem dam znać..." - napisał.
Czytaj więcej: Nie żyje gwiazda "You Can Dance"
Michał Piróg: "Moje serce pęka"
Natalię Madejczyk pożegnał również Michał Piróg, juror programu, który współpracował z utalentowaną tancerką również po zakończeniu pierwszej edycji "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Opublikował poruszający wpis, w którym wspomina zmarłą koleżankę.
- Śpij spokojnie aniele piękny. Mogę tylko pytać: "Czemu? Czemu teraz? Czemu Ty?". Obudziłem się o 1:47 i już nie zmrużyłem oka. Moje serce pęka. Czemu musimy być świadkami tego, że opuszczają nas tak piękne dusze? Natalia, kochana moja, mogę Ci obiecać, że jeszcze zatańczymy - napisał na Instagramie.
Wiadomość o śmierci zszokowała internautów, przyjaciół i współpracowników Natalii Madejczyk, którzy podzielili się swoimi wspomnieniami zmarłej tancerki: "Zabrałaś ze sobą kawałek mojego serca... Bądź szczęśliwa...", "Koszmarna wiadomość. To była tak piękna dusza" - piszą w komentarzach.
Źródło: Dzień Dobry TVN